Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 15:27 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

u mnie też ostatnio zero telefonów.Ale :ok: nieustające!!
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 23, 2009 20:08 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

hmm, nie wiem co gorsze brak telefonów czy kretyńskie
kciuki nieustające :ok: :ok: :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 23, 2009 23:22 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob paź 24, 2009 20:04 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

a to jeszcze :ok: :ok: :ok: :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob paź 24, 2009 22:16 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

Zapraszam wrocławskie Domki Tymczasowe lub domki, w których przebywają kotki z Wrocławia (na razie tylko maluchy - do 1 r.ż.):
viewtopic.php?f=1&t=102312&p=5094214#p5094214
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2009 18:41 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

co słychac u kociastych?
jak się czujesz Mar9? mam nadzieję, że jesień Cię nie dopadła
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 26, 2009 7:38 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

Wczoraj prawie cały dzień robiłam ogłoszenia dla moich nowych tymczasów: Haneczki i Maksia, przy okazji poodświeżałam nieaktywne ogłoszenia.
Dziś odebrałam maila z zapytaniem o Haneczkę, może to dobry zwiastun, zobaczymy.
Haneczka już zaszczepiona, Maksio jeszcze nie. Dopiero go odpchliłam i odrobaczyłam.
Dzisiaj idzie do weta bo coś stracił apetyt, zaczął kichać i nosek już zapchany.
Coś ostatnio nie mam weny, więc zdjęć nowych nie ma ale trochę informacji o tymczasach będzie.
Brzózka, Happy i Mruczuś dalej trzymają się obok innych kotów. Happy i Brzózka konkurują o bliższe miejsce przy pańci.
Haneczka z Romeczkiem rozrabiają jak pijane zające, czasem dołącza się do nich Michał i Mruczek.
Uszatek dalej głównie leży, ożywia sie na posiłki. Uszko dalej czyścimy, zakrapiamy, psikamy itd.
No i zastrzyki dalej dostaje.
Kluseczka dalej na gentamycynie, oczka dalej łzawią, niestety.
W tym tygodniu muszę dokupić puchy, bo sie kończą.
Dlaczego te mokre tak szybko wychodzi :cry:
Skrótowe te wieści, ale jak wspominałam: nie mam weny, no i jesienna pogoda nie wpływa dodatnio na poprawę mojego ostatnio nie najlepszego nastroju.
Przepraszam, że mało piszę w innych wątkach, jakoś oklapłam, sorry...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 26, 2009 7:43 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

To chwilowe. Musi być lepiej.
:ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 26, 2009 11:06 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

Dziś tak jak obiecałam przyjmiemy Mruczka do Komandosów Wrocławskich (jako że Uszatek jeszcze długo nieadopcyjny) :) Tylko muszę mu kartotekę założyć :)
Czekam na propozycję pseudonimu operacyjnego :) i innych takich. Tutaj są przykładowe kartoteki:
viewtopic.php?f=1&t=102359
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 13:19 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

Gibutkowa pisze:Dziś tak jak obiecałam przyjmiemy Mruczka do Komandosów Wrocławskich (jako że Uszatek jeszcze długo nieadopcyjny) :) Tylko muszę mu kartotekę założyć :)
Czekam na propozycję pseudonimu operacyjnego :) i innych takich. Tutaj są przykładowe kartoteki:
viewtopic.php?f=1&t=102359

wpisałam moje propozycje w Waszym wątku :oops: , to tylko propozycje ale może sie przydadzą i ...dziękuję, bardzo dziękuję, :1luvu: każda pomoc w szukaniu domków jest bezcenna :aniolek:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 26, 2009 18:30 Re: Moje koty i ja, Uszatek-drożdżaki w uszku :-(

Taki był Maksio, mój ostatni tymczas:
Obrazek
Obrazek
Był ale już go nie ma...['] :placz:
Przyjechał do mnie we środę, w czwartek zaniosłam go na odrobaczanie i odpchlanie, za tydzień miał być zaszczepiony.
W sobotę wieczorem już był osowiały, wczoraj przestał jeść, karmiłam go więc convem przez strzykawkę.
Dzisiaj rano Krzysztof zaniósł go do weta.
W lecznicy zaczął ciężko oddychać i tracić przytomność.
Na moją prośbę otwarto mu brzuszek, okazało się, że jelita były zapchane glizdami, wdała się martwica więc weci dali mu zastrzyk i nie obudził już się.
Krzyś go przed chwilą pochował bo ja nie miałam siły, znowu kot mi umarł, zamiast trafić do stałego domku.
Miał tylko 3-4 miesiące, jego mama i rodzeństwo zginęli na drodze, on jeden się uratował, miał żyć ale ...
Mam dość, kończę bo muszę się wypłakać...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon paź 26, 2009 18:36 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

:( Maksio malutki [']
Obrazek

Marysiu tak mi przykro
przytulam Cię mocno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon paź 26, 2009 18:47 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Maryniu bardzo smutno, biedny Maksiunio :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8735
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pon paź 26, 2009 19:12 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

Obrazek
Brykaj Maksiu :cry:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 26, 2009 19:40 Re: Moje koty i ja, Maksio [']

:cry: :cry: :cry:

(*)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości