6WspaniałychFredków+4Damy. Filip znowu charczy :(

Marcelibu pisze:
Tylko, żeby Fredziolinie nie wyszedł przypadkiem taki sam "obóz koncentracyjny"...

podobny

z tym że o większej powierzchni :mrgreen:

Będziemy grypsować na odległość :ryk:

czitka pisze:Będziemy grypsować na odległość

to ja biorę się do nauki :mrgreen:

Zacznijcie hodować gołębie pocztowe ...
Będzie ku ogólniej korzyści (najmniej skorzystają gołębie

)

Wima pisze:Zacznijcie hodować gołębie pocztowe ...
Będzie ku ogólniej korzyści (najmniej skorzystają gołębie )

nie muszę zakładać hodowli, one same do mnie przylatują

okazało się, że mieszkamy na trasie ich lotów.

Kicia tymczasująca u mojej mamy znalazła domek.
Dziś domek zostanie przemaglowany :mrgreen:

a potem zobaczymy

Fajnie, mam nadzieję, że to ten domek.

Adopcja kociaka wstrzymana.
Kociaki znowu mają wysoką gorączkę, nie jedzą, nie piją, chowają się po kątach

Bardzo się martwię, bo nie wiadomo jaki zjadliwy wirus zabił ich rodzeństwo

Biedactwa

Jest źle

Bratowa rano była z kociakami w lecznicy.
Kociaki dostały leki i podskórne kroplówki.
Marudzie pod łapką nadal wisi worek, powinna się wchłonąć

ale się nie wchłania

Oba dostały engsytol z szamańską wkładką.
Ponieważ w lecznicy i w całym Lubinie dostępna była tylko jedna dawka zylexisiu, dostała go Maruda

Martwie się o nie

Potrzebujesz zylexisu?
Może go kuię i przywiozę....
Zadzwoń...

Wima dziękuję.

Maruda w bardzo ciężkim stanie w lecznicy

Pysio zawalone nadżerkami, słania się z nóg, obolała nie daje się dotknąć :cry:

Weci nie dają żadnych szans :cry:

Śliczna pręgowana z nieśmiałym prześwitem rudego futerka walczy o życie, może zdarzy się jakiś cud :cry:

Gdyby ktoś w brutalny sposób nie wyrzucił tych domowych kociąt w centrum zmutowanych wirusów, żyłyby

Maruda nie żyje :cry:

Z całego miotu umarło 6 kociaków, 2 walczą o życie.
Diagnoza: calciwiroza

Ich mama nie ma żadnych objawów chorobowych.

Czym pędzlować obolałą jamę ustna kota która jest wielką nadżerką, z gardłem włącznie?

może ktoś życzliwy podpowie

Podrzucę Jadziu, nie wiem...
Trzymajcie się

Jadziu - steryd chyba tylko w takiej sytuacji. Nie wiem, czy jest po co pędzlować. A i tak czerwonego pojęcia nie mam - czym...