Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego ludzia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 09, 2015 1:27 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

Z konsultacji wetologicznych nic dzisiaj nie wyszło.
Pani dr zadzwoniła, że straszny Sajgon ma, kolejka się tłoczy i nawet jeśli zdąży nas przyjąć, to na nic nie będzie czasu, a już z pewnością nie na spokojną rozmowę :roll:
No cóż, trudno. Pojedziemy jutro, mam nadzieję, że będzie to możliwe :|
Do ortopedy pójdę nieprzygotowana :x
To mały pikuś w sumie, bo i tak najbardziej martwi mnie Alfik :(
On nie walczy :?
Trzęsie się jak osika i płacze, ale nie walczy...
Wygląda bardzo kiepsko. I kot, i sytuacja.
Jak on się nie weźmie w garść, to czarno to widzę :(

Taciulek ciągle bez insuliny :ok:
Wyniki są jeszcze w okolicy górnej granicy normy, zdarzają się chwilowe wzrosty do 150-160, ale zdarzają się też spadki do i poniżej 100.
Większość dnia urzęduje w przedziale 120-135.
Wszystko wskazuje na to, że Tacia zaczęła sobie radzić sama z nadmiarem cukru :)
Mam nadzieję, że z czasem wróci całkiem do normy i choć cukrzykiem to już zostanie na zawsze, to jednak w przyszłości wystarczy dieta.
Zostały nam jeszcze ząbki do zrobienia i to niestety będzie spore ryzyko nawrotu.
Ale skoro raz sobie poradziliśmy, to i drugi damy radę ;)

Babcia czuje się świetnie.
Znowu zaczęła zdobywać drapaki i inne szczyty, a ostatnio została przyłapana na gorącym uczynku, jak się bawiła tunelem z piłeczką dla kociąt ;)
Strrraasznie się zawstydziła, jak się zorientowała, że widzę :mrgreen:


Syrnik chyba nie docenił ubiegłorocznej fryzjerki i w tym roku sam zrzuca kołtuny.
Wygląda jak liniejący łaciaty wielbłąd :roll:
Ostatnio myślałam, że coś mi umarło pod biurkiem - a to był syrnikowy kołtun leżący obok szczura z Ikei.
Kołtun był wielkości szczura :roll:
Do tej pory zrzucał mniejszymi partiami :?
Trzeba go będzie jednak obmacać troszeczkę, czy odkołtunia się samodzielnie w stopniu wystarczającym :roll:
Ale zrobiło się ciepło, więc w razie jakby jednak była potrzeba, to się go obsmyczy troszkę.
Jednak liczę na to (i oglądowo na to wygląda), że nie trzeba go będzie strzyc w tym sezonie.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2015 2:18 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

Najgorsze to ta pasywność kota . Niech cholernik! zaskoczy wreszcie.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon mar 09, 2015 7:53 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

O, Alfiku, do roboty!
No z Tacią to podziwiam, jak sobie radzicie.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon mar 09, 2015 8:54 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

Sihaja, tak sobie radzimy, że na noc zostały 2 michy z suchym na podłodze :oops: Efekt? Cukier na PRE 185 :oops: :oops: :oops:
Nie ma to jak pochwalić się sukcesem - jak nie kotek numer wytnie, to własna mózgownica odmawia współpracy :201429
Czuję się jak ostatnia idiotka :201435
Choć mam świadomość, że w tych okolicznościach 185, to i tak cudnie - Tacia się spisuje ;)
Przynajmniej na razie. Jeśli będzie dalej rosnąć, to dostanie kłuja :roll:
Najdziwniejsze jest to, że mimo ewidentnych dowodów nocnego szaleństwa grzecznie się rano stawiła na swoją mokre śniadanie 8O
Nie poznaję tego kotka...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2015 8:59 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

ASK@ pisze:Najgorsze to ta pasywność kota . Niech cholernik! zaskoczy wreszcie.

Straszne to jest :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2015 9:14 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

hahaha no coz.... dodam, że... moja Stokrotka pięknie podeszła dziś do sprawy i ... zrzuciła metalowa puszke z suchym jedzeniem, żeby... spadła, otworzyła się i... wysypała cała sucha karma :( cóż..... nie wiem jaki to będzie skutek bo szybko odepchnełam ją i zaczęłam chować z półtora kg suchej karmy ale sądzę, że Stokrota i tak... porwała parę chrupków i... odeszła jakby nigdy nic....
Czyżby nasz słodziaczki, wyczuwają.... nawrót zdrowia, postanowiły.. z powrotem być chorymi? wrrrrrrrrr

Edycja 9:19
A Alfis chce w pupke od nas? wrrrrrr
Ostatnio edytowano Pon mar 09, 2015 11:05 przez NITKA/KARINKA, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Połączyłam posty

ana75

 
Posty: 12
Od: Nie mar 08, 2015 11:05

Post » Pon mar 09, 2015 9:20 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

OKI a jak Twoj girek.... i na ktora lekarz sie Ciebie spodziewa? :ryk:

ana75

 
Posty: 12
Od: Nie mar 08, 2015 11:05

Post » Pon mar 09, 2015 9:23 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

Dopiero na 16:45 do weta :?
Girek kiepsko. Bez posmarowania i stabilizatora nie jedzie nawet po domu.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2015 9:25 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

Oj niedobrze. Kurde.... musisz koniecznie ruszyc do .. ortopedy najlepiej a nie do weta :)

ana75

 
Posty: 12
Od: Nie mar 08, 2015 11:05

Post » Pon mar 09, 2015 9:34 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

No do weta-ortopedy się wybieram ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2015 9:35 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

ana75 pisze:hahaha no coz.... dodam, że... moja Stokrotka pięknie podeszła dziś do sprawy i ... zrzuciła metalowa puszke z suchym jedzeniem, żeby... spadła, otworzyła się i... wysypała cała sucha karma :( cóż..... nie wiem jaki to będzie skutek bo szybko odepchnełam ją i zaczęłam chować z półtora kg suchej karmy ale sądzę, że Stokrota i tak... porwała parę chrupków i... odeszła jakby nigdy nic....
Czyżby nasz słodziaczki, wyczuwają.... nawrót zdrowia, postanowiły.. z powrotem być chorymi? wrrrrrrrrr

Może boją się utraty naszej uwagi?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2015 10:07 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

OKI pisze:Może boją się utraty naszej uwagi?

Powiem Ci, ze tak sobie też troszkę myślę. Tylko, że.. Stokrotka wydaje się być w ogóle coraz bardziej samodzielna :D

ana75

 
Posty: 12
Od: Nie mar 08, 2015 11:05

Post » Pon mar 09, 2015 10:17 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

Wyobrażacie sobie, jaki wynik miałby Joachim gdyby zeżarł chrupki?? On i tam ma wyniki jakby jadł cały czas chrupy... :(

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon mar 09, 2015 10:47 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

No tak :? Joachim jest wyjątkowo upartym kotkiem :(
Wolę nie myśleć, co by było, gdyby się do chrup dorwał :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 09, 2015 12:13 Re: Biedronecki w domach :) Śliczna Gracja szuka swojego lud

OKI pisze:No do weta-ortopedy się wybieram ;)

No i dobrze. Trzymaj się. :)
A gdybyś przechodziła kolo Taćki, to drapnij ją ode mnie za uchem. :)
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10893
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 112 gości