Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro cze 26, 2013 22:52 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

cudownie :D
Magnolia.bb - dziękujemy :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 27, 2013 9:05 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

skarbonka pisze:na ten sam cel wystawiłam bazarek w imieniu Izy
na który serdecznie zapraszamy :kotek:

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=154106


Kochani przypomnę, o naszym bazarku co prawda długu już nie ma - dzięki naszym wspaniałym Darczyńcom :1luvu: :1luvu:
lecz z zakupionego pakietu pozostało jakieś pół worka karmy :catmilk: więc przy takiej liczbie kotów zaraz się skończy..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 27, 2013 9:07 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

przypomnę także, o bazarku, który przygotowała basidrak20 :1luvu:

:arrow: viewtopic.php?f=20&t=153415

serdecznie zapraszamy :kotek: :kotek:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw cze 27, 2013 19:52 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Finansowo niestety nie mam jak pomoc. Oby bazarki co daly :)

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post » Czw cze 27, 2013 20:43 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Ja już mam zdjęcia rzeczy do bazarku ale nie wiem gdzie je wpakować ?
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Czw cze 27, 2013 21:27 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

:kotek: Ciuszki przeniesione na bazarek
Ostatnio edytowano Pt cze 28, 2013 10:14 przez wanilia03, łącznie edytowano 1 raz
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Czw cze 27, 2013 23:15 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wanilia03 pisze:Ja już mam zdjęcia rzeczy do bazarku ale nie wiem gdzie je wpakować ?


ale śliczności i w super cenach - dziękujemy w imieniu Izy i jej kotów :kotek:

mam nadzieję, że wszystko zostanie szybciutko sprzedane :D

załóż proszę > nowy temat > w dziale Koci Bazarek czyli tutaj:
viewforum.php?f=20

w tytule napisz co sprzedajesz i powodzenia :D

i wklej proszę tutaj link do bazarku
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 27, 2013 23:35 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Link do bazarku jaki przygotowałam .Całkowity dochód z sprzedaży przeznaczony będzie na kociastych podopiecznych Izy :kotek:

viewtopic.php?f=20&t=154263
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Pt cze 28, 2013 9:07 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wanilia03 pisze:Link do bazarku jaki przygotowałam .Całkowity dochód z sprzedaży przeznaczony będzie na kociastych podopiecznych Izy :kotek:

viewtopic.php?f=20&t=154263


pięknie dziękujemy :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt cze 28, 2013 9:22 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

dotarła wpłąta w kwocie 50zł od
Wiora na Czarnuszkę i Mama Jola na Miłka za co pięknie dziękujemy :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob cze 29, 2013 9:48 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Przepraszam ze się wciskam z pytaniem ale tutaj na pewno ktoś bardziej doświadczony mi odpowie .Mianowicie czy stronghold jest skuteczniejszy w leczeniu świerzbu usznego u kotów i w ogóle świerzbowca ?? czy może jest tu identyczny jak advocate ?? I czy ktoś Was miał kota z świerzbem drążącym i czym był wyleczony ?? ręce mi już opadają z tymi wetami i ciągle powracającym świerzbem u mojego kota. Ja myślę że oni go tak "leczyli" żeby nie doleczyć i by znowu trza było pójść do weta:(
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Sob cze 29, 2013 10:40 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wanilia03 pisze:Przepraszam ze się wciskam z pytaniem ale tutaj na pewno ktoś bardziej doświadczony mi odpowie .Mianowicie czy stronghold jest skuteczniejszy w leczeniu świerzbu usznego u kotów i w ogóle świerzbowca ?? czy może jest tu identyczny jak advocate ?? I czy ktoś Was miał kota z świerzbem drążącym i czym był wyleczony ?? ręce mi już opadają z tymi wetami i ciągle powracającym świerzbem u mojego kota. Ja myślę że oni go tak "leczyli" żeby nie doleczyć i by znowu trza było pójść do weta:(

ja się na tym akurat nie znam wiec nie pomogę lecz może ktoś tu ma większe doświadczenie ze świerzbem :|
gdzieś czytałam, że Stronghold jest mocniejszy w działaniu.
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob cze 29, 2013 11:10 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

skarbonka pisze:
wanilia03 pisze:Przepraszam ze się wciskam z pytaniem ale tutaj na pewno ktoś bardziej doświadczony mi odpowie .Mianowicie czy stronghold jest skuteczniejszy w leczeniu świerzbu usznego u kotów i w ogóle świerzbowca ?? czy może jest tu identyczny jak advocate ?? I czy ktoś Was miał kota z świerzbem drążącym i czym był wyleczony ?? ręce mi już opadają z tymi wetami i ciągle powracającym świerzbem u mojego kota. Ja myślę że oni go tak "leczyli" żeby nie doleczyć i by znowu trza było pójść do weta:(

ja się na tym akurat nie znam wiec nie pomogę lecz może ktoś tu ma większe doświadczenie ze świerzbem :|
gdzieś czytałam, że Stronghold jest mocniejszy w działaniu.



Kurcze nooo:((( naprawdę potrzebuję aby wypowiedział się ktoś kto ma doświadczenie w tym względzie bo jestem w kropce :(
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

Post » Sob cze 29, 2013 11:29 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wanilia03 pisze:
skarbonka pisze:
wanilia03 pisze:Przepraszam ze się wciskam z pytaniem ale tutaj na pewno ktoś bardziej doświadczony mi odpowie .Mianowicie czy stronghold jest skuteczniejszy w leczeniu świerzbu usznego u kotów i w ogóle świerzbowca ?? czy może jest tu identyczny jak advocate ?? I czy ktoś Was miał kota z świerzbem drążącym i czym był wyleczony ?? ręce mi już opadają z tymi wetami i ciągle powracającym świerzbem u mojego kota. Ja myślę że oni go tak "leczyli" żeby nie doleczyć i by znowu trza było pójść do weta:(

ja się na tym akurat nie znam wiec nie pomogę lecz może ktoś tu ma większe doświadczenie ze świerzbem :|
gdzieś czytałam, że Stronghold jest mocniejszy w działaniu.



Kurcze nooo:((( naprawdę potrzebuję aby wypowiedział się ktoś kto ma doświadczenie w tym względzie bo jestem w kropce :(

Aniu tutaj jest coś na ten temat viewtopic.php?t=87037 Koty mojej córki dostały maść i chodziły na czyszczenie uszu do weta raz, ale wiem, że jest coś takiego o krótkim działaniu. Na pewno najważniejsze jest codzienne dokładne czyszczenie uszu, wet ma jakis specjalny preparat.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Sob cze 29, 2013 11:34 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

kasia1568 pisze:
wanilia03 pisze:
skarbonka pisze:
wanilia03 pisze:Przepraszam ze się wciskam z pytaniem ale tutaj na pewno ktoś bardziej doświadczony mi odpowie .Mianowicie czy stronghold jest skuteczniejszy w leczeniu świerzbu usznego u kotów i w ogóle świerzbowca ?? czy może jest tu identyczny jak advocate ?? I czy ktoś Was miał kota z świerzbem drążącym i czym był wyleczony ?? ręce mi już opadają z tymi wetami i ciągle powracającym świerzbem u mojego kota. Ja myślę że oni go tak "leczyli" żeby nie doleczyć i by znowu trza było pójść do weta:(

ja się na tym akurat nie znam wiec nie pomogę lecz może ktoś tu ma większe doświadczenie ze świerzbem :|
gdzieś czytałam, że Stronghold jest mocniejszy w działaniu.



Kurcze nooo:((( naprawdę potrzebuję aby wypowiedział się ktoś kto ma doświadczenie w tym względzie bo jestem w kropce :(

Aniu tutaj jest coś na ten temat viewtopic.php?t=87037 Koty mojej córki dostały maść i chodziły na czyszczenie uszu do weta raz, ale wiem, że jest coś takiego o krótkim działaniu. Na pewno najważniejsze jest codzienne dokładne czyszczenie uszu, wet ma jakis specjalny preparat.



Mojemu dają tylko advocata zawsze i tylko jedną miesięczną dawkę , i znowu ma świerzb w uszach i znowu dostał advocata 24 czerwca , czuję że po miesiącu nic się nie zmieni a zawsze zapewniają że advocate sobie z tym poradzi :(
]ObrazekObrazekObrazek

wanilia03

 
Posty: 665
Od: Pt lut 03, 2012 21:00

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 192 gości