Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Filomen pisze:u mnie zdecydowanie lepiej, kupa wprawdzie rzadka ale jedzą i sa ozywione. Pani Hylowa mowiła ze to jest infekcja jelitowa, która daje objawy jak FIP czy zatrucie. To znaczy szybko dochodzi do stanu zapalengo watroby, zażółcenie białek i zgon. Ja pamiętam ze w schronie w poprzednich sezonach to juz bylo, nawet myślałam ze ktoś truje koty
Myszka.xww pisze:Przy postaci nadostrej zgon faktycznie może nastąpić w ciągu kilku godzin, a jedynym objawem może być wiszenie nad miską z wodą.
Przy bardziej łagodnym przebiegu test niekoniecznie musi być pozytywny - zależy tez od momentu zrobienia testu i namnożenia wirusa w końcowym odcinku przewodu pokarmowego. Objawy też nie muszą być książkowe - tu polecam rozmowę z Stachurką z PJD. Jak do tej pory ma pełną wykrywalność parwo nawet przy bardzo nietypowych objawach. I stuprocentową skuteczność w leczeniu.
Natomiast tak już zupełnie poza konkursem, warto zbadać kupę na obecność pierwotniaków. Najlepiej taką zbieraną przez trzy dni. I najlepiej, jak to jest ta sraczkowata.
Surowicę warto mieć pod ręką. Jeszcze bardziej przydają się testy. A najbardziej szczepienia i dopracowana procedura na wypadek gdyby. I niezamiatanie pod dywan.
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 118 gości