Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

[kaja555]

Są koty, ja w weekend widuję zawsze oswojoną przy śmietniku i 2-3 koty na murku. Faktycznie ktoś ciągle daje mleko

Leszek ma zaklepany dom, w przyszłym tygodniu mam dzwonić, kiedy pani zamyka swoje koty na zimę w domu. Wtedy dopiero zawieziemy Leszka.

Zapraszam do obejrzenia reggae w wydaniu 3 kopalniaków, nadal szukają domów:

http://youtu.be/D-WGpx1SddQ

[Agulas74]

Leszek ma zaklepany dom, w przyszłym tygodniu mam dzwonić, kiedy pani zamyka swoje koty na zimę w domu. Wtedy dopiero zawieziemy Leszka.

To kciuki nadal

[kaja555]

Leszek ma się pod koniec tego tygodnia przeprowadzić

A ja się rozliczę:

Szczepienie Leszka - 50 zł:


Żwirek - 43 zł:

[Agulas74]

Leszek ma się pod koniec tego tygodnia przeprowadzić

To świetnie

[Betaka]

Po kilku tygodniach doczekałam się! Były koty! Maluchy i buras nadciągnęły z drugiej strony ulicy. Buras jest oswojony i pcha się do głaskania, maluchy tez podchodza na wyciągnięcie ręki
W miskach pustki (poza mlekiem oczywiście ). Widać, że towarzystko było głodne.

[kaja555]

kurde, ale ekipa się rozrosła na nowo

ja w weekend też widziałam to towarzystwo i czarną oswojoną i dziką (z wysterylizowanych). Nie widziałam wysterylizowanej biało-czarnej już jakiś czas.

Teraz wszędzie masę kotów, to jest nie kończąca się historia, mimo tylu sterylizacji.

[Betaka]

Jeszcze przed wiosną trzeba będzie towarzystwo wyłapać i ciachnąć.

Tymczasem Krysia i Czarna pozdrawiają z nowego domu! Kotki lepiej trafić nie mogły

[kaja555]

Krysia i Czarna

A z maluchów na Batorego to 1 czarny i biało-bury to będą kocury, 1 czarny to kotka.

[Betaka]

A z maluchów na Batorego to 1 czarny i biało-bury to będą kocury, 1 czarny to kotka.

Uff, to jest dobra wiadomość Wiadomo, "najgorsze" są kocice.
A ten miziasty buras?

[kaja555]

Tego burasa nie widziałam.

[Agulas74]

No faktycznie, niezła ekipa...

Ale dziewczyny dobrze trafiły

[Betaka]

Hmm, znów widuję tylko mleko i żadnych kotów...

[kaja555]

W weekend w sobotę też żadnego nie widziałam, ale byłam rano.

W niedzielę widziałam nasze 2 sterylizowane: czarną i biało-czarną na murku i 1 czarnego malucha.

[Betaka]

Dzisiaj był tylko miziasty buras. To kocur, zajrzałam mu pod ogon
Łasił się niemiłosiernie i podreptał za mną chodnikiem. Nie opuścił jednak Batorego.

[kropkaXL]

Jeszcze przed wiosną trzeba będzie towarzystwo wyłapać i ciachnąć.

Tymczasem Krysia i Czarna pozdrawiają z nowego domu! Kotki lepiej trafić nie mogły

Kurczę!-jak się cieszę, że dziewczyny znalazły dom i to wspólny!!!!