TYSKIE MRUCZKI X-DŁUG U WETA 4000zł, BŁAGAM POMOCY :(:(:(

phantasmagori pisze:Justynko a zobacz jak było o sikaniu w ogłoszeniu Tofika napisane? Może się na tym wzorować?

Super że Fibiś już obcięty Mnie się osobiście w krótkiej sierści bardzo podoba

Biedna Matyldzia znowu trauma z podróżą Trzymam

Morfeuszek piękne postępy robi

Nie pamiętam, ale chyba nie było o tym wzmianki i dlatego każdemu kto dzwonił musiałam o tym problemie mówić , a tez to był pies rasowy i łatwiej było a z kotem , nie wiem , boje sie

Będą fotki Fibego :ok:

Też sie boje transportu Matyldzi

A Morfi to jest super kot, mam nadzieje że znajdzie super dom a nie ten co był :roll:

Już jesteśmy po wet , Matyldzia dostała kolejny steryd i jak po nim nie będzie spektakularnej poprawy to musimy przejść na bardzie agresywne leki a to zawsze zwiększa ryzyko uszkodzenia nerek no i musi teraz trosze odpocząć i już nie dajemy antybiotyku przez co najmniej kilka dni ...
Wszystko na kreskę , bardzo Was proszę o wsparcie dla Matyldzi :cry:

No a Krecik dziś miała obcięte zęby .

Dziś będę przenosić Rudolfa na górę ...

kurcze, MAti, sloneczko.... Weci sie dwoja i troja, zeby ci jak najlepsze leczenie ustawic, a choroba jednak nie chce dac za wygrana... :evil:

to nie sprawiedliwe! Nie zasluzylas na to! Ty jestes kochana, grzeczna, niekonfliktowa, przytulasna kicia, ktora bardzo kocha czulosci, wiec niech w koncu to cholerstwo odpusci i da ci spokoj!

Kociara82 pisze:kurcze, MAti, sloneczko.... Weci sie dwoja i troja, zeby ci jak najlepsze leczenie ustawic, a choroba jednak nie chce dac za wygrana... to nie sprawiedliwe! Nie zasluzylas na to! Ty jestes kochana, grzeczna, niekonfliktowa, przytulasna kicia, ktora bardzo kocha czulosci, wiec niech w koncu to cholerstwo odpusci i da ci spokoj!

Rak i astma nie są do wyleczenia, można jedynie zmniejszyć jej postępowanie :cry:

Justa&Zwierzaki pisze:
Kociara82 pisze:kurcze, MAti, sloneczko.... Weci sie dwoja i troja, zeby ci jak najlepsze leczenie ustawic, a choroba jednak nie chce dac za wygrana... to nie sprawiedliwe! Nie zasluzylas na to! Ty jestes kochana, grzeczna, niekonfliktowa, przytulasna kicia, ktora bardzo kocha czulosci, wiec niech w koncu to cholerstwo odpusci i da ci spokoj!

Rak i astma nie są do wyleczenia, można jedynie zmniejszyć jej postępowanie

wlasnie o tym mowie, niech to choc na tyle odpusci, zeby jej az tak nie meczylo!

Jak wróciłam ze spaceru z psami to już miałam nasikane przez Rudolfa , obsikał szafę a Tygrys transporter , idę to wszystko myć :roll:

Przed chwilka otwarłam Matyldzi już chyba 5 dziś puszeczek goumeta i teraz tez zjadła bardzo mało

ona chyba w sumie nie zjada całej na dobę

przeciągamy się :wink:

Matyldzia

Fibi przed wizytą u fryzjera... nie dostał jeść, więc podprowadził marchewkę :wink:

I po...

prawda że przystojniejszy? :wink:

Znowu zagadka dla Cioteczek: :wink:

Phanti dzięki za wstawienie fotek :lol:

Ciężka noc była bo Rudolf bardzo miauczał w klatce a Larysa piszczała do niego :roll:

Nad ranem go wypościłam i sobie pochodził , nie zauważyłam aby znów mi gdzieś nalał , może jak by zamieszkał jako jedyny kot to by nie sikał ...

A Morfeusz mi miauczał pod oknem , kurcze nie wiem o co mu chodziło , może chciał iść na spacer ... mimo ogłoszeń nikt nie dzwoni nie pyta , czy chociaż one znajda dom

A Laryske będę chciała już umawiać na sterylke ale jeszcze nie mam transportu powrotnego od weta , wiec od tego zależy kiedy będzie wysterylizowana i już by można po wole jej robić ogłoszenia ale ja tego nie potrafię a nie mam za co jej wykupić