Kita czeka, Asta kocha Fugę, a Azor całuje Lunę NAJ wątek :)

[vailet]

Coś się dziej z Kitką, dla Was to jest zabawa, ale myśmy czegoś takiego NIGDY nie widzieli!

http://www.youtube.com/watch?v=nNKlISoEw7c

przez najbliższą godzinę nie będzie nic tam widać, jak umiałam rozjaśniłam narzędziem jutubowym, ale nie wiem na ile to wyjdzie z sensem.

Jak na kotkę z takimi schorzeniami to ładnie się bawi i nie wiem czemu to dziwne Czy to źle że próbuje się bawić i reaguje na wołanie?

[najszczesliwsza]

...

[zabers]

...
A umieszczam filmik szczęśliwego kota, który się bawi i reaguje na wołanie, bo... skoro nigdy tak się nie zachowywała, to taką sytuację uznaję za patologiczną i byś może objaw?

Albo wszystko co złe przeszło, od jutra będę miała kota jakich wiele i przestanę się martwić?

...

wybacz, że się wtrącę, ale podkreślone wyklucza cytat:

Coś się dziej z Kitką, dla Was to jest zabawa, ale myśmy czegoś takiego NIGDY nie widzieli!

...

Rezultat: najpierw sugestia, że z kotem coś nie w porządku ("...dla Was to jest zabawa..."), a potem informacja, że "przecież wiem, że to zabawa, więc o co chodzi?".



To o co chodzi?

[Krzysiekbolo]

Najszczęśliwsza.
A spróbuj zmierzyć jej tętno. Jak jest powyżej 140 uderzeń na minutę, to stanowi to zagrożenie dla życia kotki. Pędź do weta!
Kolejny skuteczny flame najszczesliwszej

[vailet]

najszczęśliwsza to nie objaw jak kot reaguje i się bawi.Ciesz się i nas to nie śmieszy co napisałaś.Kot z padaczką może też być w miarę normalnym kotem.Dlaczego nie diagnozujesz dalej tylko innych zmuszasz?Były propozycje by dalej do weta jechać,a Ty obłożnie chora nie jesteś i nie skorzystałaś z pomocy.

[najszczesliwsza]

...

[vailet]

Coś się dziej z Kitką, dla Was to jest zabawa, ale myśmy czegoś takiego NIGDY nie widzieli!

http://www.youtube.com/watch?v=nNKlISoEw7c

przez najbliższą godzinę nie będzie nic tam widać, jak umiałam rozjaśniłam narzędziem jutubowym, ale nie wiem na ile to wyjdzie z sensem.

Jak na kotkę z takimi schorzeniami to ładnie się bawi i nie wiem czemu to dziwne Czy to źle że próbuje się bawić i reaguje na wołanie?

Vailet z jakimi schorzeniami?
Gdzie te schorzenia?

Podejrzenie padaczki jest w zasadzie moim wymysłem, póki diagnozy nie ma.

A umieszczam filmik szczęśliwego kota, który się bawi i reaguje na wołanie, bo... skoro nigdy tak się nie zachowywała, to taką sytuację uznaję za patologiczną i byś może objaw?

Albo wszystko co złe przeszło, od jutra będę miała kota jakich wiele i przestanę się martwić?

Z nowości, to rozłożyłam łóżko polowe w pokoju, pod nim ma schronienie, no i dywan jest. Innych zmian nie zaobserwowałam.

A co sądzicie o takim wynalazku?

http://allegro.pl/fus-test-wykryj-infek ... 09582.html

Oczywiście nie zastąpi to badania moczu, ma jak rozumiem wykryć zmienione PH? Jak to działa?

Testu nie używałam więc nie wypowiadam się.

[Krzysiekbolo]

http://en.wikipedia.org/wiki/M%C3%BCnchausen_syndrome_by_proxy#M.C3.BCnchausen_syndrome_by_proxy_involving_pets

[najszczesliwsza]

...

[casica]

http://ezinearticles.com/?Munchausen-by-Proxy-With-Pets&id=2583586

To rozumiem do vailet?

Nie, to autorefleksja

[Krzysiekbolo]

Najszczesliwsza
To do Ciebie.
Daj se siana. Uspokój się. Wycisz się.
Przeczytaj (ponownie) i postaraj się zrozumieć ostatnie posty Any, Casicy, PcimOlki.

[najszczesliwsza]

...

[najszczesliwsza]

...

[vailet]

http://ezinearticles.com/?Munchausen-by-Proxy-With-Pets&id=2583586

To rozumiem do vailet?

Gdyby było do mnie to Krzysiek by u mnie myślę to wpisał.TY mi wymyśliłaś chorobę więc może sama ją Masz?

[zabers]

Skoro nigdy w życiu Kitka się nie bawiła i w zasadzie nie reagowała na wołanie, to skoro nagle reaguje, bawi się, to nagrywam i pokazuję, tak?

samo w sobie nagranie nie jest niczym niezwykłym. co innego, gdy zostaje opatrzone sugestywnym opisem. tak?

I owszem jak dla NAS to coś się dzieje, w jakimś mam nadzieję dobrym kierunku.

Szkoda, że tego nie dopisałaś. bez uzupełnienia (zwłaszcza w kontekście dramatycznego tytułu wątku) - to sugestia w odwrotną stronę.

No i tak, dla Was to jest normalna zabawa, dla mnie to jest normalna zabawa normalnego kota,

no więc o co chodzi?

ale Kitka nigdy tak nie robiła.

no i? To znaczy, ze jeśli nie robiła, nie może zrobić? o ile wiem, wiek nie wyklucza zabawy.

resztę postu pomijam.