AnnAArczyK pisze:Nie mogę spać, więc przyszłam Ci wymasować chory bark, rano będzie jak ręką odjął....śpij dobrze, a ja zmykam
Dzięki



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnnAArczyK pisze:Nie mogę spać, więc przyszłam Ci wymasować chory bark, rano będzie jak ręką odjął....śpij dobrze, a ja zmykam
isabell36 pisze:niech zadzwoni Dorota z pracy i powie, że ma ich kotkę, żeby przyjechali![]()
![]()
no a razem z kotką rachuneczek![]()
oczywiście dopiero jak potwierdzą że jest ich![]()
i jeszcze ich postraszyć, że mają kotki pilnować bo fundacja ich obserwuje jak narażają zwierzę na niebezpieczeństwo![]()
widzisz jaką teorię spiskową uknułam dla Ciebie
AnnAArczyK pisze:Czy nie można u koteczki odczytać czipa?
AnnAArczyK pisze:Halinko masz rację, ludzie potrafią być.....potworami![]()
![]()
Moja znajoma 4 lata temu zgarnęła z ulicy błąkającą się, bardzo zapuszczoną sunię yorka...
Sunia miała czipa....
Znajoma z pomocą swojego weta odczytała go, odnalazła właścicieli...
Pojechali do nich odwieżć zgubę, cieszyli się, że sunia będzie w swoim domku, bardzo byli zaskoczeni, gdy państwooznajmiło, że oni już jej nie chcą bo ona ma już 7 lat, i chora...i nie będzie miała już dzieci, a tak w ogóle to oni już mają nową...
Znajoma o mało ich nie pobiła, wróciła z mężem do domu, oprzytomnieli i sunia została u nich, długo ją leczyli min.na ropomacicze i ogólne wycieńczenie...
Ale moja znajoma dosyć odważna i oblatana, (w przeciwieństwie do mnie, ja pod tymi drzwiami po takich informacjach bym...zemdlała)
Ona się zacięła, napisała skargę na nich o złym traktowaniu zwierząt, odpilnowała, kiedy mieli po "nowej" suczce pierwsze szczenięta na sprzedaż...doniosła do us, o nielegalnych dochodach, pamiętam, że była afera na całego...
A przygarnięta sunia mieszka ze znajomą do dzisiaj, kochana przez wszystkich bardzo miła psina.
Czy nie można u koteczki odczytać czipa?
isabell36 pisze:AnnAArczyK pisze:Czy nie można u koteczki odczytać czipa?
ona pewnie nie ma czipa, ani nawet nie była szczepiona![]()
trzymaj się Halinko kciuki za zdrowie - Twoje i footerek
o, to Balbika ma coś po mojej Belli - ona miała ruję w wieku 4,5 mies. a mój Tż myślał, że ma przetrącony kręgosłup (zakładał że spadła z szafy) i sprawdzał palcami jego całość, a ona mu się wyginałaszkoda, że nie zajarzyłam od razu i nie nagrałam tego
AnnAArczyK pisze:Nasz Rambo ma tą przyjemność odłożoną za dwa tygodnie![]()
Wiem,czytałam![]()
Halinko, a wiesz, że byłam w tym rejonie w zeszłym roku, Krosno, Jarosław, Leżajsk, Sieniawa, Łańcut, Przeworsk, Tarnogród, to ostanie miasteczko, bardzo mi się spodobało, jeżdziłam tam na zakupy:)
A trzy tygodnie temu kupiłam sobie piękne szklaneczki z Twojego miasta
I w tym roku też tam będziemymamy cudowną rodzinkę w Majd.S.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05, puszatek i 91 gości