Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 14, 2010 16:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 14, 2010 16:32 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Proszę bardzo. http://medvet.ovh.org/kontakt.html

A nazwisko lekarza, który diazgnozował Elenę?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39247
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lis 14, 2010 16:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Tam jest tylko jeden wet płci męskiej.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 14, 2010 16:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Wracając do istotnych spraw w moim domu. Muszę pomalować ściany. Czy ktoś może mi doradzić jaka farba będzie antyszczochowa i antyglutowa. Czy Dekoral Maleinak Plus matowy zda egzamin?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 14, 2010 16:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Tam jest tylko jeden wet płci męskiej.

Rozumiem, że to dr.lek. wet. Wojciech Młynarek.

Tak czy inaczej - wg mojego zdania - zawsze warto zasięgać opinii specjalisty, by wiedzieć, ze dla danego kota zrobiło się wszystko co możliwe.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39247
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lis 14, 2010 16:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Jesteś w błędzie. Należy działać w granicach zdrowego rozsądku a nie robić wszystko co możliwe. Robiąc wszystko co możliwe można kota dobić.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 14, 2010 16:56 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Jesteś w błędzie. Należy działać w granicach zdrowego rozsądku a nie robić wszystko co możliwe. Robiąc wszystko co możliwe można kota dobić.

Jak dobije wizyta u okulisty Elenę?

I nie pisz mi tu o stresie.

Robiąc minimum lub nie robiąc nic też można kota dobić.

Edit: temat badań u Garncarza dla Eleny dobiegł końca z mojej strony.
Nie można nikogo zmusić do zrobienia czegoś ponad miminum dla kota.
Ostatnio edytowano Nie lis 14, 2010 16:58 przez MariaD, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39247
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lis 14, 2010 16:58 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Wracając do istotnych spraw w moim domu. Muszę pomalować ściany. Czy ktoś może mi doradzić jaka farba będzie antyszczochowa i antyglutowa. Czy Dekoral Maleinak Plus matowy zda egzamin?


są takie farby lateksowe.. typowo lateksowa zmywalne całkowicie..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Nie lis 14, 2010 16:58 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

MariaD dostałaś namiary na weta. Zadzwoń, pogadaj. Może wet Ciebie zrozumie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 14, 2010 16:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

olamichalska pisze:są takie farby lateksowe.. typowo lateksowa zmywalne całkowicie..

Firma, nazwa no i jak z malowaniem gdy zwierzęta są w domu.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 14, 2010 16:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:MariaD dostałaś namiary na weta. Zadzwoń, pogadaj. Może wet Ciebie zrozumie.

Pogadam. Ale to Ty powinnaś zrozumieć a nie wet.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39247
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lis 14, 2010 17:00 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

A Ty to kto żebym miała Ciebie rozumieć. Zdanie weta może mieć dla mnie jeszcze jakieś znaczenie, ale Twoje?
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 14, 2010 17:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
olamichalska pisze:są takie farby lateksowe.. typowo lateksowa zmywalne całkowicie..

Firma, nazwa no i jak z malowaniem gdy zwierzęta są w domu.

Marka np. Tikkurila - ale to może być akurat najdroższa. Może być Dulux, czy inna.
Czas schnięcia 2-4 godziny, więc szybciej, niż olejna - i lateksowa tak nie śmierdzi.
Ale wcześniej koniecznie ściany trzeba oczyścić z kurzu oraz - aby farba nie odchodziła - zagruntować.
Plus - wybrać farbę najbardziej odporną na ścieranie (czyli raczej nie matową) - wg cytatu poniżej:
Czego szukać w karcie technicznej produktu?
Do pomieszczeń o przewidywanej dużej eksploatacji, takich jak np. korytarz, przedpokój czy kuchnia warto zainwestować w produkt o szczególnej odporności na wielokrotne wycieranie. O tej właściwości farby informują parametry dwóch powszechnie stosowanych norm odporności: PN-EN 13300 lub PN 92/C-81517.

Klasyfikacja wg normy PN-EN 13300 zakłada badanie odporności farb wg normy ISO 11998. Zgodnie z nią farby dzieli się na klasy od pierwszej do piątej, ale tylko pierwsze dwie (klasa I i II) pozwalają na nazwanie farby produktem o wysokiej odporności mechanicznej, a konkretnie odporności na szorowanie na mokro. Powłoki wykonane z farb zakwalifikowanych do klasy I pozwalają na wykonanie 200 cykli szorowania zanim nastąpi ubytek grubości powłoki o 5 μm. W przypadku farb z klasy II ubytek, po tej samej liczbie cykli, może wynieść od 5 do 20 μm.

Ubytek grubości powłoki, po określonej liczbie cykli szorowania, adekwatny do danej klasy
Klasa I <5 μm po 200 cyklach szorowania
Klasa II ≥5 μm i <20 μm po 200 cyklach szorowania
Klasa III ≥20 μm i <70 μm po 200 cyklach szorowania
Klasa IV <70 μm po 40 cyklach szorowania
Klasa V ≥70 μm po 40 cyklach szorowania
Równie powszechnie stosowana jest norma PN 92/C-81517, która określa liczbę cykli szorowania na mokro, jaką trzeba wykonać, żeby zetrzeć farbę w całości. W wyniku czego otrzymujemy informację: min. 2000, 3000, 4000 lub 5000 cykli szorowania
w zależności od rodzaju farby.

Stopień połysku
Generalna zasada brzmi: im większy stopień połysku tym farba jest mocniejsza. Dlatego farby z klasy I bądź II to produkty o połysku: mat, mat satynowy lub półmat. Jeśli mamy od pomalowania lamperie w przedpokoju lub ścianę, przy której stoi zmywarka lub ekspres do kawy wybierzmy farbę o wysokiej klasie
i jak największym połysku.
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Nie lis 14, 2010 17:19 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Błyszcząca odpada. Tego już bym nie zniosła. Może matowa wytrzyma choć 2-3 lata.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lis 14, 2010 17:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Dulux kuchnia i łazienka - ta linia teoretycznie jest odporna na zmywanie, ale farby całkiem matowe nie są, a z tym zmywaniem też nie jest tak fajnie, jak producent obiecuje.
Tikkurila niestety jest droga, ale według koleżanki architektki wnętrz bardzo odporna.


edit - czekam na info jak się maluje w domu z kotami, bo u nas też już trzeba, a mnie wizja malowania przy asyście kilkunastu kotów przeraża :roll:
Ostatnio edytowano Nie lis 14, 2010 17:37 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Myszorek, puszatek i 106 gości