Tymczasowe Niekochane III-czekają

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 15, 2009 21:45 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

Kurcze jeśli to odrobaczanie to może siemie lniane byłoby lepiej.
Podobno chroni przed toksynami robactwa.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 15, 2009 22:02 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

O cholewa! Sabcia, trzymaj się... zrobiłaś co się dało... trzymam kciuki za spokojną noc... żeby tylko ciałko pozwoliło na regenerujący i spokojny sen... koteczka mojej mamy też była taka maleńka, a taka silna... trikolorki mają gen silnego charakteru i chęci życia... mówię Ci 8) Trzymam kciuki!

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Śro gru 16, 2009 6:51 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

[?
Posłałam do Ciebie jakis ludzi o maluchy-nieprzepytani[/quote]
Pan dzwonił,ale podobno początkujacy ,powiedziałam,ze kotki jeszcze nieufne i szybko się wycofał.Miałam wrażenie,że kociak na prezent,bo żadnych konkretnych pytań nie było. :cry:
Jeśli chodzi o Flagyl,to owszem ,jest w tabletkach ale wtedy niczym się od Metro nie rózni.Jakby co to jest jeszcze Rodogyl(kombinacja Metro ze spiramycyną)dość skuteczny ,ale przez import prywatny z Ukrainy-u nas dostępny w jakiejś aptece z lekami z darów w Częstochowie.Dziecko znajomych miało jakieś oporne lamblie i to cudo wyleczyło.Szczerze zapytajcie weta,czy takie kombinacje są potrzebne.
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Śro gru 16, 2009 10:09 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

chyba nie bedziemy kombinowac jednak i bedzie metronidazol.
Cynamonek cudny, płacze borok w łazience, zeby wyjsc do ludzi.
na szczescie kopy i siku wyladowały w kuwetach.
Ograniczony obszar-to łatwiej.

Norcia pod kroplówka, zyje ,ale b.słaba-Sabinka pewnie napisze wiecej zaraz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2009 10:48 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

noc za nami, strasznie się jej bałam. malutka dwa razy wstawała,szła do kuwety i siedziała tam. zrobiła strasznie śmierdzące sioo lub.. hm, trudno to nazwać kupą. próbowałam jej jeszcze wodę podawać, ale ledwo łykała, wczoraj wetka mi powiedziała że dostała taki preparat w kroplówce, jakby jadła schabowego. ale żeby też spróbowac podac jej conva , probowałam, wymiotowała.
nad ranem też trochę wymiotowała. i wymiotowała po przyjeździe do weta. temperatura jest obniżona, dostała zastrzyki.
położyli ją w bardzo ciepłym miejscu i podłączyli do kroplówki. poprosiłam o test na pp, będą robić z kału, jeśli uda się pobrać wystarczająca ilość.
Obrazek

sabina_7

 
Posty: 168
Od: Wto wrz 01, 2009 12:23
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post » Śro gru 16, 2009 10:54 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

wielkie, ogromne kciuki za malutką :ok:
mam nadzieje,ze test wyjdzie negatywny, ona najprawdopodobniej przytruta robalami-ale trzeba miec pewnosc.
Trzeba wiedziec czy nie pp-bo zawsze istnieje takie zagrożenie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2009 10:57 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

F...k, bardzo niedobrze.
Test mojej Trójeczce wetka zrobiła wsadzając patyczek z wacikiem do dupki, i tak niestety jeśli jest pozytywny to nie potrzeba większej próbki, od razu wyjdzie , nie daj Boże.
Ale może to jednak zatrucie robakami? Krówki Tangerine z tego wyszły, a też były w ciężkim stanie.

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Śro gru 16, 2009 11:20 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

wetki obawiają się że tego ,,materiału,, z dupki moze być za mało i test nie wyjdzie.
dlatego dały jej kuwetkę.
jak długo się czeka na wynik?
Obrazek

sabina_7

 
Posty: 168
Od: Wto wrz 01, 2009 12:23
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post » Śro gru 16, 2009 11:26 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

wynik jest od razu

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2009 14:00 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

Mocne kciuki za maleńką:ok:
mam nadzieje, ze test bedzie negatywny
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro gru 16, 2009 14:42 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

jest pozytywny :crying:
Obrazek

sabina_7

 
Posty: 168
Od: Wto wrz 01, 2009 12:23
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post » Śro gru 16, 2009 14:47 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

Ojej, Sabinko, brak słów, wiem co czujesz, może jeszcze Norka ma szansę, to nie taki mały kociak.
Ostatnio edytowano Śro gru 16, 2009 14:49 przez Pianka, łącznie edytowano 1 raz

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Śro gru 16, 2009 14:47 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

:( :( :( :(
to koszmarna wiadomosc
co z koteczką ?
ma jakiekolwiek szanse ?
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro gru 16, 2009 14:50 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

Sabina zaraz przyjedzie po cykloferon.
Tzrymajcie kciuki, żeby pomógł.
Oprócz tego musi miec podawane resztę leków. Zaraz poszukam co sobie kiedyś skopiowałam.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 16, 2009 14:55 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają

Takie coś kiedyś skopiowałam
Jeśli koty:
- wymiotują to najlepiej p. wymiotny cerenia w iniekcji
- na podniesienie odporności TFX lub zylexis, scanomune, cokolwiek
- p.biegunkowo taninal (1/4 tabl. na kota) - w aptece kosztuje 6 zł 1 opakowanie
- podskórnie catosal lub combivit,
- antybiotyk o szerokim spektrum działnia (moje dostawały shotapen w iniekcji)
- nawodnienie podskórne
- nie jedzą, a wymioty ustały to karmic na siłe, najlepiej płynnym convalescence
- dogrzewać (butlami lub kocem elektrycznym)
- w iniekcji cocarboxylazę
- p.krowtoczny w iniekcji
- p. goraczkowy jeśli gorączka powyżej 39,7 st.



Jeżeli to na pewno panleukopenia nie wystarczy samo podanie przeciwiciał! Trzeba intensywnie nawadniać dożylnie, podawać silny antybiotyk (np. biotrakson albo ceftriakson), leki osłonowe na jelita (np. ranigast), jeżeli są wymioty też leki przeciwwymiotne. Konieczna jest specjalna dieta, a jeżeli kot nie jest w stanie przyjmować pokarmu (wymioty), odżywianie pozajelitowe.

Przeciwciała można podać w różnej formie - caniserin, krew albo surowica z krwi kota, który ma przeciwciała (ozdrowieniec albo dorosły, zdrowy i regularnie szczepiony kot). Surowicę i caniserin podaje się podskórnie, pełną krew dożylnie oczywiście.

Po panleukopenii trzeba odkazić mieszkanie (sprawdza się virkon, zresztą w trakcie też jak najbardziej warto odkażać regularnie). Nie wolno brać nieszczepionych, młodych kotów co najmniej pół roku. Nie wolno stykać się z nieszczepionymi kotami w trakcie pp w domu i jakiś czas potem - nie łap dziczków na sterylki! Cały sprzęt trzeba bardzo dokładnie odkazić.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Patrykpoz, zuzia115 i 80 gości