Moderator: Estraven

majencja pisze:Marta ! dałam Twój nr telefonu ode mnie Pani z pracy-/ porządna jednostka/ jest zainteresowana dwoma kotami- moga byc większe, płeć obojętna - byle z jednego gniazda/domu/ Przygotujcie jakiś dwupak
mrr pisze:mar_tika pisze:Byłyśmy w schronisku.Maskara to chyba dobre określenie tego co tam zastałyśmy![]()
Dodam tylko ze mamy kilku rezydentów w tym starego kocura z kompletnym zanikiem mięśni,chyba dość mlodego wychudzonego(szkielet)czarnego kocura,kotkę w kropeczki z uszkodzonym oczkiem i burą okolo 5-6 mies koteczkę ze zmiażdżoną łapką i uciętymi paluszkami![]()
Ta kotka z uszkodzonym okiem i koteczka z ranną łapką są w schronie leczone?
Chciałam wziąć niepełnosprawnego kota z Gliwic, ale nikt na miejscu nie chce mi pomóc czegokolwiek więcej się dowiedzieć (chyba nie ma kocich wolontariuszy). Może więc wzięłabym na dt którąś z tych rannych Waszych kotek.
Jestem z Krakowa - piszcie pw albo gg 5832647.
mrr pisze:mar_tika,
faktycznie, myślę, że nie poradziłabym sobie. Do pomocy miałabym tylko 4-letnie dziecko, co pewnie kończyłoby się pomocą i wrzeszczącemu kotu i wrzeszczącemu dziecku. Mam nadzieję, że nie będziecie musiały z nim chodzić do weta na każdą zmianę opatrunku.
Dostałam wiadomość z Gliwic ws. niepełnosprawnej kotki. Wobec tego ją wezmę. Mam nadzieję, że uda mi się jej znaleźć dom (a może i łapkom uda się pomóc) - i wtedy napiszę na forum, że mogę wziąć kota na dt.
Więcej niż jeden naraz niestety nie wchodzi w grę - nie dałabym rady ani lokalowo, ani "czasowo".
Przepraszam, że nie odebrałam tel. po południu; nie miałam jak.
Macie istne cuda na kociarni.








majencja pisze:A ja nie mam czasu to zrobię tak - jak pójdę po niedzieli do banku płacić ZUsa to dam zlecenie stałe- zobowiązuje sie do grudnia 2010 roku co miesiąc wysłać Wam 20 zł

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], koszka i 98 gości