kastapra pisze:kosma_shiva pisze:kastapra pisze:kosma_shiva pisze:Tweety pisze:kosma_shiva pisze:Kochane moje, u kogo znajdzie się miejsce dla tego maluszka z Sanoka![]()
![]()
![]()
Jego rodzeństwo zostało już utopione jak sie okazuje a temu sie udało bo był słaby po prostu i nie wyszedł z kryjówki gdy inne były złapane.
Na wiosne ludzie Ci tez potopili wszystkie maluchy.
Kotki do sterylki nie dadzą, a nawet gdyby ją wykraść, to nie ma się nią kto potem zająć, a pani Maria listonoszka miała w tym roku zapalenie płuc i nie zdążyła z roznoszeniem tabletek![]()
Ja się zaraz rozchoruję...
Kotuś ponoć czarno-biały, juz trochę mniej kataru pod noskiem, tylko chuderlawy
rozumiem, że maluch przyjeżdża do Krakowa?
ale z tą mamunią coś trzeba zrobić, koniecznie, bo maluchy skończą tak jak rodzeństwo a skoro piszesz, że potopiono je bo wyszły skądś tzn ktoś to zrobił na dużych kociakach![]()
![]()
no mamusia moja powiedziała, że go pójdzie ukraść jesli znajdę dla niego jakieś miejsce, bo mój tatuś niedobry nie lubi smrodu kotów![]()
a co do kotki, to sytuacja jest beznadziejna, pani Maria płacze a ja na odległość nic zrobic nie mogę. A ci ludzie to jacyś nienormalni są...
Kosma co to znaczy że oni "nie oddadzą jej do sterylki"??????? Ci ludzie nie mają żadnego prawa decyzji w tej sprawie. Trzeba uratować tą Kicie za wszelką cenę, wiadomo w jakim ona jest stanie?Chora zdrowa?? Miejsce się chyba zawsze znajdzie...Jak wezmę maluchy z Chirona, nie będe mogła wziąć nieszczepionego kociaka, ale przecież jeśli jest szansa ją złapać to trzeba to zrobić. Pytanie czy ona jest dzika czy nie, bo jeśli tak, to możnaby spróbować ją później wypuścić, tylko to jest w Sanoku, więc chyba raczej ten pomysł odpada,chyba że masz kogoś kto się nią te 10 dni tam zajmie po sterylce?? wiesz co bedzie z nia i z nastepnymi małymi
no właśnie w tym rezcz, nie nie ma nikogo takiego, a kochana wetka nie ma szpitalika a sama przygarneła już dodatkowo 4 bezdomki.
W Sanoku nie ma tak rozwiniętej gałęzi zadnej fundacji.
Nie ma takich ludzi - ja nie znam przynajmniej.
A ludzie moze i nie mają prawa do tej kotki, ale ona przebywa na terenie ich piwnicy i tu jest pies pogrzebany - nie dadzą i juz.
Jest tam tez rodzeństwo ok 4 miesieczne i chyba jakies rodzenstwo tego bąbla chorego
Cholera niedobrze...ale mamy trochę czasunarazie może nie zaciąży, a mama mowila ze zlapie jesli znajdziesz jakies lokum tak?
Karolko, złapie a raczej ukradnie ale tego maluszka, którego mają w planie utopić.
Noemik, trzymaj sie a TY ELIŚ już daj sobie spokój i Pani swojej i poczuj się lepiej !!
Bardzo mocno trzymam kciuki za psinka kosianego


