Jeszcze i jeszcze. Zamykamy.

[Agn]

Audio sliczna.

Jakiś sentyment szczególny do krówek?

[Beata]

Pitunia slodka

[Theodora]

A ja ukradłam zdjęcie Płomyczka
Kara będzie

[yanachaska]

A skad, toc ja tylko buraski uznaje . Tylko los mnie kaze samymi krowkami i krowkopodobnymi, ktore specjalnie wylaza z zakamarkow i staja mi na drodze....

[Agn]

A ja ukradłam zdjęcie Płomyczka
Kara będzie

A co z nim zrobiłaś?
Od tego uzależnię karę.

[Theodora]

A co z nim zrobiłaś?
Od tego uzależnię karę.

Zapisałam w "Moich Dokumentach" i będę podziwiać
Koleżance, której opowiadałam o Płomyczku i która o niego pyta też każę podziwiać
No i?

[Agn]

A co z nim zrobiłaś?
Od tego uzależnię karę.

Zapisałam w "Moich Dokumentach" i będę podziwiać
Koleżance, której opowiadałam o Płomyczku i która o niego pyta też każę podziwiać
No i?

Dobra - w ramach kary poproszę raport z wymuszonych na koleżance zachwytów.

[kota7]

No tak, Chudy i Wypłosz to moi faworyci. Chudy ma moje serce całe Bo ja bzika na punkcie czarnych kocurów mam, kombinuję, jak koń pod górkę, czy dam radę zatrzymać te moje dwa czarne tymczasowe klony (chyba nie, cholera jasna, ale je kocham, jak wariatka)

[Zowisia]

Wspaniale zwierzaczki ..
Chudy i Toten ...
i Plomyczek
i Audio ...

a Kudlata jaka ..
no w ogole, nazachwycac sie nie mozna.

Tylko ze to za duzo na jedna Agn ...
pozdrawiam, zdrowia dla wszystkich malutko i wiecej pochorowanych
zo,
pamietajac o A.

[ariel]

Agnieszko, widzę, że mnie doganiasz .

Mnie zachwyciła Audio, mała tri, Waligóra z szerokim nosem.
W ogóle wszystkie są cudne .

[bechet]

Wszystkie, absolutnie

Ale ja i tak najbardziej kocham Orzecha ;)

[Kicorek]

Niezłe towarzystwo

Sunny cudna
Audio oczywiście bez zmian

A koty niech zdrowe będą!

[goska_bs]

Agn ale stado

Zdrowia wszystkim zycze

[Agn]

Nie jest fajnie.
Nie wiadomo co jest Audio. Nie ma sensu robić testów, nic mi ta wiedza nie da. Nie zmieni trybu leczenia. Poza tym, nie ma co ukrywać - finanse.
Mała dostała płyny, antybiotyk zmieniony, Lydium, witaminy. Tak się zmęczyła stawianiem oporu podczas tego wszystkiego, że aż mi osłabła na rękach. Teraz leży na mojej poduszce.

W domu zimno. Wszystkie maluchy śpią ze mną.
Kolorowe Dzikusy są już całkiem łaskawe. Ale jeszcze trochę pomieszkają w klatce. Już nie są takie szorstkie w dotyku. Tri pięknie wystawi brzucho do głaskania, choć w pierwszej chwili jest nieco spłoszona. Rudy mruczy, gdy tylko do niego zagadam.

Mała tri jest upierdliwą piskwą. Już nie warczy na koty. Stara się bawić z maluchami.

Pingwiniasta zgubiła już pchły i lata luzem po domu. Wygląda na zdrową.

[Beata]

Dlatego, Beato, pozwolę sobie posłać Ci zdjęcia, bo nieopatrznie zadeklarowałaś nieco wsparcia w tym względzie.

uprzejmie informuje, ze nic nie dostalam
jeszcze

trzymam za Audio

BTW moje koty tez znowu ze mna spia, bo im zimno