Niechciane, chore...Tusia zaginęła,po 2 tyg. odnalazłam!

[JoasiaS]

[aga66]

Dzisiaj dostałam kolejną dobrą wiadomość z nowego domku Malusi bo troszkę się już niepokoiłam.

Kicia jest już dużo pewniejsza siebie. Dniami głównie śpi w swoich ulubionych kryjówkach, ale gdy się ją zawoła to wychodzi. Wieczorem szaleje, zwiedza ;D Przez ostatnie kilka dni nie było mnie w domu, ale mama mówi, że chodzi za nią po domu, śpi z nią. Bawi się też piórkiem, chętnie daje się głaskać.



Chyba będzie dobrze

Fajny domek, cudna Malusia. To miło, że ludzie nie boją się adoptować dorosłej kotki. Super, oby więcej takich adopcji.

[Anna61]

Fajny domek, cudna Malusia. To miło, że ludzie nie boją się adoptować dorosłej kotki. Super, oby więcej takich adopcji.

No właśnie Agnieszka, przeważnie chcą młode koty a co niektórzy to uważają, że roczny to już stary.

Ja wiem, że koty które są u mnie po kilka lat, to przywiązują się do mnie, ale ja przecież do nich też, bo ot tak nie można wymazać z pamięci tych kilku lat spędzonych razem. Staram się jednak zapanować nad swoimi emocjami i jeśli uznam, że to fajny domek dla takiego kota, to daję mu szansę na lepsze życie i nie kieruję się egoizmem, że nigdzie indziej nie będzie miał lepiej jak u mnie.
Ja staram się aby moi podopieczni mieli u mnie dobrze, bo i jest woliera i podwórko dla tych które wychodzą, dbam o nie, ale mam tylko dwie ręce do głaskania, a one tak bardzo by chciały człowieka na wyłączność, ja akurat tego nie mogę im dać.
Dla takich kotów, zmiana po paru latach na pewno nie jest bezstresowa jak i dla mnie, ale z czasem przekonają się, że są tymi jedynymi i kochanymi, a i powolutku ja sama wracam do równowagi emocjonalnej.

W roku 2018 po prawie 3 latach Dzidek znalazł swój nowy domek viewtopic.php?f=1&t=156187&start=810#p11250572
i takie zdjęcia są naprawdę radością dla tego co robię dla tych kotków viewtopic.php?f=1&t=183699&start=840&hilit=dzidek
i Mlusia po 3,5 roku.

W 2017 po 6 latach u mnie Tusia znalazła domek viewtopic.php?f=1&t=176831&hilit=Tusia&start=825#p11787040
viewtopic.php?f=1&t=132675&hilit=niewidoma+pimpusia#p7920844

Bardzo bym chciała aby więcej moich starszych kotów znalazło dobre domki, choćby taki Piracik gdzie ''oczami'' go nikt nie wypatrzy a tylko sercem, ale czy w ogóle?



Osoba zainteresowana Kacperkiem nie odezwała się do tej pory.

[Anna61]

To tak na początek roku troszkę zdjęć kotków.

Dzikuska Haszka-siostra dzikuska Orzeszka [']


Dzikusek Tofik


Emisia, chyba Julka ładniejsze imię nie?
Kotka przeżyła panleukopenię.


Mała czarna


Jacuś i Agatka


Miśka


Kaśka


Lalunia i Lilunia- siostrzyczki


Maciuś


Piracik


Kola


Tola


Zuzia


Kubuś


Kacper


Kicia, dzisiaj była moja Kasia z wnusiem i Kicia chciała się wpakować do kojca gdzie spał wnusiu, ogólnie chyba lubi dzieci bo starała się być blisko nas i dziecka.(zdjęcia gdy leży przy kojcu)


Firanka, już przestałam zwracać uwagę na te zaciągi.

[mb]

Firanka, już przestałam zwracać uwagę na te zaciągi.

Zaciągi
Firanka jest po prostu gustownie przymarszczona i udrapowana

Koty piękne
A na widok Piracika łzy same napływają do oczu - jest taki wzruszający, biedaczek.

[Anna61]

Firanka, już przestałam zwracać uwagę na te zaciągi.

Zaciągi
Firanka jest po prostu gustownie przymarszczona i udrapowana

Widać nie przypadła im do gustu, tak samo jak żaluzje które pogryzły.

Koty piękne
A na widok Piracika łzy same napływają do oczu - jest taki wzruszający, biedaczek.

On naprawdę jest taki kochany i zgodny z kotami, ale czy to wystarczy by trafił do czyjegoś ''gniazdka''?

[mb]

Firanka, już przestałam zwracać uwagę na te zaciągi.

Zaciągi
Firanka jest po prostu gustownie przymarszczona i udrapowana

Widać nie przypadła im do gustu, tak samo jak żaluzje które pogryzły.

Toteż twórczo poprawiły jej wygląd

Za domek dla Piracika

[Anna61]

Widać nie przypadła im do gustu, tak samo jak żaluzje które pogryzły.

Toteż twórczo poprawiły jej wygląd

Już bez wyglądu bo pozrywane/poprzegryzane linki i bezużyteczne.

Za domek dla Piracika

Dziękuję Marysiu oby taki się znalazł, bo wizja z kolejnymi nieadopcyjnymi kotami mnie przeraża.

[Anna61]

Bardzo dziękujemy taizu za 100 serduszek oraz mb za 50 serduszek dla kotków
Dziękuję wam za wytrwałość i sumienność przez tyle lat, bardzo dziękuje.

[Anna61]

Byłam z małym Jacusiem na kontroli w lecznicy i jego dziąsła wyglądają już całkiem nieźle.
Antybiotyk już ma odstawiony ale steryd jeszcze dostał oraz mam mu przecierać te dziąsełka.
On jest taki bardzo strachliwy, tak się boi obcych i wyprawy do lecznicy, ale poza tym to straszny przytulak i podobnie jak jego siostrzyczka Agacia.
Dzisiaj jechanie do miasta gdy pada śnieg to był mus, bo i lecznica i musiałam jechać po pyrki i chlebek, inaczej ''siedziałabym'' w domu.
Gdy przyjechałam to koty stęsknione przyszły się przywitać a Piracik mau i mau.

[Anna61]

Kicia - viewtopic.php?f=1&t=185330
Ale że co, stół jest do jedzenia a nie leżenia?




Połamany Maciuś viewtopic.php?f=1&t=183699&start=1020#p12100008
Ja chyba też mogę tu leżeć skoro inni też.



Ślepinek Piracik viewtopic.php?f=1&t=183699&start=1020#p12100008
Też jestem piękny mimo wszystko.



Kaleka Tolisia - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... C5%9Bniegu
A co tam kalectwo, pańcia i tak mnie koffa.





Oczywiście szukają domu.

[aga66]

Piracik jest uroczy, skradł moje serducho. Oby ktoś poza Tobą Aniu go pokochał i dał dobry domek.

[mb]

W niebieskim im do twarzy

Ja też zakochałam się w Piraciku.
Jaka szkoda, że nie jestem młodsza.

[Anna61]

Piracik jest uroczy, skradł moje serducho. Oby ktoś poza Tobą Aniu go pokochał i dał dobry domek.

Też bym tego chciała Agniesia.

W niebieskim im do twarzy

Ja też zakochałam się w Piraciku.
Jaka szkoda, że nie jestem młodsza.

Cieszę się, że skradł nie tylko moje serducho ale i Wasze.

Marysiu, on niewiele młodszy od Ciebie, bo ma 5-6 lat a to na nasze około 40-stki.
Zresztą może i ma więcej lat, bo 5 to na pewno co widać po zębach i ogólnym wyniszczeniu organizmu przez tą tułaczkę.

[mb]

Aniu, masz duże poczucie humoru