Śródborów czyli JOKOT w lesie

Haslo "zwyczajne życie" oczywiście kojarzy mi się z Tereską i Okrętką od Chmielewskiej.

Więc żeby uprzedzić opatrzność, sama sobie wymyślam zajęcia. :lol:

Jutro do Konina, w poniedziałek do Kielc. Muszę lubić boczne drogi, co nie?

Acha, Iwonko, wielkie dzięki za wypożyczenie samobieżnego odkurzacza. :mrgreen:

Ja kocham maszynę, nie wiem kto był najbardziej zainteresowany w domu. Część kotów nie może się oderwać, niektóre podchodzą, pacają łapami i umykają przed kolegą. Cyrk. :ryk:

Agneska pisze:Haslo "zwyczajne życie" oczywiście kojarzy mi się z Tereską i Okrętką od Chmielewskiej. Więc żeby uprzedzić opatrzność, sama sobie wymyślam zajęcia.
Jutro do Konina, w poniedziałek do Kielc. Muszę lubić boczne drogi, co nie?

Agnieszko, wiemy już, że nie latasz, ale może chociaż jakiś tunel, albo co? :roll:

Tunelem to pod LaManchem lubię. :lol:

Ewentualnie pod Alpami i na Nordkapp. :lol:

Ale częściej pod WZ mi się trafia. :mrgreen:

Najlepszy byłby taki świeżo przebity, coby nie było ryzyka, że już się w nim coś zalęgło :mrgreen:

Ale czy Ty jesteś zadowolona z efektów ?
i powiedz pacaczom ,że jak ja je pacnę to .... :mrgreen:

Jedziesz rozwieźć kotki czy zbierac ?

**Adopcje: 10 >>**

piotr568 pisze:Jedziesz rozwieźć kotki czy zbierac ?

Myślę ,że obie opcje są możliwie wiargodne :mrgreen:

Wróci to zobaczym :mrgreen:

ASK@ pisze:
piotr568 pisze:Jedziesz rozwieźć kotki czy zbierac ?

Myślę ,że obie opcje są możliwie wiargodne
Wróci to zobaczym

A nawet... Wróci to policzym :twisted:

OKI pisze:
ASK@ pisze:
piotr568 pisze:Jedziesz rozwieźć kotki czy zbierac ?

Myślę ,że obie opcje są możliwie wiargodne
Wróci to zobaczym

A nawet... Wróci to policzym

Rachmistrze się znaleźli, kurna olek. :twisted:

Swoje liczcie, co?

Nasze jakoś łatwiej. :>

iwona66 pisze:Ale czy Ty jesteś zadowolona z efektów ?
i powiedz pacaczom ,że jak ja je pacnę to ....

Jasne, że jestem. Zwłaszcza, że próby odbywaly się przed przyjściem ekipy sprzątającej, to efekty były spektakularne.

Maszyna nie lubi jednej kanapy i szafy, pod którymi, biedna, gubi się i płacze o pomoc. Ale wciąż wolę jej pomagać się uwolnić niż sprzątać. :lol:

Megana pisze:Nasze jakoś łatwiej. :>

Oj tam oj tam :mrgreen:

Agneska pisze:
OKI pisze:
ASK@ pisze:
piotr568 pisze:Jedziesz rozwieźć kotki czy zbierac ?

Myślę ,że obie opcje są możliwie wiargodne
Wróci to zobaczym

A nawet... Wróci to policzym

Rachmistrze się znaleźli, kurna olek. Swoje liczcie, co?

Policzone

Niestety

**Adopcje: 10 >>**

Do 10 policze jakoś potem palców brak :mrgreen:

u rąk

OKI pisze:
Agneska pisze:
OKI pisze:
ASK@ pisze:
piotr568 pisze:Jedziesz rozwieźć kotki czy zbierac ?

Myślę ,że obie opcje są możliwie wiargodne
Wróci to zobaczym

A nawet... Wróci to policzym

Rachmistrze się znaleźli, kurna olek. Swoje liczcie, co?

Policzone
Niestety

Wyjeżdzając na dłużej robię listę kociej obecności i wieszam na lodówce. Kolorystycznie lecę, najpierw rude, później łaciate itd, itd. Domownicy odliczają . . .Bo łatwo stracić rachubę. .

Śródborów czyli JOKOT w lesie

Kto przegląda forum