Herbaciana norka Alienorka - 98 exo DT/DS

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 02, 2014 9:24 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Mam niskie ciśnienie i przy takiej pogodzie czuję się fizycznie źle. Potrafię mieć mroczki przed oczami jak idę i konieczność siądnięcia gdziekolwiek na już, bo zemdleję. A Sivir jak pada mocniej niż leciuteńka mżawka nie chce wychodzić i na spacerze dąży do tego, by wrócić teraz-zaraz-godzinę temu do domu. Dla niej ewidentnie deszcz to zuo.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw paź 02, 2014 9:27 Re: Deszczowa norka u Alienorka

zapatrzona w swoją panią :mrgreen:

ja tez mam niskie -rano mam problem z pionową pozycja ciała 8)
dlatego najlepiej czuję się w górach

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28708
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 02, 2014 9:44 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Alienor pisze:Mam niskie ciśnienie i przy takiej pogodzie czuję się fizycznie źle. Potrafię mieć mroczki przed oczami jak idę i konieczność siądnięcia gdziekolwiek na już, bo zemdleję. A Sivir jak pada mocniej niż leciuteńka mżawka nie chce wychodzić i na spacerze dąży do tego, by wrócić teraz-zaraz-godzinę temu do domu. Dla niej ewidentnie deszcz to zuo.

Moja nieżyjąca Lusia sprawdzała zawsze pogodę w oknie.Jak było nie fajnie to udawała,że jej nie ma. A jak już wychodziła to tylko na momencik. Momencik trwający tyle co sik. W zimne lato musiałam jej sweterek zakładać bo mowy nie było o wyjściu. Niektóre królewny tak mają.
Też mam nieskie ciśnienie więc wiem co czujesz. :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw paź 02, 2014 9:54 Re: Deszczowa norka u Alienorka

U mnie sporo zależy od ciśnienia zewnętrznego. Przy czym niechęć Sivir do deszczu może mieć źródło w tym, że została wywalona, błąkała się i trafiła do schroniska w deszczowy dzień. Bo z Alą jak wychodzi to też deszcz oznacza, ze pie zaczyna ciągnąć do domu i nie ma ochoty na nawet 5 minut dłużej na dworze niż to konieczne.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw paź 02, 2014 9:56 Re: Deszczowa norka u Alienorka

niekoniecznie
moze po prostu nie lubi deszczu?
ja moje kundle za sszmaty musze na pole wyzrucac jak pada a i tak nie zrobia siiiiku tylko musze z nimi wyjsc :ok:
Kotka Milka
 

Post » Czw paź 02, 2014 11:14 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Jako także niekociśnieniowiec, także nie lubię pogody za oknem. Chociaż u nas nie pada, jest "tylko" szaroburo.
Kotom pogoda jakoś nie przeszkadza. Żądają balkoningu i urządzają galopady. Za to żreć nie chcą :evil:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35163
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw paź 02, 2014 15:24 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Póki pamiętam -bo mi ciśnienie spowalnia procesy myślowe :oops: - Sivir na spacerach koty olewa, ewentualnie się nimi przelotnie zainteresuje na zasadzie "ciekawe kto to" i próbą powąchania pupy :roll: , w domu to samo - jedyne spięcie było jak jej chciały do miski zajrzeć i bała się, że papu przepadnie. Psy jak rozmiaru zbliżonego lub mniejsze chętnie akceptuje, agresji się boi (stara się odejść jak najszybciej), psy większe nawet gdy są przyjacielsko nastawione wywołują w niej lęk i stara się oddalić. Dzieci lubi, ale nie ciągnie jej do niej, głaskanie (a w zasadzie poklepywanie) przez 2-latka zniosła nieźle (zwłaszcza że pilnowałam, żeby po łopatce ją głasko-klepał).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw paź 02, 2014 22:43 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Wg Sivir ryż jest be - dzisiejszy w połowie został zakopany w kocyku :roll: . Mięso zostało wyjedzone do końca. I tylko to mnie pociesza - ten ryż nie jest koniecznie potrzebny dla zdrowia psiego, prawda?
Dziś też było zapoznawanie się Sivir z Justinem jr (który jest strachulcem i dotąd prewencyjnie zwiewał - tym razem powąchali się po noskach i nie doszło do panicznej ucieczki) .
Fionka gdzieś zostawiła mi kupkę (bo rano miała popaprane "portki" - przy sprzątaniu kuwety krytej okazało się, że dziewczynka wybrała miejsce za nią, żeby zostawiać "prezenciki". I ona ma chyba powolne procesy myślowe w kwestii jedzenia - wszyscy zdążyli zjeść wołowinkę, zanim ona się do niej zebrała na poważnie (przy krojeniu zjadła ze 4 kawałeczki). Kotori i Rukia wybrały jedzenie "z palca" - czasami doprawdy nie wiem co z nimi zrobić. :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt paź 03, 2014 7:04 Re: Deszczowa norka u Alienorka

rozpuściłaś Sivir i tyle 8) dlatego ryżu nie chce

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28708
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 03, 2014 7:44 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Z okazji moich urodzin porozpuszczamy wszystkich odwiedzających :D
Obrazek, do tego wino Obrazek lub kawa Obrazek lub herbata Obrazek :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt paź 03, 2014 8:33 Re: Deszczowa norka u Alienorka

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28708
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 03, 2014 8:44 Re: Deszczowa norka u Alienorka

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dużo zdrowia Alienorku!!! NIech Ci się prezenty pchają drzwiami i oknami!
Zdrowych zwierzaków i domów dla nich!!

A sobie poproszę tę kawę i duuużo tortu :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25685
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 03, 2014 9:16 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Tjaaa, no właśnie prezent się pchał za nami drzwiami jak wracałam ze spaceru z Sivir - yoreczek szedł za nami jak przyklejony. Zero smyczy, kagańca, przywieszki (o ile miał obrożę). No to wróciłam się do miejsca skąd za nami przyszedł i się pytam pań zagadanych totalnie, czy nie wiedzą czyj on jest. No to jedna odzywa się że jej. Poprosiłam, żeby zabrała, bo za nami szedł do domu. Ona- że my w jednej klatce mieszkamy, to pewnie czekał na nią przed klatką. Tłumaczę jak komu mądremu, że mi się do domu pchał, to wzięła na ręce (na zasadzie wariatom ustępuję) i podziękowała mi. Ciekawe czy wyciągnie z tego jakieś wnioski - ale myślę że wątpię :roll: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt paź 03, 2014 9:43 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Ale psu się nie dziwisz mam nadzieję?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25685
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 03, 2014 9:46 Re: Deszczowa norka u Alienorka

Nie no, skądże - przecież od pierwszego rzutu okiem można się w Sivir zakochać :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 533 gości