SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str. 95

Reaguje na imię, ogółem na każde wołanie jej, w tym też kicianie i cmokanie.
Chyba jest bardzo przestraszona, skoro w nocy dwa razy na ulicy uciekła przed właścicielami....

dase pisze:Reaguje na imię, ogółem na każde wołanie jej, w tym też kicianie i cmokanie.
Chyba jest bardzo przestraszona, skoro w nocy dwa razy na ulicy uciekła przed właścicielami....

pochodzę dzisiaj i poszukam jej.... ale tam Pomorska - mega ruchliwa ulica

powieście ogłoszenia, może ktoś ją znajdzie

kurcze oby się znalazła

może trzeba by na nią poczekać z klatką łapką? tak chyba najszybciej uda ją się złapać

i do okolicznych karmicielek zgłosić że może się pojawić.
i plakaty porozwieszać z obietnicą nagrody.

Jedzenie. Kot domowy, regularnie jedzący najszybciej zareaguje na jedzenie. Coś co lubiła, znajoma pucha wganiająca mocno.

Szukajcie też po piwnicach - mogła się schować przed zimnem i nie móc wyjść.

Gibutkowa pisze:Szukajcie też po piwnicach - mogła się schować przed zimnem i nie móc wyjść.

tam gdzie otwarte okienka szukałam

większość okienek pozamykana niestety

Magdalena424 pisze:
Gibutkowa pisze:Szukajcie też po piwnicach - mogła się schować przed zimnem i nie móc wyjść.

tam gdzie otwarte okienka szukałam
większość okienek pozamykana niestety

kocinka się znalazła

cała i zdrowa

uf no to super wiadomość :piwa:

A gdzie była?

Nie wiadomo, gdzie ją znaleźli. Przyniosły ją osiedlowe łebki i szybko się zmyli :roll:

Mimo, że chcieli im dać znaleźne, a na pytanie gdzie była powiedzieli "no tu tam" i już ich nie było widać.

Przycupnę sobie i poczytam

dase pisze:Nie wiadomo, gdzie ją znaleźli. Przyniosły ją osiedlowe łebki i szybko się zmyli Mimo, że chcieli im dać znaleźne, a na pytanie gdzie była powiedzieli "no tu tam" i już ich nie było widać.

E najważniejsze, że już cała i zdrowa w domku :ok:

Bardzo proszę osoby posiadające hasło i login do maila - odpisujcie na wiadomości. Ja ostatnio miałam sajgon w robocie a potem się rozchorowałam i wchodziłam na sekund 5 na laptopa żeby przelewy porobić i zaraz schodziłam bo mnie tak oczy bolały że nie miałam siły czytać.
A okazało się że 13 dni temu pisała Pani w sprawie adopcji Basi - pisała ze mną ale potem ktoś przeczytał wiadomości od niej i jak ostatnio zaglądałam to nie zwróciłam uwagi bo nie było pogrubione (jeżeli ktoś czyta już jakieś maile to niech odpisuje nawet jeżeli ktoś już pisał albo niech da osobie korespondującej z potencjalnym domkiem cynk że jest wiadomość) Mam jednak nadzieję ze Basia grzeje doopkę w swoim domku bo po 2 latach w schronisku na to zasługuje.
Druga sprawa to pisał domek Dziadzia - niestety ale nie najlepiej reaguje na psa i jeżeli się to nie zmieni to trzeba będzie pomóc w szukaniu nowego domku - oczywiście Dziadzio nie wróci do schroniska adopcja będzie bezpośrednio z domu ale mail też jest z sprzed prawie 2 tygodni więc nie wiem czy się coś nie zmieniło.
Jeżeli ktoś chce sprawdzać maila i odpisywać proszę napisać pw podam login i hasło

Szczęśliwego Nowego Roku!!! :balony:

Dziękujemy - nowy rok z jedynką fantastyczny hahahaha :mrgreen:

Mam nadzieję, że po nowym roku wieleee kotków znajdzie swoje domki - oby rok 2013 obfitował w dobre adopcje :kotek:

SchronWro - wrocławskie koty czekają na domy! Fot. str. 95

Kto przegląda forum