Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 08, 2012 17:06 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

Ja też się wkurzyłam, ale nie tylko o to. Umieją podnieść ciśnienie. :evil:

gazzy

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 19, 2008 15:43
Lokalizacja: Szczytno

Post » Wto paź 09, 2012 11:45 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

No tak za dobrze się układało żeby było prawdziwe. Ale o tym pozwoleniu na budowę to od razu pomyslałam ze pewnie musi byc potrzebne.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Wto paź 09, 2012 11:52 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

Aż się boję zapytać czy coś więcej wiadomo o co chodzi :roll:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Wto paź 09, 2012 11:52 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

No chyba wszyscy wiedzieli o pozwoleniu - dlatego proponowalysmy tu wstawienie wozu/przyczepy/baraku. Ale mniejsza z tym.
Nadal jestem zla. Moze uda mi sie jutro porozmawiac z Przewodniczaca co dalej, bo szczerze... na budowe pomieszczenia gospodarczego, to mi szkoda czasu :/
Chociaz jednoczesnie wiem, ze zlosc nic tu nie da, bo ucierpia na tym akurat ci, dla ktorych tak sie tu wszyscy staramy...
Mi to wlasciwie obojetne, co tam w papierach bedzie, jak ta kwarantanna bedzie nazwana. Ale zeby sie potem nie okazalo, ze skoro juz w papierach jest pomieszczenie gospodarcze, to dla kotow bedzie 1 box, a w pozostalych pomieszczeniach inne bardzo wazne rzeczy, na ktore jak wiadomo tez tam nigdzie miejsca nie ma.

PS. Plakaty powinnam miec w piatek.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto paź 09, 2012 12:01 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

dana2509 pisze:Aż się boję zapytać czy coś więcej wiadomo o co chodzi :roll:


Tu sie nie ma co bac :) :ok:
Ja po prostu WOLE nie pytac, zeby nie uslyszec tego, czego uslyszec nie chce :wink:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto paź 09, 2012 12:16 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

Przeczytałam na szybko i nie wiele zrozumiałam. Tzn. zrozumiałam że nie możemy wybudować pomieszczenia dla kotów bez pozwolenia na budowę pomieszczenia gospodarczego.
joanna3113
 

Post » Wto paź 09, 2012 12:33 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

Joanno, ja wlasnie wczoraj niewiele zrozumialam. I nie chce tu nic przekrecac.
Ale wywnioskowalam (choc moze blednie), ze w pozwoleniu "mozna ewentualnie" napisac, ze to budowa pomieszczenia gospodarczego. Tzn nie w pozwoleniu, tylko w tym... no... podaniu w pozwolenie?

Naprawde nie chce tu nic namieszac, ale cisnienie mi wczoraj podskoczylo i cos jest na rzeczy, skoro juz "wywiadu" nikt pozniej nie udzielil :/
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto paź 09, 2012 12:48 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

Przewodnicząca nic nie wie o pozwoleniu, do pani Lis nie mogę sie dodzwonić.
joanna3113
 

Post » Wto paź 09, 2012 13:22 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

Ja bym juz poprzestala na takiej informacji od Przewodniczacej :oops:

Joanno, a co myslisz o tych cegielkach? Czy jeszcze nie mialas czasu doczytac?


PS. tytul watku mozna juz przywrocic poprzedni :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto paź 09, 2012 14:38 Re: Potrzebny dobrze napisany list z prośbą o wsparcie

Nowa_Sztno pisze:Ja bym juz poprzestala na takiej informacji od Przewodniczacej :oops:

Joanno, a co myslisz o tych cegielkach? Czy jeszcze nie mialas czasu doczytac?


PS. tytul watku mozna juz przywrocic poprzedni :ok:

Uważam że cegiełki to super pomysł. :ok:
Julia będę rozmawiała z panią w UM, musimy pewne sprawy ustalić, może przewodnicząca nic nie wie. Musimy się spieszyć, coraz zimniej.
O ile dobrze doczytałam ulotki będą w piątek.

Pani Ewa mówiła o czterech kociakach, czy ktoś robił im ogłoszenia, podobno dwa były w kiepskim stanie.
joanna3113
 

Post » Wto paź 09, 2012 16:56 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Ulotki maja byc w piatek.

O tych kociakach, to Pani Ewa rozmawiala z Gazzy, ale z tego co wiem, powiedziala Gazzy, ze to wlasnie Ty Joanno wiesz wiecej na ten temat :roll:

A jak myslisz, co zrobic z tymi cegielkami? Bo ja juz sama nie wiem... Robic je na TOZ z rachunkiem TOZu? Czy zalozyc, nazwijmy to "konto wolontariackie" i cala uzbierana z tego kase przelac jednym przelewm na rachunek TOZu, a prowizje od tej "sprzedazy" pokryc z tych naszych bazarkowych pieniedzy (czy tez z tych cegielkowych, to bez roznicy)?
Ja to w zaistnialej sytuacji jestem chyba za tym, zeby jeszcze dzis zrobic takie wolontariackie konto na allegro i cegielki wystawic. Moge je zrobic. Bo to zawsze szybciej bedzie, niz prosic o dokumenty, wysylac, czekac na weryfikacje a potem jeszcze prosic codzienie ksiegowa, zeby rachunek TOZowy sprawdzala. Obawiam sie tez, ze jak sie ksiegowa dowie, ze jakies cegielki jeszcze bedzie usiala rozliczac, to znow powie "nie da sie" - tak jak to bylo w przypadku PayPala :roll:

No nie wiem, poradzcie... czas ucieka... :(
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto paź 09, 2012 17:47 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Nowa_Sztno pisze:Ulotki maja byc w piatek.

O tych kociakach, to Pani Ewa rozmawiala z Gazzy, ale z tego co wiem, powiedziala Gazzy, ze to wlasnie Ty Joanno wiesz wiecej na ten temat :roll:

A jak myslisz, co zrobic z tymi cegielkami? Bo ja juz sama nie wiem... Robic je na TOZ z rachunkiem TOZu? Czy zalozyc, nazwijmy to "konto wolontariackie" i cala uzbierana z tego kase przelac jednym przelewm na rachunek TOZu, a prowizje od tej "sprzedazy" pokryc z tych naszych bazarkowych pieniedzy (czy tez z tych cegielkowych, to bez roznicy)?
Ja to w zaistnialej sytuacji jestem chyba za tym, zeby jeszcze dzis zrobic takie wolontariackie konto na allegro i cegielki wystawic. Moge je zrobic. Bo to zawsze szybciej bedzie, niz prosic o dokumenty, wysylac, czekac na weryfikacje a potem jeszcze prosic codzienie ksiegowa, zeby rachunek TOZowy sprawdzala. Obawiam sie tez, ze jak sie ksiegowa dowie, ze jakies cegielki jeszcze bedzie usiala rozliczac, to znow powie "nie da sie" - tak jak to bylo w przypadku PayPala :roll:

No nie wiem, poradzcie... czas ucieka... :(

Też myślę, że lepiej na konto wolontariusza.
joanna3113
 

Post » Wto paź 09, 2012 17:57 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

joanna3113 pisze: Też myślę, że lepiej na konto wolontariusza.


krótko i na temat :ok: :)

ok, to wezmę się za to dzisiaj :ok:
no chyba, że ktoś będzie miał jednak inne zdanie lub jeszcze jakieś sugestie do tego :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Wto paź 09, 2012 19:41 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

Przyczepka kempingowa przynajmniej na czas transportu wymaga dokumentu dopuszczającego ją do ruchu drogowego więc też by były problemy.

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Wto paź 09, 2012 19:49 Re: Pomóżcie nam zbudować nową kociarnię-Szczytno

krótko i na temat :ok: :)

ok, to wezmę się za to dzisiaj :ok:
no chyba, że ktoś będzie miał jednak inne zdanie lub jeszcze jakieś sugestie do tego :ok:[/quote]
Dzwoniła do mnie pani Ewa dopytywała o kociaki, jeszcze raz zapytałam czy cos wie na temat pozwolenia na budowę, powiedziała ze to nie nasza sprawa, jeżeli takowe będzie potrzebne to musi załatwić pani Lis, jutro będzie się z nia widziała i wszystkiego się dowie.
Myślę niestety że pani Ewa dopiero jutro może dowiedzieć się o pozwoleniu na budowę.
Mi zaczyna się przelewać, jeżeli okaże się że mamy problemy, to pójdę do przewodniczącej rady miasta, i do burmistrza. Mam jednak nadzieję że w następnym tygodniu ruszy budowa.
joanna3113
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, mictrz i 68 gości