Szczytno 5 - tyle potrzebujących w schronisku...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 07, 2011 7:37 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba nie poddawaj się.Walcz !!

[*]
po_prostu_kaska
 

Post » Śro gru 07, 2011 7:48 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba nie poddawaj się.Walcz !!

horacy 7 pisze:Juba wybacz i biegaj szczęśliwy za TM.[*] :( :( :(

Tych co go oddali niech piekło pochłonie.
Cholera jasna. Szlag trafia.

Jubciu, nie cierpisz już [*]

Basiu, dziewczyny przytulam mocno !
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56068
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro gru 07, 2011 8:02 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

O nie :(
Ruszył bazarek na niego.

A tak bardzo nie chciałam żeby był tylko na długi :(

Jubuniu kochany, to nie tak miało być [*]
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro gru 07, 2011 8:57 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

Basiu, powiedz w schronisku, żeby poinformowali byłych właścicieli. Oni muszą mieć namiar na nich (bo się zostawia swoje namiary ze zwierzęciem).
Powiedziałabym, nie szczędząc szczegółów.
Nieszczęsny kot.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro gru 07, 2011 9:05 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

MalgWroclaw pisze:Basiu, powiedz w schronisku, żeby poinformowali byłych właścicieli. Oni muszą mieć namiar na nich (bo się zostawia swoje namiary ze zwierzęciem).
Powiedziałabym, nie szczędząc szczegółów.
Nieszczęsny kot.

Gosiu do tych cholernych właścicieli nie ma namaiarów bo zlikwidowali numer telefonu który zostawili w schronisku i sobie wyjechali.
joanna3113
 

Post » Śro gru 07, 2011 9:07 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

Juba... myslałam o Tobie, kocurku i bardzo się martwiłam, bardzo... Bardzo się obawiałam ze kilka dni spędzonych w schronie to dla ciebie wyrok śmierci bo tam ciągle jest pp..
Spij spokojnie, odnajdź koty, ktore kochałam i kocham, a ktore są po tamtej stronie mostu.

(*)(*)(*)
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 07, 2011 9:09 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

Mam nadzieję, ze śmierć Juby pokazała Wam jak groźna jest pp i że wirus jest ciągle w schronisku mimo upływu miesięcy od pierwszych zachorowań i mimo mrozów które już były w listopadzie.

Nie wiem czy podanie Jubie od razu po wyciągnięciu ze schronu ochrony przed pp uratowałoby mu życie, ale jestem wściekła właśnie dlatego, ze nigdy nie poznam odpowiedzi na to pytanie.

Moja propozycja surowicy dla kotów dorosłych ktore mogą być wyciągnięte ze schronu jest nadal aktualna.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35652
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 07, 2011 9:45 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

boszzzzzzzzz :( po cichu kibicowałam :cry: [']
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 07, 2011 10:18 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

Trzeba pozdejmować jego ogłoszenie, bo jak teraz ludzie będą dzwonić w jego sprawie to będzie bardzo smutne. To już jest okropnie smutne :cry:

penelope20

 
Posty: 247
Od: Śro paź 05, 2011 22:50

Post » Śro gru 07, 2011 14:06 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

Bardzo współczuję z powodu śmierci Juby [*]

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Śro gru 07, 2011 14:26 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba nie poddawaj się.Walcz !!

Marzenia11 pisze:
joanna3113 pisze:Kiedy według was mogę zaszczepić moje koty po surowicy znam dwie wersje po 10 lub 14


Maksymalny czas wylęgu pp to 10 dni. Ja bym poczekała 2 tygodnie i gdy koty będą super zdrowe zaszczepiła.

Po miesiącu-sześciu tygodniach. Dopóki przeciwciała surowicy są obecne w ustroju - szczepionka nie wywoła odporności (info od weta)
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 07, 2011 14:41 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

MalgWroclaw pisze:Basiu, powiedz w schronisku, żeby poinformowali byłych właścicieli. Oni muszą mieć namiar na nich (bo się zostawia swoje namiary ze zwierzęciem).
Powiedziałabym, nie szczędząc szczegółów.
Nieszczęsny kot.

Małgosiu byłam w schronisku zawiozłam zwłoki Juby do spalenia.Prosiłam zastępczynię kierowniczki by nie przyjmowali nieszczepionych domowych kotów bez szczepień bo skazują je na śmierć.Powiedziano mi ,że to był nagły wypadek pani musiała wyjechać do chorej leżącej córki do Niemiec i pilnie musiała oddać kota.Dyskutowałam ,lecz bardziej chyba odebrano to jak moją głupotę nie właścicieli.Cóż dodać ludzie są niereformowalni ,a umierają zwierzęta. :cry: Rozmawiałam z dr.Mikulską która już załatwiła dla Juby osocze tylko ściągnąć kurierem nam je pozostało.Też miała ochotę przyłożyć właścicielom ,jej też zależało by tego kota uratować bardzo.Może gdybym wiedziała wcześniej ,że jest chory ,gdybym w piątek pojechała to na niedzielę miałybyśmy osocze a to była szansa największa na życie. Niestety pp to był dodatek bardziej niebezpieczne było to ostre zapalenie trzustki,które spowodowało dramatyczne skoki cukru i inne spustoszenia między innymi wtedy łatwo zaatakował wirus pp.Zresztą mogę sobie teraz pisać,obwiniać lecz to nic nie zmieni już.Chciałabym tylko podziękować dr Mikulskiej-Skupień za serce,czas włożony w ratowanie Juby oraz wszystkim którzy z nami trwali i modlili się o cud.Dziękuję. :cry:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro gru 07, 2011 20:04 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

Przy tym ogromie ludzkiej niegodziwości nie mam pojęcia, dlaczego zwierzęta jeszcze chcą się z nami w ogóle zadawać

Juba (*)
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 07, 2011 21:17 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

bagheera pisze:Przy tym ogromie ludzkiej niegodziwości nie mam pojęcia, dlaczego zwierzęta jeszcze chcą się z nami w ogóle zadawać

Juba (*)

Bagheera masz rację ,że w ogóle chcą z nami być.
Ja nadal nie umiem się z tym pogodzić,najgorsze ,ze nikt jak zwykle nie widział ,ze coś się dzieje tak złego .Człowiek go adoptował i po dniu oddał jako agresywnego z powrotem do schroniska i z lecznicy adoptował sobie inne koty bez umowy ,jak się znudzą zaniesie do schroniska.Tak nawet lekarze postępują to co o innych mówić.Nikomu ani pracownikom ,ani temu człowiekowi ,ani wetowi nie przyszło do głowy ,że kot przy dotyku,podnoszeniu wyje więc może ma powód inny niż agresja skoro nie gryzł,nie drapał.Cały dzień analizuję,obwiniam siebie ,ze zbyt późno się dowiedziałam ,że nie miałam go gdzie zabrać bo było pp i pozwoliłam mu tak cierpieć strasznie.Chociaż wtedy nie wiedziałam ,ze coś go boli.Mam nadzieję ,ze mi wybaczy.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Czw gru 08, 2011 0:12 Re: Szczytno 5 - biały Juba w DT. Juba zgasł [*]

To się wie dopiero jak się takiego kota przerobi, niestety
Nie miałam pojęcia, co napisać pocieszającego i całkiem znienacka przyszła moja bura kocica, która najbardziej kocha jeść i... z całym przemówieniem miauków wtarabaniła mi się na kolana
I coś mi się wydaje, że to przemówienie było do Was :wink:
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 253 gości