Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 15, 2011 18:26 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Dziewczyny przepraszam za ot ,ale mam ogromną prośbę do osób odwiedzających wątek .
Jeśli ktoś jeszcze nie głosował w ankiecie wewnętrznej miau i nie ma swojego kandydata , bardzo proszę o głos dla Fundacji KOT w Toruniu.
Startujemy już kolejny raz i dopiero w tym miesiącu pojawiła się realna szansa na wygraną .
Bardzo proszę :( o pomoc!!!
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 15, 2011 18:30 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

A mnie by się marzyło, zeby Kot i Hospicjum wygrały RAZEM :(
Hospicjum Agn tez jest w dramatycznej sytuacji, a obecnie wygrana to masa karmy 8)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sie 15, 2011 20:56 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

MalgWroclaw pisze:Byłaś w TOZ-ie?
Małgosiu byłam u przewodniczącej TOZ bo musiałam zawieść rachunek.Rozmawiałam na temat chorób i jeżeli mogą by nie przyjmowali kociąt do schroniska bo to śiadome skazywanie na śmierć.Czy coś zyskam nie wiem ,bo każde rozwiązanie jest złe.Bo czy cudowni ludzie nie wyrzucą do śmietnika ,do lasu nie wiem.Ostatnio Acha 13 mówiła ,że dziewczyna znalazła kociaka w lesie będąc na grzybach.Niestety bardzo martwi mnie stan Mrusi ,ciężko oddycha i jest coraz słabsza,boję się nocy czy przetrwa.Tak się boję. :cry:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 15, 2011 21:01 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Basiu jestem. Tak bym chciała pomóc, ale mogę tylko trwać :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon sie 15, 2011 21:04 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Basiu, tak mi przykro.
Malenstwo - nie poddawaj sie. Cala masa cioć cieplo mysli o tobie.

Magda.T

 
Posty: 325
Od: Pon lip 18, 2011 19:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 15, 2011 21:30 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Też cały czas jestem :kotek:
po_prostu_kaska
 

Post » Pon sie 15, 2011 21:31 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Niestety Mrusia chyba odchodzi ,będę z nią do końca.W dzień i po południu była osowiała ale stabilna ,wieczorem już odchodzi.Siedzę i płaczę bo jestem bezsilna jedyne co mogę to być z nią do końca.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 15, 2011 21:38 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Basiu, placze z Toba.

Magda.T

 
Posty: 325
Od: Pon lip 18, 2011 19:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 15, 2011 21:49 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Modlę sie o maleńką i o Was.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sie 15, 2011 22:49 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Mrusia odeszła o godz.23,40 na moich rękach na miękkiej podusi.Niestety jej śmierc nie była lekka gdybym miała czas by dojechać do Olsztyna na eutanazję to bym to zrobiła.Maleństwo tak chciało żyć tak walczyło z bólem ,łapało każdy oddech a ja mogłam tylko prosić by się już nie męczyła.Z oczu ciekły jej łzy co kilka minut przeraźliwie miauczała i błagalnie na mnie patrzyła.Mrusiu wybacz mi,że Ci nie pomogłam.Biegaj szczęśliwa w lepszym świecie.[*] :cry:
Wdrapując się po nogawce chciałaś żyć a ja Cię zawiodłam. :cry: :cry: :cry:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 15, 2011 23:14 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Bardzo mi przykro, Basiu. Przytulam..
Żegnaj, Mrusiu [']

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pon sie 15, 2011 23:22 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

Poraził mnie ten opis..
Kiciu [*]

Jakieś podejrzenia z jakiego powodu zmarła?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2011 4:25 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

:cry:

[']

Basiu, przytulam...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 16, 2011 4:29 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

To niesprawiedliwe.
Basiu :( :(
Byłaś z maleńką, nie zawiodłaś jej. Dzięki Tobie miała w swoim krótkim życiu miłość i opiekę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 16, 2011 5:15 Re: Szczytno-wdrapywało się po nogawce i płakało..Umierają s.52

trzeba zrobić sekcję zwłok żeby nareszcie można było mieć jakieś konkretne informacje;to pomoże na przyszłość,może uchronić inne kociaki,może dać jakąś wskazówkę a tak to błądzenie po omacku i gdybanie..

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Jacex123, Wojtek i 71 gości