viewtopic.php?f=1&t=137505&start=735kolejne... na szczęście już widzę, że oczy im ocaleją, choć może nie będą idealnie piękne...

Natomiast dwa kociaki z EC4 - zdjęcia wkrótce - pewnie zostaną jednooczkami...
Co za fatalny rok, dotąd aż tylu kociaków z aż takimi problemami ocznymi nie mieliśmy...
A teraz te trzy czarne - bezoczek, jednooczka, dwuoczek
te trzy z komórek Cudeńka
te pokazane
i te z EC4
Co drugi miot "felerny"...
Miałam małą kotkę prawie nie widzącą, prawdopodobnie rozróżniała ciemno / jasno, nie miałam wątpliwości, że sobie poradzi...
A ten czarny maluszek w ogóle bez oczek? Podnosi główkę, obraca nią, jakby się rozglądał... Czy znajdę ludzi, którym zaufam tak, że go oddam?