Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- odszedł ['].....

asia2 pisze:Ruru , ja nie bardzo wiem czy rozumiem skąd się wziąl płyn w opłucnej? Jak lekarze to tłumaczą?

och, tego nie wie nikt skąd się wziął
z tego co zrozumiałam może to mieć jakiś związek z niskim ciśnieniem krwi,
bo Januszek miał mierzone ciśnienie i niziutkie bardzo było

spotkałam się z płynem w opłucnej gdy miałam u siebie kitke z FIP- em. Ale tu tfu tfu tfu nie ma tego świństwa.
Rozumiem, ze nie ma go dużo i że jest szansa, ze się wchłonie. To dobrze.

może miec płyn w opłucnej, bo jest wyniszczony, ma niskie ciśienie i zniszczone nieco organy wewnętrzne

właśnie czytałam na temat tego leku i myślę że dobrze zdecydowałam może Januszkowi też pomoże lekarze nic nie mówią skąd się wziął płyn w opłucnej i mają nadzieje że się wchłonie i my też czy wygramy to dużo zależy od naszego księcia czy ma tak dużą siłę walki

Aniu, jesteście naprawdę bardzo dzielne, niejeden właściciel by się już dawno poddał, a Wy walczycie, to bardzo ciężkie, szczególnie to podejmowanie decyzji, nie jesteś lekarzem, a musisz podejmować decyzje, kierując się intuicją, sercem, bo przecież nie wiedzą medyczną.
W tak krótkim czasie wiele się dowiedziałyście, doczytałyście i cały czas walczycie.
Pamiętam jak Was wtedy w poniedziałek odwoziłam do domu, to miała być ostatnia noc Januszka, a tymczasem ile już nocy przeżył. Oby w końcu zaskoczył, obyście wygrali kolejną bitwę a w efekcie wojnę :ok:

Na naprawdę wspaniały domek Januszek trafił, jesteście niesamowite!
Januszku, dla takiego domku warto walczyć!
Dalej mocno kciuki za Januszka trzymam :ok:

mocne kciuki trzymam - Januszku dalej nie poddawaj się
walcz...proszę

Nieustające, ogromne kciuki za Januszka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oby EPO pomogło, oby płyn się wchłonął, oby wreszcie było dobrze :ok: