A ja dopiero teraz moge spokojnie napisać na forum
Byłam dzisiaj z Morganą u weta
Nawet nie było tak źle
Podróż bohatersko zniosła a i wizytę również
Te strupy i łupież to alergia na pchły najprawdopodobniej
Dostała advokata bo i uszy były brzydkie no i nie wiadomo jak z robalami
Brodawki niegroźne a nóżka to stare złamanie z którym już nic sie zrobić nie da
Za jakiś miesiąc będzie ją można ewentualnie znowu uśpić i zrobić prześwietlenie ale to tylko tak poglądowo
No i ta nadwrażliwość dupkowata to najprawdopodobniej tak jak podejrzewała Puskas świąd skóry alergiczno-pchlany
Na razie jak radził wet zajmiemy się skórą
Puchatka dostała dwa antybiotyki i w sobotę powtórka
Szwami doktor się załamał i w sobotę postara się je usunąć
No i za jakiś miesiąc radził powtórzyć szczepienie