Ja chyba mam kota... Szelma, Tatoo (filmik s. 82) & Mysz

[kalair]

OKI nam dzisiaj zniknęła, ale mam nadzieję, że wszystko ok!

[annette88]

dzien bez miauu ?

[margaretka2002]

To dzien stracony.

Olga, przyszlo FC, dzieki. I mam awizo, czyli pewnie termometr tez doszedl. Jutro ide na poczte.

Dzieki.

[kalair]

[tillibulek]

Olga, przyszlo FC, dzieki.

BARFujecie?

dzien doberek, OKI, kotki i wszyscy odwiedzajacy wateczek.... jak tam zdroweczko?

u mnie troche spokojniej, wiec zagladam

[OKI]

Cześć wszystkim

ALEŻ ONA JEST SŁODKA
I JAKI KOCHANY BUZIACZEK,CMMMMOK W SAME USTECZKA OD CIOTECZKI SYLWUSI

Babcia Szelma dziękuje za komplimenta
A co do jej usteczek, to muszę je kiedyś obfocić, bo są całkiem czarne, wyglądają jak pomalowane. Widać to tylko jak warczy lub syczy, ale wygląda wtedy jak koci demon

dzień dobr, ślicznotkom zajętym chyba bardzo

Dzień dobry podwójny

Ale Szelma to pięknota wielka

Dziękujemy, jesteśmy łase na pochwały

Nie będę oryginalna, kotka śliczna,a pierwsze zdjęcie....no,brak słów.Cudne!

Dzięki, Szelma bywa bardzo fotogeniczna, w przeciwieństwie do Taci, której rzeczywiście trudno jest zrobić dobre zdjęcie

OKI nam dzisiaj zniknęła, ale mam nadzieję, że wszystko ok!

Wszystko OKi

dzien bez miauu ?

Padł na wczoraj prąd w pracy, potem siadł net, a wieczorem mi się nie chciało komputerka odpalać
Ale to nie odwyk, tylko odtrucie

To dzien stracony.

Olga, przyszlo FC, dzieki. I mam awizo, czyli pewnie termometr tez doszedl. Jutro ide na poczte.

Dzieki.

Już się zastanawiałam, gdzie ja to powysyłałam Czekam na relację z reakcji

Olga, przyszlo FC, dzieki.

BARFujecie?

Próbujemy zacząć

dzien doberek, OKI, kotki i wszyscy odwiedzajacy wateczek.... jak tam zdroweczko?

u mnie troche spokojniej, wiec zagladam

Zdróweczko w porządku, a nawet wszystkie 4 zdróweczka
A jak u Was, goicie się ładnie?

[tillibulek]

no to swietnie, bo zdrowko to podstawa

ja tez myslalam o BARFie, oczywiscie nie takim totalnym ale FC jak najbardziej, tylko nie mam wagi, zeby odmierzac odpowiednie porcje miesa... pewnie moje i tak dostaja za duzo, a raczej nie umialabym im ograniczyc tej przyjemnosci to dajcie znac "jak to sie robi" - ile sie tego preparatu dodaje i na ile on starcza - u nas miesko jest codziennie, lub co drugi dzien (zalezy jak pancia zrobi zakupy)

dziekuje za pytanie o moje dziewczynki - troche mielismy problemow z młodszą - kicia najwyrazniej przezyla jakas traume - wiecej nie pojedziemy do tej lecznicy, a na zdjecie szwow, ktore btw wcale takie male nie sa (widzialam dzisiaj fotke brzuszka innej kici po sterylce - ma szew 4x mniejszy niz u moich - wrrrr!!!!), jedziemy juz do naszej wetki, do ktorej mam zaufanie

[OKI]

Kurcze, a przecież to raczej polecana na miau lecznica. I wszystko nie tak Trzymam kciuki, żeby już wszystko było w porządku

Ja wagi też nie mam, ale w sklepie mają Przecież wiem, ile którego mięcha kupuję, a do FC jest miarka - wprawdzie na pojedyńczą dawkę, ale to już bardzo ułatwia, na kg mięcha wchodzi ok. 15 takich. Przy najbliższym przygotowaniu mięcha muszę sprawdzić, ile to będzie - łyżeczka, łyżka, czy co tam Na razie miałam przerwę, bo brak czasu wystąpił, ale jak tylko się poogarniam, to zaczynam walczyć dalej z tym tematem.

[tillibulek]

ale tego nie daje sie do konkretnej ilosci miesa, tylko wsypuje sie wszystko na raz do np. kilograma?

tak, chirurg polecany na Miau znieslawiac nikogo nie zamierzam, bo sama sie na tym nie znam, ale w tej lecznicy moja noga juz nie postanie (ostatnia wizyta kontrolna tez rozlozyla mnie i mojego TŻ na łopatki)

[OKI]

Są dwie szkoły - falenicka i otwocka
Ja uskuteczniam jednorazowe wymiąchanie wszystkiego, podzielenie na porcje i zamrożenie, tak mi najłatwiej. Niektórzy dodają do pojedyńczych porcji przed podaniem. Miarka dołączona do FC jest na jedną porcję, a w zasadzie na całodzienną porcję (0,8g), na kg trzeba 12,5 g. Kupuję np. łącznie kg mięcha, sypię FC i mam z głowy - do tego waga mi niepotrzebna.

Z tego, co czytałam, to i chirurg, i lecznica polecane. A stan, w jakim odebrałaś kotki wołał o pomstę do nieba

[Myszolandia]

A co do jej usteczek, to muszę je kiedyś obfocić, bo są całkiem czarne, wyglądają jak pomalowane. Widać to tylko jak warczy lub syczy, ale wygląda wtedy jak koci demon

No to teraz czekamy na oosteczka Śliczności

I zdrówencja pełno

[ewar]

Taci urody wystarcza,aby nawet na nie udanych zdjęciach wyglądać jak zjawisko.Zobaczcie Mosia w moim podpisie.Nie w typie Taci?

[OKI]

Ewo, to prawda, że jej urody wystarcza Ale sama wiesz, że na żywo jest dużo ładniejsza
Mosia widziałam - miałam takie samo skojarzenie. Jak brat wygląda

Kociczko, na zdjęcie usteczek trzeba będzie poczekać, bo to trudno uchwycić raczej

A dzisiaj rano już się we trzy bawiły w berka
I Mysz wczoraj podeszła do mnie sama!
no dobra, do kawałka kabanoska, ale to i tak dużo jak na nią

[kalair]

Doberek raz jeszcze, doberek, też chcem zdjęcie usteczek!!

[OKI]

przenegocjuję, ale to może być trudne