Hospicjum'Jeszcze i jeszcze'(3). Convenia. Proszę o pomoc!

» Śro cze 17, 2009 11:15

A Właśnie, jak tam Cinek? Albo nie doczytałam, albo ostatnio nic o nim nie było. To znaczy, że radzi sobie chłopak?

» Śro cze 17, 2009 11:19

Aguś mało piszę ,ale serduchem zawsze z Wami jestem
Za Wszystko mocne :ok:

Mizianki i całusy dla Was Wszystkich
a dla Orzechowej dopencji najwieksze

» Śro cze 17, 2009 12:00

anna57 pisze:
Agn pisze:Sonek jest upierdliwy - waruje przy klatce Tuiuqa i usiłuje go trafić przez pręty. Goopi ślepak, no. Tuiuqowi jest łatwiej wcelować. I tak sobie wymieniają packi - Sonek na ślepo, Tuiuq powoli, metodycznie, celnie. :lol

No, może Tuiuqa nauczy Sońka rezonu

ja się boję, że jak już się dotrą
to powstanie banda ślepego i kulawego :lol:

i Agn wtedy to będzie kłopot :roll:

i nieustająco za oba choruszki aby zdrowiały na ile się da :ok:

» Śro cze 17, 2009 12:10

Agn pisze:Haniu - cudne zdjęcie.

Hopi czuje się chyba lepiej niż wczoraj i do południa. Zjadła dziś w sumie trzy saszetki RC Intestinal i miseczkę gotowanego kurczaka. To całkiem sporo. Jutro rano zmiana opatrunku....

Dziękuję bardzo :lol:

Duuużo zjadła :lol:

To wspaniała wiadomość :lol:

» Śro cze 17, 2009 21:06

kciuki nieustanne
Jak przeczytałam o kupie Hopi to się rozryczałam z radości. Hopeńko, dziękuję :wink:

Ściskamy, przytulamy i ślemy buziaki
A Sun śle mruczanki na najwyższym światowym poziomie :wink:

» Czw cze 18, 2009 1:23

A teraz Agusiu uśmiechnij się, proszę.

Zobacz, ile szczęścia dajesz i ludziom, i kotom. Jesteś kochana :love:

Kliknij na miniaturkę :lol:

Ta fotka została zrobiona przed chwilą specjalnie dla Ciebie. Dziewczynki bardzo często się przytulają i razem śpią.
.

» Czw cze 18, 2009 9:01

Haniu - miałam czuja, że panienki się zgrają.

Lolaku - witaj w klubie cieszących się z kupy.

Teraz czekamy na kolejna kupę Hopi. Czekamy też aż się wreszcie zagoi.

Zabers - Cinek ma się nieźle. Ciągle posmarkany i płochliwy. Ale jak już go złapię to tak się tuli i mruczy, że aż żal, że nie potrafi sam przyjść i skorzystać z głaskania. Kiedy poczuł się lepiej zaczęły mu buzować hormony - goopek czepia się wszystkich, gryząc namiętnie w kark wszystko, co podleci.

Ruru - Sonek nie mógł mieć na imię Stevie, bo jak widziałam ostatnie ujęcia Steviego Wondera to jakoś mi nie pasowało do kota... :wink:

Choć Sonek teraz już gabarytami jest zbliżony do piosenkarza. :roll:

Za to w niczym nie przypomina [również z charakteru] kreskówkowego bohatera, po którym odziedziczył imię.

Wczoraj całe przedpołudnie łaziłam nad Wisłą. Nazbierałam mnóstwo zielska, które teraz suszy się na balkonie, w cieniu. Ciekawe, ile to będzie schło...

» Czw cze 18, 2009 9:03

Jestesmy i za kolejną kupkę trzymamy mocne :ok:

» Czw cze 18, 2009 9:07

Agn pisze:Wczoraj całe przedpołudnie łaziłam nad Wisłą. Nazbierałam mnóstwo zielska, które teraz suszy się na balkonie, w cieniu. Ciekawe, ile to będzie schło...

A jakie zielsko zbierasz? Zioła czy do wazonu?
U mnie duży pokój zasypany pokrzywą, którą mama zbiera gołymi rękami :roll:

» Czw cze 18, 2009 9:11

ariel pisze:
Agn pisze:Wczoraj całe przedpołudnie łaziłam nad Wisłą. Nazbierałam mnóstwo zielska, które teraz suszy się na balkonie, w cieniu. Ciekawe, ile to będzie schło...

A jakie zielsko zbierasz? Zioła czy do wazonu?
U mnie duży pokój zasypany pokrzywą, którą mama zbiera gołymi rękami

U mnie pojęcie `wazon` nie istnieje. :twisted:

[Nawet dziecko już od dawna mi nie kupuje kwiatów na różne okazje - nie warto. :roll:

]
Zbieram dla królików Oli_SPK. Dostałam listę, na której najważniejsze miejsce zajmuje babka lancetowata. Jak tymczasowałam króliczkę Koko po amputacji łapy, przekonałam się, że faktycznie babka to hicior jedzeniowy dla królików.
Pokrzywa tez jest na liście. :roll:

Ale ja kombinuję, czy rękawiczki lateksowe zdadzą egzamin przy zbiorach.

» Czw cze 18, 2009 9:14

Co można jeszcze dla królika zbierać?

Moja króliczyca żre jak opętana, niedługo mnie z torbami puści :roll:

» Czw cze 18, 2009 9:17

CoToMa pisze:Co można jeszcze dla królika zbierać?

Moja króliczyca żre jak opętana, niedługo mnie z torbami puści

Na liście, z tego, co mogę zebrać na nadwiślańskich łąkach, jest:
Babka lancetowata i szerokolistna
koniczyna w odmianach
pokrzywa
liście brzozy
mniszek lekarski
krwawnik
liście poziomki i maliny
kwiat lipy

Najlepiej dawać to w postaci suszu, bo na świeżo mogą powodować wzdęcia i inne problemy z jelitami.

» Czw cze 18, 2009 9:26

Dzięki.
Wakacje tuż tuż, to będziemy zbierać

» Czw cze 18, 2009 9:32

Szkoda, że mieszkacie tak daleko.
Muszę prześwietlić maliny bo za gęsto wyrosły. Pędy tegoroczne, dorodne a moja działeczka ekologocznie prowadzna

» Czw cze 18, 2009 9:33

Amika6 pisze:Szkoda, że mieszkacie tak daleko.
Muszę prześwietlić maliny bo za gęsto wyrosły. Pędy tegoroczne, dorodne a moja działeczka ekologocznie prowadzna

Ususz i przyślij. :wink:

Hospicjum'Jeszcze i jeszcze'(3). Convenia. Proszę o pomoc!

Kto przegląda forum