Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 02, 2010 21:04 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Nie do końca sprawdzone ale dziś dowiedziałam się, że prawdopodobnie ta koteczka ma dom, że przyszła po nią jakaś Pani, która poszukiwała od wielu miesięcy swojej zaginionej kotki i jest przekonana,żę to jej koteczka i zabrała do domu. Kicia jest wysterylizowana i bardzo przymilna więc może wszystko ułoży się szczęśliwie.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw sie 05, 2010 23:05 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

oby tak było

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Wto sie 17, 2010 19:00 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

BARDZO WAŻNE DOM DLA PIESKA NATYCHMIAST POTRZEBNY ZNALAZŁAM W CZWARTEK MUSIAŁAM ODDAĆ DO SCHRONISKA JEST W BARDZO ZŁYM STANIE PSYCHICZNYM PRZERAŻONY I JEGO LOS JEST NIEPEWNY BO SCHRONISKO PRZEPEŁNIONE, CZARNY DŁUGI WŁOS SREDNIEJ WIELKOŚCI BARDZO ŁAGODNY I MIŁY. PROSZĘ POMÓŻCIE
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw wrz 23, 2010 20:52 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Powinnaś założyć wątek na dogomanii

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Czw wrz 23, 2010 22:11 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Ciągle czekam,że dostanę zdjęcia ze schroniska od olala ale już mija ponad miesiąc i nie mam żadnych wieści a to moja jedyna mozliwość sprawdzenia naocznie co z pieskiem w schronisku. Pisałam i prosiłam nic ciągle czekam....nie bardzo mam z czym zakładać wątku.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob paź 02, 2010 19:17 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

co u Was słychać?

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Śro paź 06, 2010 8:22 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Nie mogę nadążyć- ciągle myślę ,że już się wezmę za internet a tu czas ucieka mamy problem kotka z czterem maluchami mieszka nad rzeką przy rurze nieczynnego ogrzewania na samym brzegu, piesek w schronisku czeka na dom, kocięta w miejscu dokarmiania i jeszcaze brak dochodów :| kotka zostać tam nie może jutro mogę mieć pomoc w łapaniu ale co dalej :evil:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt paź 08, 2010 23:42 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Iwonac zawzięła się i przez 2 dni, wraz z koleżanką, przez wiele godzin wyłapywała całą rodzinkę - buroszarobiałe małe kotki (szt.4), kocicę-matkę i kocura-pewnie ojca - zamieszkującą kanały ciepłownicze nad rzeką, blisko centrum miasta. Iwonac uratowała je od niechybnej śmierci nawet z tego powodu, że w tych kanałach nie były bezpieczne i mogły znienacka zostać poparzone przeciekami z rur ciepłowniczych.
Wszystkie kotki choć były bezdomne, ponoć są w dobrym stanie.
A teraz są u Iwonac w ..... jednej dużej klatce i oczekują na trudne decyzje o ich dalszym niewiadomym losie.
Potrzebne pilnie DT

Dziwne, jak dawny i niezmieniany tytuł wątku jest aktualny i w tym przypadku

Samantha

 
Posty: 368
Od: Śro sty 31, 2007 21:51
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob paź 09, 2010 22:22 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Bez zdjęć wiesz, że jest ciężko

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Nie paź 10, 2010 0:27 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Byłam dziś u iwonac.
Maluszki są śliczne , nie burobiałe jak pisałam, ale wszystkie jasnoszarobiałe, takie srebrnobiałe Whiskasy, są malutkie, ja oceniam je na 6-7 tygodni.
Siedzą wraz z matką i kocurem w niezadużej klatce wystawowej nakrytej kocem, by nie płoszyły się i nie zatratowały; w pokoju są bowiem jeszcze inne koty. Mimo ciasnoty w klatce posłusznie kuwetkują, co dobrze rokuje na szybką adaptację do domowego życia.
Wlepiały we mnie zdrowiutkie oczy z zapytaniem, kiedy będą już wolne. A kiedy ? To zależy niestety nie tylko od iwonac.......

Zdjęcia ponoć będą, bo były robione przez Królewnę, dzięki pomocy której, te małe cuda pożegnały niebezpieczne nadrzeczne kanały.

Samantha

 
Posty: 368
Od: Śro sty 31, 2007 21:51
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie paź 10, 2010 10:47 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Póki iwonac nie opowie dalej o gromadce, która czeka u niej na prawdziwy DT , ja pozwolę sobie tylko powiedzieć, że dawny i obecny tytuł wątku nadal aktualny i dramatyczny w stosunku do innej kociej gromadki, o której powiedziano mi wczoraj późnym wieczorem. To zabiedzona oswojona kocica - czarnawa z rudym, szylkretka - z 6-ma malutkimi jasnoburawymi pręgowanymi kociętami. Napewno już bezdomna, bo urodziła i wychowuje maluchy (wg mnie ok. 6-7 tyg. podobnie jak te nadrzeczne) przy niezamieszkałym domu , a właściwie na betonie w towarzystwie 2-ch starych pudeł z gałeziami. Byłam tam w nocy, to peryferie os. Północ i szeregówki. Ponoć sąsiedzi zaczęli rzucać im coś do jedzenia, ale w symbolicznych ilościach, skoro moją puszkę pochłonęły od razu. Serce mi się złamało, co ja mogę?...... Wystawić jakąś budkę z kocykami, przyjeżdżać nieregularnie , by dokarmić i popatrzeć na smutną kotkę i marznące coraz bardziej kocięta... Tu też przydałby się bardzo pilnie DT, a wiem jak o niego trudno........

Samantha

 
Posty: 368
Od: Śro sty 31, 2007 21:51
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie paź 10, 2010 13:45 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

No jestem kotki brykają jestem trochę jeszcze przemęczona całą akcją. Warunki kotki mają takie sobie ale dałam im wszystko co mogłam.
Akcja przebiegła w miarę szybko 2 dni bywało gorzej.
Najpierw podziękuję z całego serca Madzi Królewnie i jej Mamie. Królewna przyjechała z w-wy jak zawsze pomóc mi.
Pomogli też bardzo Sanantha i jej mąż i syn-nie tylko w transporcie ale w wielu domowych sprawach w których sama nie dałabym rady. Bardzo dziękuję.
Bardzo dziękuję choć wiem ,że tego nie przeczyta Krzysztofowi. Jest bezdomny pochodzi z mojej dzielnicy a więc tam gdzie kotki i pomagał im wcześniej bronił przed złymi ludźmi a w czasie akcji był z nami i pomagał-miło było stać wieczorem i w nocy nad rzeką w towarzystwie. Naprawdę wspaniały człowiek.
Jestem trochę niesprawna bo wczoraj podczas przemeblowania klatki kocurek-Bonusek zwiał i a za nim kotka-Klara i długo trwało łapanie i przy okazji ucierpiały moje palce(oba kciuki :mrgreen: ).
Bonusek najbardziej przeżywa całą sytuację-imię stąd,że złapał się nadliczbowo ale maluchy traktują go jak mamę. Narazie niech dojdą do siebie psychicznie i będę mysleć gdzie będzie mu najlepiej na stałe. Wstawiłam mu do klatki drapaczek z budką,żeby miał azyl.
Maluchy jak to maluchy szaleją Klara jeszcze się nimi opiekuje i sporadycznie karmi.
Teraz kończę muszę trochę zapanować nad moim życiem.
Postaram się o zdjęcia i może oddzielny wątek. Konieczny wet sterylka i kastracja i oczywiście robale olbrzymie widziałam w kupkach.
Jeśli ktoś może pomóc nam w jakikolwiek sposób będziemy bardzo wdzięczni :lol:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie paź 10, 2010 21:28 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Samantha, pó♠ki co każda pomoc jest dobra

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Wto paź 12, 2010 13:13 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Zaznaczam wątek, jak tylko TŻ mi kabelek znajdzie to zdjęcia z wczoraj wrzucę i albo dziś, albo jutro pójdę do iwonac zdjęcia pojedyncze cykać jakieś do adopcji

I PONAWIAM

DT POTRZEBNY!!!
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 12, 2010 23:14 Re: Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Kotki mają się dobrze.Najbardziej rozrabia taki burasek z jedną łapką buraskową drugą białą.
Maluch srebrno biały wyłazi przez kratki ale wrócić nie umie ale już dwa razy wylazł i zwiedza mieszkanie. Najdrobniejsza biedulka srebniutka dużo śpi i najmniej pcha się do miseczki. Burasek z białymi łapkami też jest wesoły. Dorosły kotek Bonusek zamieszkał w drapakowej budce uprzednio dokładnie ją obsikawszy więc okolica niezbyt ładnie pachnie. Bonusek i Klara jak narazie mają mnie w noskach. Całe towarzystwo je straasznie dużo i chodzi do kuwetki.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 1477 gości