podrzucam
szykuje się że będziemy miały kolejne dwie pesnsonariuszki naszego Domu Spokojnej Starości
rano dowiedziałam sie ze zmarła karmicielka z mojego osiedla, z która łapałyśmy "nasze" PodwórKoty
dobra kobieta od dawna zajmowała sie kotami na osiedlu, dokarmiała, leczyła...
teraz
osierociła sunie i 2 kotki
wszystkie starszawe
i teraz to one potrzebują pomocy
rodzina, to co zwykle

uśpić, schron...
Lulą, starą psią babuleńką, zaopiekowali się sąsiedzi
ale OBIE KOTKI szukają domu
na razie sąsiedzi je dogladaja
ale sprawa będzie pilna
niedługo na forum zaloguje się sąsiadka - p.Inga, która trzyma piecze nad kotkami p.Eli, ona będzie mogła powiedzieć o nich coś więcej, dać zdjęcia...
wtedy poprosimy o dodanie koteczek do wątku
