Prawie w oczach widać jak się zmienia zachowanie Pony. Bardzo się interesuje wszystkim co się dzieje w domu - zwłaszcza w części kuchennej. Apetyt, podobnie jak chłopcy, ma wspaniały iczuć ze przybiera na wadze.
Wczoraj Janka ustawiała magnetowid do nagrania. Oczywiście Panna Ciekawska zaraz przyszła i co? Próbowała łapac cyferki z licznika gdy taśma przzesuwała się na szybkich obrotach.
Wieczorem, po pracy i późnej kolacji siedzę i wiszę jednym okiem w tv a drugim w gazecie, nagle ktoś wskoczył mi na oparcie fotela. Ponia. Sprawiała wrażenia jakby chciał wejść mi na kolana ale w ostatniej chwili zabrakło jej odwagi. Chwilę po biegała po mieszkaniu i połozyła się na kanapie. Gdy kładładłem się spac musiałem ją przenieść na fotel. Wołałem, zachęcałem by przyszła ale nic z tego. Gdy rano Janka wróciła z pracy to zastała na łóżku obok mnie śpiącego Szczęściarza z nosem w ... futrze Pony!!!!
Widać że najbardziej służy naszym kotom jak zostają same i wtedy mogą ulożyć między sobą relacje.