Patmol

[Gretta]

Jaki piękny uśmiech!
A wielbicielką Ryjka jestem od zawsze.

[Cheetos]

Uwielbiam psio-kocie domy.
Psi uśmiech przepiękny!

[Patmol]

Kupiłam w sierpniu 12 worków żwirku Benka/niebieskiego po 10 litrów - bo była dobra sytuacja (miałam akurat pod koniec sierpnia dobra sytuację) z czekaniem na kuriera. A mam gdzie trzymać.
I żwirek był po 27,80 zł.
Wydawało mi sie drogo.

a dzisiaj weszłam na zooplusa i ten sam żwirek jest po 32,80 zł w ciągu 2 tygodni zdrożał 5 zł na worku

[ana]

Ha! Moje koty leją do pelletu.
Zawsze kupowałam konkretny typ po 15 zet, w styczniu był po 24. Tydzień temu kupiłam go już po... 47,45,-

Tak, śmieję się, bo cóż mi pozostało.
A, okazuje się, że nie jest najgorzej, bo dość podobny w innym sklepie kosztuje 55 zł.
Czujecie?

[Patmol]

Jakis szał - ale wyszło, że ja jestem super przewidująca bo mam 120 litrów Benka w starej cenie, w workach po 10 litrów.

A tymczasem w sklepach internetowych żwirek, po podniesieniu ceny, prawie wykupiony.
Czyli wszyscy robią nagle zapasy - i sprzedaż się nakręca. I ceny sie nakręcają. Trochę to takie bez sensu.

[Patmol]

To jeszcze jeden uśmiech Kai.


Wzięłam ją ostatnio w Karkonosze i chodziła lepiej ode mnie ( a wycieczki były takie po 4-8 godzin).
A ja chodzę całkiem dobrze.
Chociaż jak Kaja usiłowała iść marszobiegiem i pod górę i w dół, to musiałam ją hamować -bo nie nadążałam.

już na górze (wchodziłyśmy z samego dołu czyli ze Szklarskiej w tempie szybszym niż wynikało ze znaków )


na samej górze luneło (jak z wiadra) deszczem i gradem -więc Kaja w swoim (ślicznym) płaszczyku

[Cheetos]

Kaja jest łajkowata! Śliczny pies . I szczęśliwy.

[Patmol]

trasy w Karkonoszach są kamieniste -ale dawała rade jak złoto

[jolabuk5]

Kaja jest łajkowata! Śliczny pies . I szczęśliwy.

Tak, szczęśliwy i radosny! Miło popatrzeć na jej uśmiech

[Patmol]

Wciąż w nowych miejscach pojawiają się zakazy wprowadzania psów/ lub opłaty dodatkowe za psa.
Nie dość że tyle psów w schroniska i wypadałoby jakoś, w sensie np miasto czy gmina, zachęcać ludzi do adopcji poprzez ułatwienia w życiu publicznym - to kurde tylko utrudniają.

teraz się pojawiły, niepodpisane przez nikogo, ale wszechobecne zakazy wprowadzania psa - na targ. No komu to kurde przeszkadzało? od 12 lat chodziłam rano (ok 6 rano) z psem na targ, nie codziennie-czasem, kupić mięso i warzywa i nigdy żaden sprzedawca nie miał z tym problemu - i tak było tam pusto; a ja w ramach spaceru z psem robiłam zakupy -targ jest na trasie,
targ jest do ok 12, więc po pracy zakupów nie zrobię; a rano nie dam rady wyjść dodatkowo -musiałabym chyba wstawać o 4 rano (teraz wstaje przed 5).

więc powinnam gdzies zadzwonić i zaprotestować (ale jeszcze nie wiem gdzie -bo targ jest miejski ) i zapytac kto i jakim prawem wiesza takie oznaczenie -niepodpisane.
w sumie ja bym tez mogła zawiesić informację, że np na targ jest zakaz wchodzenia np dla dzieci, albo facetów z rowerem -czyli nic nie warte te zakazy; ale rożni ludzie zaraz sie będą przypierdzielać -bo wielu ludzi się lubi przypierdzielać.

a faktycznie bardziej na targu przeszkadzają rowery czy paru idiotów, regularnie tam koczujących, niz czasem, rzadko piesek

[jolabuk5]

Niektórym wszystko przeszkadza. Idiotyczny zakaz! Warto sprawdzić, kto go wydał i czy ma takie uprawnienia.

[Patmol]

napisałam zapytanie do urzędu miasta, bo oni zarządzają targowiskiem, czyj to zakaz .

[jolabuk5]

napisałam zapytanie do urzędu miasta, bo oni zarządzają targowiskiem, czyj to zakaz .

Ciekawe, co odpowiedzą!

[Patmol]

dostałam taką odpowiedz

Dzień dobry,

odpowiadając na Pani e-maila w sprawie wywieszonych przy wejściach na targowisko miejskie przy ul. Partyzantów informacji o zakazie wchodzenia na targowisko z psem - informuję, że zgodnie z uzyskanymi informacjami od dzierżawcy ww. targowiska informacje takie zostały wywieszone na wyraźną prośbę osób prowadzących działalność handlową na tym targowisku ze względu na bezpieczeństwo osób kupujących i względów higienicznych. Decyzja ta została podjęta bez konsultacji z Urzędem Miasta. W dniu 29.09.br. kartki zostały zdjęte.

[jolabuk5]

dostałam taką odpowiedz

Dzień dobry,

odpowiadając na Pani e-maila w sprawie wywieszonych przy wejściach na targowisko miejskie przy ul. Partyzantów informacji o zakazie wchodzenia na targowisko z psem - informuję, że zgodnie z uzyskanymi informacjami od dzierżawcy ww. targowiska informacje takie zostały wywieszone na wyraźną prośbę osób prowadzących działalność handlową na tym targowisku ze względu na bezpieczeństwo osób kupujących i względów higienicznych. Decyzja ta została podjęta bez konsultacji z Urzędem Miasta. W dniu 29.09.br. kartki zostały zdjęte.

Brawo! Warto było pisać!