Życie toczy się dalej... Bazia do szybkiej adopcji s. 92

Agneska pisze:
OKI pisze:
Agneska pisze:najpiękniejsze kociaki to te u innych

Słynna miauowa ępatia

wiem, wiem
spluwam przez lewe ramię, co by mię nie pokarało

Pokara na pewno!
Poczekam w kąciku... :twisted:

Ufff...
Dzisiaj będzie pierwsze kłucie - przytachałam Lydium na te kaprawe oczka Kraski.
Na wszelki wypadek przytachałam dla wszystkich :twisted:

Dzieciarnia, jak dzieciarnia, ale ciekawe, co powie Mamuśka :roll:

OKI pisze:Dzieciarnia, jak dzieciarnia, ale ciekawe, co powie Mamuśka

Ojj, może Ci namiauczeć :mrgreen:

Jak się ograniczy do miauczenia, to nie ma sprawy :mrgreen:

Taa, jasne, tylko potem nie narzekaj na forum,że Ci nawrzucała :lol:

Myślisz,że może Cię pobić ? :mrgreen:

Podobno łapaczy nieźle poharatała

Czyli kobieta z charakterem ;-)

Będzie dobrze, ona wie, że krzywdy jej nie zrobisz. Mądra kicia.

Ona jest w sumie bardzo miła - nie mam pojęcia, czemu mówili, że półdzika

Ale charakterek ma na pewno. A dzieci przy cycu wcale go nie poprawiają :twisted:

Za to faktycznie pokarmu to ona za dużo nie ma, bo po tym pierwszym dniu (pewnie się nazbierało przez dobę), to teraz wprawdzie dzieciarnia się pcha do cyca, ale już bardzo rzadko i widać, że raczej dziamgają niż ciągną

Chudzina z niej straszna, dzieciakom też można gnaty liczyć.

Wiesz, może ze stresu, zachowywała się tak,jak akurat o niej mówili. Tak postawić się w sytuacji kotka, to ... nie dziwne.
Biedna mamusia. Co udało jej się "naprodukować", to wyjadło stadko. :201461

Pewnie osłabiona , co ? Podtuczysz ją zapewne i będzie elegancka :-)

Gdzie to się mieści w takich małych miśkach tyle żarła ... matko moja :mrgreen:

Niech jedzą wszyscy, na zdrowie.
Dobrze,że mają Ciebie :201461

Mają szczęście, że są u Ciebie

Ja wiem, gdzie to się mieści - w kuwetach :twisted:

Zeby tylko kuwet nie przerosło.

Na razie nie przerasta.

Idę zweryfikować to ich szczęście.
Mam 6 strzykawek i nie zawaham się ich użyć :mrgreen:

OKI pisze:Na razie nie przerasta.

Idę zweryfikować to ich szczęście.
Mam 6 strzykawek i nie zawaham się ich użyć

Ciotka, żyjesz
:twisted:

Żyjesz, żyjesz...
Tylko trochę na dziób padłam :oops:

Mamusia na szczęście nawet się nie zorientowała, że coś ją dziabnęło.
Dostała też odrobaczenie, dzieciaki odrobaczają się kolejny dzień.
Kraska cały czas podejrzana - dzisiaj dla odmiany ona nie przybrała na wadze, a to już mnie niepokoi.
Kaniuk odrobił straty

Kobuz wrzucił 30 g i rzutem na taśmę przeskoczył pół kilo

Klik

Życie toczy się dalej... Bazia do szybkiej adopcji s. 92

Kto przegląda forum