Tytek Kot Nad Koty. 5 tymczasów szuka domu !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 16, 2016 14:16 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Potrzebny mi jest tymczas dla 5 maluchów które umieściła w lecznicy .Szczepione odrobaczone.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 16, 2016 18:43 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Kciuki mocne za Malutka :201461 :ok: o pozostałe Kicie :ok: :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob lip 16, 2016 19:21 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Dziękuję :D
Malutek dziś zdecydowanie lepiej,nie dostał kroplówki.
Bawi się ,je ,ma chwile słabości ,ale jest po ciężkiej chorobie i wielkim wyniszczeniu .
Patrzę z podziwem jak szaleje ,jak rośnie ,jak szamku szamku robi. co dwie godziny drze dzioba jeeeeeść tu i teraz :wink:

Dziewczynki bawią się razem z nim ,wszędzie ich pełno. Pięknie wspinają się po siatkach żeby ptaszki dorwać :twisted:
Po drugim odrobaczaniu apetyt gorszy ,ale przeczekamy.Jedzenia nakupiłam duużo ,akurat przyszła renta .
W sam czas.

Odwiozłam dziś jedną koteczkę po sterylce ,może za dwa dni zabiorę drugą.
Trzecia niestety nawet jeszcze nie została wysterylizowana ,była tak pełna mleka :( a teraz się rozchorowała .
Siedzi w cieplarce.

robią czystkę żeby odkazić szpitalik ,nic nie przyjmują.

Musze niestety zabrać kocięta 5 !,skończyły się fundusze.
Jestem w totalnej du.ie.
3 w domu ,4 u Agi które również muszę przejąć ..co prawda mam dla dwóch dt a może i 4 ale i tak na dniach muszą od Niej wyjść.

Mam tylko dwie ręce i zaczynam się martwić na zapas :oops:

Byłam dziś pod hurtownią ,umówiłam się z facetem pilnującym że jutro mnie wpuści ,postawię klatki mimo że dziś koty nakarmione .
Przy paletach był jeden kociak .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 17, 2016 14:44 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Zacznę od dobrych wiadomości.
Dwie dziewczyny z pod hurtowni złapane .
3 kociaki z lecznicy mają dt. na półtora miesiąca ,co dalej ? nie wiem ,po prostu nie wiem. :oops: liczę że znajdą dom.

złe
trzecia dziewczyna z pod hurtowni ma ruję i ma w du.ie jedzenie.

znalazłam maleńkiego kociaka w stanie agonalnym ,tak odwodniony że skóra stojąca sztywna jak deska :cry: :cry: :cry: :cry: jadł ,leżał i jadł ,ale rokowania złe.

Mój Malutek dziwnie ,je pięknie ,bawi się ,ale cały czas ma stan podgorączkowy ,rano je o 5 i śpi ,i znów je i śpi ,jak by coś dokuczało ,potem je i szaleje itd.
Drugi raz miał zachłyst przy jedzeniu .Piana idzie aż nosem ,wymiotuje i leci do michy jeść.

Zostawiłam klatkę ,na rujkującą ,ale złapał się rudy i musiałam biegiem na wielkiej pszczole gnać i wypuszczać biedaka.
Na dziś koniec ,mam dość.
Jestem wypompowana.
Kociaków nie ma ,myślę że nie żyją. :cry:

Złoszczę się ,wyklinam ,płacze ,ale czasu nie cofnę.
Gdybym tylko wcześniej wiedziała .. nie ważne.
Pani Miecia (karmicielka ) ma bardzo kiepski wzrok ,zaczyna zapominać ,myli się Jej.,a to nie stara kobieta.Jej rola to karmić i to dla Niej najważniejsze ,dla mnie żeby nie było maluchów...każda z nas ma inne spojrzenie na tą sprawę .
Tak to z ludzmi jest ,patrzymy na tą samą rzecz ,a każdy widzi inaczej lub co innego.
Musze odpocząć ,ja też już stary piernik ,stary ,chory i do bani .
Jak dojechałam na rowerze po raz enty do hurtowni ,to się okazało że nie mam czym oddychać.Biegiem inhalator ,a tam wielkie nic ,jak zwykle nieoceniona amms ratuje mi dupsko :1luvu: :201494

Jutro powtórka .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 17, 2016 15:16 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

:( kciuki za wszystko, a szczególnie za maluchy.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 17, 2016 15:35 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Dzięki Małgosiu.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 17, 2016 16:04 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

i ja trzymam i nieustannie myslę o Was Dorciu
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie lip 17, 2016 16:52 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Dzięki Kochana ,dobrych myśli nigdy za wiele .

Obrazek

kociak cały w pchłach i larwach :cry:
Obrazek

to już mój cudmiódiorzeszki
Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 17, 2016 17:25 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Dziekuje za wczoraj :1luvu:
Choź na ślimaki :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lip 17, 2016 21:50 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Nie ma za co Basiu ,wiesz jak by co w nocy o /po północy jestem :wink: ale strasznie mi przykro ze Niteczce się nie udało. :(

To moje dzisiejsze maleństwo żyje ,walczy i oby mu się udało.

Malutek oszalał na punkcie jedzenia ,nie ma umiaru ,jadł by bez przerwy i znów się ofajdał :placz:
Trzeba go pilnować na każdym kroku ,zje wszystko ,dorwał nawet ziemniaka którego psy ukradły ,surowego :placz:

Nie zauważyłam że moja stara persiczka źle się czuje :cry: tz. całkiem niedawno robiłam jej całą morfologię ,może z miesiąc temu lub mniej :roll: i była b.dobra.
Raptem wymioty ,osowiałość ,i mokry tyłek :idea: n początku myslałam siedziała na oknie ,kocyk mokry ,ale to nie to .
Leży na drapaku i pupa mokra :(
Jutro zapisze ją na USG ,tyko czy ja dam sobie radę ze wszystkim :(
Dostała kroplówkę ,antybiotyk ,witaminy ,je.

Wszystko śpi ,obrobię się i padnę i ja .Dobrej nocy.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 17, 2016 21:52 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Spokojnej :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lip 18, 2016 6:58 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Dorcia, jak to malutkie czarne?
Masz jakieś wieści?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon lip 18, 2016 7:54 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Malutkie czarne dzielnie prze do życia! !!podobno je ,pije ,a dziś nawet próbował się umyć :201494 :piwa:
Miałyśmy kontynuować łapanki ale Pani Mięci żal się zrobiło nakarmilam rano.
Nic nie mówię, nic ,jestem niespotykanie spokojny człowiek :placz:
Wczoraj widziałam bura obcą lub siostrę /brata tych dziewczyn co poszły ba sterylka. Dzis Karmicielka widziała dwa nowe na terenie hurtowni takie chude pająki podrostki :placz:
oraz dwa kocur obrabiajace naszą panienke
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2016 7:55 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Dorciu :ok: :ok: :ok: Za Maluszki :ok: :ok: :ok: Persiczkę :ok: :ok: :ok: i całokształt :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 18, 2016 16:06 Re: Tytek Kot Nad Koty. Tygrynia wciąż szuka domu.

Czarnulek o pysiu Kropki dzielnie walczy :ok:

Malutek je ,bawi się ale coś z tym żołądkiem jest nie tak .
O 5 jeść ,zje troszkę ,piana ,wymioty i je dalej .
Niestety powtórzyło się to i w ciągu dnia ,mimo że dostaje jeść bardzo często .
Ki diabeł :roll:
Dziewuchy Lady i Gaga ok. jedzą ,szaleją ,najpiękniej wspinają się po siatce na oknie :lol:
Mały to chyba Prince :mrgreen:
Do domu trafiło 4 kocie ,ślepaczek .
Muszę umówić go do okulisty.
Na jedno oczko nic nie widzi ,na drugie i owszem .
Jest niesamowitym słodziakiem ,ma z 6 tyg,
Nie wiem jak to wszystko ogarnę ,ale ogarnę .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43980
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 190 gości