Kacperek[']Franuś[']Morusek[']FIP-ot i miłosierdzie boskie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2015 21:35 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Aniu, ale się porobiło :(
Wygląda jakby kociątka podłapały jakiegoś wirusa w lecznicy, jak były na kastracji. Tak jeden po drugim się pochorowały, biedulki :(
Mam mocną nadzieję, że dzięki leczeniu i kroplówką wyjdą z tego jak kiedyś mój Czaruś.
Podesłałam Ci dzisiaj 150, nie wiedząc o tej całej katastrofie. Jeszcze coś podeślę. Leczenie tylu kotów jednocześnie... Tego żaden budżet nie udźwignie bez wsparcia.
A na razie duchowo wspieram Cię mocno i kitusie :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto paź 20, 2015 7:03 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Ja też myślę, że takie gwałtowne objawy świadczą o wirusie. Wysyłam "grosik" i trzymam kciuki za zdrowie i wytrwałość :201461
Ania

aniasa

Avatar użytkownika
 
Posty: 33
Od: Śro kwi 29, 2015 5:37

Post » Wto paź 20, 2015 12:58 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Rano pojechałyśmy z córką do lecznicy z 6 kotami (wcześniej byłam sama na badaniu krwi wreszcie) i znowu ponad 2 godziny tam siedzenia na kroplówkach. Dostały po pakiecie zastrzyków i jutro znowu do lecznicy. Koty niby wydawało się, że lepiej, to po przyjechaniu do domu Kacperek poszedł i ziugnął praktycznie wodą z dupki. Potem poszedł to samo zrobił Tygrysek i one też nie chcą nic jeść. Pozostałe kotki zaczęły jeść i wymiotów nie ma ale kupki jeszcze nie robiły to i trudno stwierdzić jakie one będą.
Co dziwne, to czarna Kotka Malusia jest zdrowa, pomimo, iż jest po sterylizacji, ma apetyt i robi wzorcowe kupki. Teraz właśnie siedzi koło Kacperka i go myje przytrzymując jego główkę łapką, kochane stworzonka.
Na kontroli była też Kubisia która dalej dostała antybiotyk i steryd na 2 tygodnie. W najbliższych dniach będzie miała sanację ząbków ale dopiero jutro się umówię na ten zabieg.

Dzisiaj zapłaciłam 86 złotych w lecznicy a w rossemanie za mokrą karmę 68zł.

Bardzo Wam kochani dziękuję za wpłaty na kotki które uzupełnię jak trochę odsapnę od kłopotów. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto paź 20, 2015 13:30 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Ależ się posypało! Współczuję. Jeśli chodzi o karmę, to najbardziej przydała by im się (bez względu na przyczyny) ścisła dieta - convalescens albo gastro. Możesz też podawać wywar z siemienia lnianego - działa osłonowo na śluzówkę, łagodzi ból brzucha i na dodatek jest odżywczy.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto paź 20, 2015 18:59 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Jak kitusie mają się teraz wieczorem?
Jest jakaś poprawa?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto paź 20, 2015 19:01 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Zaglądam i kciuki trzymam cały czas.
Wiem jak to jest jak stadko rozkłada się zbiorowo.
Aniu, trzymaj się :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto paź 20, 2015 19:32 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

ryśka pisze:Ależ się posypało! Współczuję. Jeśli chodzi o karmę, to najbardziej przydała by im się (bez względu na przyczyny) ścisła dieta - convalescens albo gastro. Możesz też podawać wywar z siemienia lnianego - działa osłonowo na śluzówkę, łagodzi ból brzucha i na dodatek jest odżywczy.

Dostają suchy Royal Canin Gastro Intestinal ale nie chcą go jeść. Dałam im do pyszczka siemienia lnianego i nawet ładnie łykały.
Do jedzenia dostały mokrą z rossemana ale nie cieszą się powodzeniem ale saszetki felixa i owszem, jeszcze coś tam podziamią.

Baltimoore pisze:Jak kitusie mają się teraz wieczorem?
Jest jakaś poprawa?

Lepiej się mają Franuś i Morusek, nie chcą jeść nic a nic Kacperek, Tygrysek i jeszcze Jacperek który wczoraj już czuł się lepiej a dzisiaj szmatka tak jak Kacper i Tygrysek.
Moja córka jutro też przyjedzie do mnie i mi pomoże z transportem do lecznicy bo zapewne łokieć od dźwigania by mi do końca wysiadł.

ASK@ pisze:Wiem jak to jest jak stadko rozkłada się zbiorowo.

Nie miałam jeszcze takiej sytuacji aby w jednym miesiącu było 7 kotów poważnie chorych.
Dobrze, że Bisia zaczęła jeść i Kubisia, chociaż one odpuściły, ale Kubisia jeszcze zabieg, a w jej wieku (13,5 roku) to też niebezpieczne i ogromny stres czy wszystko będzie dobrze.

Ja sama żyje jak w transie ze stresu, dzisiaj zapytałam mojej Kasi co za dzień mamy. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto paź 20, 2015 19:38 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Biedusie :201461
Trzymam mocno kciuki. I wiem Aniu, jak Ci serce pęka.
Przyznam, że się wczoraj popłakałam czytając.
Oby już ten kryzys zaczął mijać.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto paź 20, 2015 19:48 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Trzymam kciuki caly czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

W tej chwili tylko tyle mogę :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 20, 2015 19:49 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Baltimoore pisze:Biedusie :201461
Trzymam mocno kciuki. I wiem Aniu, jak Ci serce pęka.
Przyznam, że się wczoraj popłakałam czytając.
Oby już ten kryzys zaczął mijać.


Tak Agnieszka, serce pęka, bo tyle chowania, karmienia butelką co 3 godziny gdy matka nie miała pokarmu po urodzeniu i bardzo chorowała, teraz gdy są takie śliczne, kochane, miziaste...mogę je stracić. :cry:

Ja-Ba pisze:trzymam mocno kciuki za chorutki. Widzę że też sama robisz kroplówki? Ja miałam w ostatnim czasie przyśpieszony kurs kroplówkowo-zastrzykowy gdy usiłowałam uratować mojego Felusia. Podczas zakładania pierwszej kroplówki połowa zawartości wylądowała na podłodze.....

Ja już dawno robię sama kroplówki kotom, pamietasz zapewne Witusia i Madzię z Konina :cry: z białaczką i chorymi nerkami, one też dostawały kroplówki i inne koty też, choć niektóre bardzo się wyrywają i trzeba w dwie osoby trzymać.

mb pisze:Trzymam kciuki caly czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Potrzebne kciuki i to bardzo.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto paź 20, 2015 19:55 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Trzymamy kciuki i przesyłamy dużo dobrej energii dla kociaczków :ok:
I jeszcze trochę wsparcia :201461
I żadnych czarnych myśli.
Ostatnio edytowano Wto paź 20, 2015 19:56 przez Baltimoore, łącznie edytowano 1 raz

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto paź 20, 2015 19:56 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

Ja też trzymam :ok: :ok:
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Wto paź 20, 2015 22:41 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

iwaka pisze:Ja też trzymam :ok: :ok:

Dzięki za kciuki :201461

Kotki nie wymiotowały po siemieniu przedtem :ok: i teraz niedawno znowu im dałam oraz zostawiłam na miseczce do picia.
Teraz dzieci już poszły spać a wcześniej Tygrysek przyszedł na kolanka na pieszczoty cycuś jeden, jak zresztą one wszystkie.
Oby jutro wreszcie już było lepiej, bo patrzenie na chorego kota jest dla mnie bardzo przykre. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro paź 21, 2015 17:49 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

co u maluchów, Aniu ?
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 21, 2015 18:33 Re: Nasza... Kubisia i maluchy bardzo chore, proszę o pomoc:

puszatek pisze:co u maluchów, Aniu ?

Trzymają się Basiu. :ok:

Wczoraj wieczorem-w nocy jednak Tygrysek zwymiotował i zaraz poszedł do kuwety. :(
Dzisiaj byłyśmy też z 6 kotami w lecznicy ale tym razem też z Kotką Malusią bo coś jej się ropa zbiera na szwach po sterylizacji i mam okłady robić z rivanolu a poza tym kotka jest zdrowa.
Franuś, Jacperek i Morusek już lepiej, nie wymiotują i jedzą, kupki jeszcze nie było.
Najgorzej jest z Kacperkiem i Tygryskiem, nie chcą jeść ale nie wymiotują.
Dzisiaj zapłaciłam 79 złotych.

Kacperek biedulka :(
Obrazek

Obrazek

Tygrysek chowa się w dziurach :(
Obrazek

razem
Obrazek Obrazek Obrazek

Dzidziuś i Jacperek pod stołem
Obrazek ObrazekObrazek

Kubuś też jeszcze chory :(
Obrazek

Obrazek

Kubisia będzie miała sanację ząbków na drugi tydzień bo lepiej aby doszła do siebie po chorobie i nabrała ciałka bo ważyła 2,20 kg.
Obrazek

Bisia przy wodopoju
Obrazek Obrazek

Kaśka, jej na szczęście kamienie w pęcherzu nie rosną a miała już 2 operacje na ich usuwanie, nawet mam na pamiątkę.
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 67 gości