TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 08, 2015 12:42 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Romi85 pisze:ja dorzuce


Super :1luvu: . Zaraz piszę pw.
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Czw sty 08, 2015 12:59 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Składka na 2 kuwety:
aleusha: 20 zł
alab108: 20 zł
miko_bs: 30 zł
Agulas74: 30 zł
Romi85: 20 zł

W sumie: 120

DZIĘKUJĘ DZIEWCZYNY ZA POMOC.

Zamówiła:
2x Cabrio kuweta dla kota- Antracytowa w kremowe plamki 1 szt. za 59,80 zł=119,60
2x Cabrio kuweta dla kota- Filtr zapasowy, 2 szt. za 5,80 zł=11,60

W sumie po zniżkach wyszło: 126,00 zł.
Te 6 zł dokładam ja.
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Czw sty 08, 2015 20:29 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Skopiowane z FB:
"Dzwoniła Pani dr i wynik biopsji Matyldzi nie wykazał komórek nowotworowych Jutro ide kontroli z nią ale też z Mikim i niestety z Raffim , ale już na ostatni zastrzyk :(:(:( On już bardzo cierpi i nie mamy wyjścia :(:(:(
Za chwile ide z Etną do weta .
A jutro jade z Miki"
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Pt sty 09, 2015 17:50 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Mam wszystkie wpłaty. Dzięki dziewczyny :1luvu: . Wczoraj zamówiłam i opłaciłam kuwety i od razu wzięłam do nich filtry, bo były w fajnej cenie. Teraz już tylko czekam na powiadomienie od sklepu, że wysłali kuriera do Justy.
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Sob sty 10, 2015 13:38 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Super!

Wczoraj byłyśmy z MIKIm, Matyldą, Fibim i Raffim. Miki ma cukier w normie, z czego sie ogromnie cieszymy, Matyldzie rana się powoli goi, Fibi dostał testosteron - powinno być lepiej. I niestety Rafi odszedł za TM, nie będzie dłużej cierpiał:(

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Sob sty 10, 2015 14:27 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

<3 (*)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24


Post » Sob sty 10, 2015 20:13 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Rafi? Śpij spokojnie śliczny czarnuszku.

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2436
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Sob sty 10, 2015 20:25 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Żegnaj, Rafi :cry:
kicikicimiauhau
 

Post » Nie sty 11, 2015 19:15 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Skopiowane z FB:
"Bardzo się dużo działo w ciągu ostatnich dni ...
W piątek był bardzo ciężki dzień , odszedł 20 letni Rafuś [*] :(:(:(
U weta byliśmy z Mikim, Matyldzią i Fibim ...
Miki ma idealny poziom cukru , teraz juz będę mierzyć go w moczu ...
Matyldzi zmiana na skórze ładnie się goi , codziennie dostaje antybiotyk w srode do kontroli .
A Fibi dostał hormon na nie trzymanie moczu . W nocy nastąpiło znaczne pogorszenie jego stanu , Fibuś chyba sie poddaje , już nie walczy :(:(:( Jutro znów jedziemy do weta ...
A w sobotę tyskie zwierzaki dostały ogromną , ogromną pomoc w postacie puszek i karmy od wspaniałych ludzi z studia tatuażu :):):)
W nocy Laki miał krwotok z pęcherza , jutro znów jedziemy do weta , nie jest dobrze
Dług w lecznicy spadł poniżej 1000 zł , i to dzięki Wam , bardzo bardzo Wam dziękuje :):):) , ale mamy odrobaczanie całego stada , a to ogromny koszt , koszt ponad 300 zł , bardzo Was prosze o dalsza pomoc ..."
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Nie sty 11, 2015 20:07 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

To Rafuś miał już tyle lat? Niewiele o Nim pisałaś, albo jakoś przeoczyłam. Nie kojarzyłam, który to kiciuś, na pierwszej stronie znalazłam zdjęcie ślicznego czarnulka. Czy bardzo chorował?

Niestety w Krakowie nie znalazłam zasilacza do lapka, jest gdzieś bardziej głęboko schowany, może siostra kiedyś go namierzy, ale nie wiem kiedy będzie u siebie.

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2436
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Śro sty 14, 2015 10:27 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Skopiowane z FB:
"Kochani i przyszły kolejne paczki , w jednej kołdra z poduszkami , w innej kuwety zamykane , wielkie dzięki forumowiczom z miau,pl za zbiórkę pieniążków , oraz przyszła jeszcze jedna paczka , ale ze to jest taki karton jak z zooplus , to Bartuś nie da do niej podejść , bo uwielbia kartony :):):)
Fibuś nadal walczy , jest na innym leku i zobaczymy jak to dalej bedzie ,ale jest troszkę lepiej ...
Laki tez lepiej , dostał karthophen , a jutro jade do weta z Matyldzią i Laryską ..."
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Czw sty 15, 2015 20:26 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Justyna prosiła o przekazanie info: Z Matyldzią nie jest dobrze, pojawiają się nowe ogniska ropne pod skórą :cry: , jest nadal na antybiotyku, dostała też steryd, chudnie i ma znowu brzydką sierść :cry: . A Laryska miała czyszczone gruczoły około odbytnicze, niestety jej stan psychiczny jest zły przez przeklęte petardy, a nie może brać już tych leków co brała i ma przepisane inne, które można podawać długo, ale cena ich poraża. Miki dostał Zyleksis, a Gaja, Bartuś i Wincenty dostali carthophen... A zawiozła nas Madzia :D . No i teraz psiaki mają spacery nie tylko ze mną, Magdą , ale też z Marzeną, dzięki Wam :D .
Obrazek

aleusha

 
Posty: 2408
Od: Pon lip 09, 2012 14:19
Lokalizacja: okolice Mielca

Post » Czw sty 15, 2015 20:52 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Biedne te futrzaczki... i Justyna też.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt sty 16, 2015 16:26 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV-Kacperek, Karolka, Blecki za T.M.:(:(

Miejmy nadzieję, że Matylda po raz kolejny mocno zawalczy o życie i jej sie uda, w końcu to twarda kotka:) Z Larysą nieciekawie, jak tylko cos wystrzeli to znowu problem. Ogólnie bez problemu daję sobie z nią radę, ale jak nawet ja przy petardach z ledwością ją utrzymuję(nieraz muszę za nią biec, bo nie daję rady) to naprawdę widać, jak się boi. Oby juz nieługo szał na strzelanie minął i będzie mogła spokojnie spacerować.


gatiko - twoja szylkretka jest bardzo podobna do mojej na tym zdjęciu:) Już miałam dzwonić do domu, czy jej nie "sprzedali":)

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: szczurbobik i 202 gości