L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba i Biedrony s.90

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 01, 2014 23:16 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

No niestety, zakroplenie Czartu nosa Sulfarinolem to był numer na raz :roll:
Za drugim razem tylko słona woda weszła :wink:
Udało się nawet obciąć pazurki :roll:
I zajrzeć do paszczy, w której coś wyrosło od środy :roll:
Strasznie miziasta się zrobiła (jak na dzika) :roll:
Jednak jutro wet i zmiana antybiotyku.

Jak nie urok, to... :evil:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 02, 2014 10:42 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Czarcik jakby oddycha trochę ciszej, ale na śniadanie nie przyszła.
To już całkiem nienormalne jest :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 02, 2014 10:47 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Ojeju, biedna :( i co? Do weta czy zmiana leku?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sie 02, 2014 10:51 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Do weta na pewno i pewnie zmienimy na coś mocniejszego.
Co mnie o tyle nie cieszy, że coś mocniejszego będzie do podawania codziennie :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 02, 2014 10:55 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Łoj :( to nikogo nie ucieszy :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sie 02, 2014 10:56 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Właśnie tak...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 02, 2014 12:48 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Dobra, Czarcisko na razie zapracowało na odroczenie weta.
Temperatura 38,5, a chrupki smaczkowe w nagrodę wchłonęła bez zastanawiania się.
Widocznie śniadanie nie było wystarczająco interesujące :twisted:
Kotek jest wyraźnie chory, to może sobie powybrzydzać. Grunt, że w ogóle je.
Jest troszkę odwodniona, ale zaczęła pić sporo wody.
Mam nadzieję, że nie pożałuję :roll:
Na szczęście wet całodobowy, więc w razie "w" zawsze zdążę ją zawlec :mrgreen:


No i pomyślałam sobie, że wezmę Delcię na szczepienie, a tu zonk 8O
Była szczepiona w zeszłym roku i następny termin 2017 :mrgreen:
Kompletnie tego nie pamiętam, wręcz miałam zakodowane, że nie była szczepiona 2012 i 2013, więc teraz już trzeba :roll:
Czyżby peselek? :roll: :roll: :roll:

Chociaż ten 2017, to chyba się wet jednak rąbnął :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 02, 2014 13:06 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Czarcikowe :ok: :ok: :ok: :ok:

Peselek :mrgreen: :ryk: też go mam :smokin:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Sob sie 02, 2014 13:09 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Nie śmiać się z kalectwa :twisted:

W związku z tym, że Delicjusz oszczędził na szczepieniach, to jej jakiś przegląd walnę :mrgreen:
I nie będę pytać, co by wolała :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 02, 2014 18:42 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Zamiast wycieczki do weta zarządziłam ponowne pranie Lakiego ;)
Skoro to lubi, a nie jest w stanie się dokładnie sam umyć, to co mu będę żałować :mrgreen:
I nie wiem, jak jemu, ale mi to zdecydowanie podnosi samopoczucie - futerko świeżutkie i puchate zdecydowanie lepiej maskuje sterczące gnaty, niż brudne i przetłuszczone.
Kotek wprawdzie nie przytył od czyszczenia, ale przynajmniej z daleka przestał wyglądać jak wypreparowana pomoc naukowa :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 02, 2014 20:04 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Znaczy się, Laki ma futro maskujące, taki kamuflaż :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sie 02, 2014 22:07 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

OKI pisze:No i pomyślałam sobie, że wezmę Delcię na szczepienie, a tu zonk 8O
Była szczepiona w zeszłym roku i następny termin 2017 :mrgreen:
Kompletnie tego nie pamiętam, wręcz miałam zakodowane, że nie była szczepiona 2012 i 2013, więc teraz już trzeba :roll:
Czyżby peselek? :roll: :roll: :roll:

Chociaż ten 2017, to chyba się wet jednak rąbnął :twisted:

A co ile szczepisz?

Ja swoich prywatnych na razie nie doszczepiam, były szczepione jakoś ponad 2 lata temu chyba...
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 02, 2014 22:20 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Ja swoje co 2 lata, dr się śmieje, że i tak mają co i rusz dawkę przypominającą w środowisku :twisted:
Ale od 2013 do 2017 to dość spory odstęp :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie sie 03, 2014 1:05 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

Ja szczepię zgodnie z wytycznymi :mrgreen:
Przynajmniej się staram :roll:
Czyli pierwsze szczepienie (ew. podwójne/potrójne jak trzeba), drugie po roku, potem co trzy lata do...
No właśnie, Babci już nie szczepię, a przed styczniem muszę wyjaśnić czy jeszcze szczepić Taćkę (obstawiam, że tak).

Osobną bajką są Alfik i Laki :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 03, 2014 7:50 Re: L&L i Diabli nadali ;) Podroby wołowe :P s. 71

OKI pisze:Ja szczepię zgodnie z wytycznymi :mrgreen:
Przynajmniej się staram :roll:
Czyli pierwsze szczepienie (ew. podwójne/potrójne jak trzeba), drugie po roku, potem co trzy lata do...
No właśnie, Babci już nie szczepię, a przed styczniem muszę wyjaśnić czy jeszcze szczepić Taćkę (obstawiam, że tak).

Osobną bajką są Alfik i Laki :roll:

Starszych się nie szczepi już? Od jakiego wieku? Jeszcze się nad tą kwestią nie zastanawiałam, bo nie musiałam...

Moje na panleukopenię na pewno uodpornione, zastanawiam się wyłącznie czy nie podłapią kiedyś kataru kociego, jeśli odstęp od ostatniego szczepienia będzie zbyt długi? Na białaczkę nie ma co szczepić, bo bym musiała szczepić co rok (chociaż i tak były zaszczepione, ale zapewne odporności żadnej już na nią nie mają, bo dawno to było).

A wie ktoś jak sensownie szczepić psa przebywającego wyłącznie w mieście i nie stykającego się prawie w ogóle bezpośrednio z psami (prócz na wściekliznę, bo to obowiązkowe)?


I jeszcze się zastanawiam co zrobić z kotem mojej siostry. Po ostatniej szczepionce kilka lat temu (nie pamiętam niestety kiedy to było, ale wydaje mi się że jakieś 3 lata temu, mogę się mylić) dostał "uczulenia" (wstrząsu?) i prawie zszedł na śmierć. Nie pamiętam teraz co dostał, ale kazałam jej wtedy poszukać lecznicy, która będzie miała purevax (dla mnie wtedy najbezpieczniejszy), ale się nie przejęła i zaszczepiła tym co mieli. No i kotek się źle poczuł :roll: Na razie odradziłam jej w ogóle szczepić tego kota, kilka szczepionek w życiu dostał, może mu wystarczy?
Ostatnio edytowano Nie sie 03, 2014 7:56 przez *anika*, łącznie edytowano 1 raz
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 178 gości