STARE , KALEKIE w schronie-Dziadzio Kostuś za TM [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 06, 2015 20:55 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Małgosiu, jesteś wielka.
Tak, być może, że stary więc zaraz "zdechnie" - nienawidzę słowa "zdychać"- i co z tego?
Nie o nasze drażliwe uczucia tu chodzi, tylko o dobro kota. Nawet, jeśli tym dobrem ma być tylko dobra śmierć.
Ale mało kto to rozumie.
Chylę czoła.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 06, 2015 21:43 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Biedak, musi być bardzo osłabiony :(
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Sob cze 06, 2015 22:38 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

MałgosiaZ pisze:Po otwarciu transportera położył się na chodniku w przedpokoju i tak cały czas leży

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A ja kupiłam zakład w Lotto ( do wygrania 30mln) , bo jakoś finansowo trzeba będzie to ogarnąć :wink:


Pewien Kotś (nie ktoś, ale Kotś ;) dziś wygrał swój los, o wiele cenniejszy niż jakieś 30 mln ;)

Małgosiu, jesteś wielka.

Kciuki za staruszka :ok:
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Nie cze 07, 2015 5:13 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Małgosiu ściskam Cię bardzo mocno i całuję Dziadunia.
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Nie cze 07, 2015 6:04 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Za Dziadunia Kostka :ok: :ok: :ok:
Małgosiu :201494 :201494 :201494
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Nie cze 07, 2015 6:16 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Małgosiu :1luvu:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 07, 2015 6:33 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Poprzednia Opiekunka Dziadka Kostka dokarmiała koty w miejscu zamieszkania.Każdy z piątki Kotów,które trafiły do schroniska po Jej śmierci był przygarnięty spośród tych,którymi się opiekowała.Dla Kostka :201461 :201461
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Nie cze 07, 2015 7:15 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Za nabieranie kocich kształtów przez Kostka :ok:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 07, 2015 9:57 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Dziadzio Kostek zamieszkał w łazience . Tak z własnej woli . Noc przespał w wannie. Ale nie całą gdyż ciszę nocną zakłóciło zwracanie dwustronne zjedzonego w schronisku wołowego serducha. Czyli mamy pierwsze odkrycie : żołądek nie daje rady podrobom (Smefrowy[*] też nie dawał ). No i w ten sposób zgubiliśmy kilka tak cennych gramów :( .

Bardzo dużo pije . Z jednej strony to dobrze , bo uzupełnia płyny , z drugiej - możemy mieć problem z nerkami.

Odkrycie drugie : Kostuś nie słyszy (jak Dziadzio Smerf[*] :roll: ). I być może ta ułomność wynikająca zapewne za starości ,pozwoliła jako jednemu z piątki przeżyć czas schroniska w miarę bez stresu.

Rano dał się przekonać do zjedzenia podłego Gourmeta (lepszy rydz niż nic) i połowy tacki Animondy dla seniorów (pozostałość po Smerfuniu [*] ). Natures Menu było be :wink: .Wszystko w kilku podejściach ale coś do żołądka wpadło.

Dziadzio Kostek nie daje się zabrać z łazienki . Czuje się bezpiecznie bo ma teren pod kontrolą . Musiałam przenieść jedną kuwetę do pokoju , gdyż reszta stada została odcięta od możliwości korzystania z kibelka. Ale wszystko w swoim czasie. Niech staruszek po odrobince podjada i wypoczywa :201461 .

Basiu - jeśli wiesz cokolwiek więcej o tych kotkach to proszę daj mi znać . Każda wiedza na ich temat jest bardzo cenna.
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie cze 07, 2015 10:34 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Oby teraz bezpieczny nabierał ciałka; nie zwracał drobno posiekanej wołowiny; teraz jak napisałaś, że nie słyszy to sobie uzmysłowiłam, że nie reagował na otwarcie drzwi tylko jak nachylałam się prze budką. :ok: za Was.
Obrazek

sonata

 
Posty: 717
Od: Czw wrz 23, 2010 13:00

Post » Wto cze 09, 2015 19:59 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

jamkasica pisze:Za nabieranie kocich kształtów przez Kostka :ok:


Do kocich kształtów to daleka droga :| . Teraz Kostek jest bliższy dżdżownicy :roll:

Obrazek

Oby się nie złamał , bo głowa duża i może przeważyć :?

Obrazek
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Wto cze 09, 2015 20:01 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Jaki słodki ... Jedz, chudzinko, nabierz sił. :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Wto cze 09, 2015 20:30 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Wygląda bardzo źle,aż żal patrzeć na taką chudzinę :(
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Śro cze 10, 2015 11:49 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Dziadzio faktycznie chudzieńki straszliwie.
Ale naprawisz go jeszcze. :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro cze 10, 2015 12:49 Re: STARE , KALEKIE w schronie - Dziadzio Kostek w domu

Dziadzio Kostek :1luvu: :1luvu: :1luvu: -trzymamy kciuki , na pewno da sie naprawić i będzie szczęśliwym Dziadziem, przed którym wiele pogodnych dni :ok: :ok: :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26849
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, Wojtek i 95 gości