Koty nakarmione. Dopiero teraz weszłam na miau dlatego nie przeniosłam tej budki na jedzenie

Budka wypas, ale koło budek pod tą ścianą chyba rzeczywiście będzie lepsze miejsce.
Dziewczyny uważajcie jak tam chodzicie! Idę rano koło godziny 8.20 i karmię koty w zagajniku sztuk 9, nagle podjeżdża policja, wystraszyłam się bo myślałam,że może chcą mnie opieprzyć,że tą furtką wchodzę, ale nie. Spytali mnie czy nie widziałam młodego faceta koło 30 biegającego bez koszulki (sic!), którego szukają. Powiedziałam, że nie, ale mówię o co chodzi a oni,że koleś wciąga butapren, ma jakieś fazy i ukrywa się w tych pustostanach. Nic konkretnego nie powiedzieli, ale mówili,żeby uważać. Ja w poniedziałek widziałam jakiegoś młodego typka kręcącego się tam za zagajnkiem, ale był normalnie ubrany i nie zwracałam na niego szczególnej uwagi. Chrupki jeszcze były z wczoraj więc widocznie koty nie były takie głodne. Dosypałam Im tylko trochę świeżych, puszki z galaretką wiadomo od razu zeszły no i wodę świeżą ciepłą nalałam bo z jednej miseczki była cała wypita a z drugiej do połowy a to co zostało to z lekka przymarzło.
Z przodu była tylko siostra Radka.
Itaka ja jutro będę w Poznaniu to jak chcesz mogę iść z Tobą do tych kotów, proszę na pw tylko nr tel to się zgadamy.
Ważne! Marta, Kasia nie wiem czy zwróciłyście uwagę,że ten mały czarny Bąbel ma jekieś paskudztwo na uszkach? Nie wiem czy to świeżb czy co? Na brzegach obydwu uszek nie ma sierści tylko takie jakieś wytarte. Trzeba to sprawdzić. I ten kocurek czarny co mówiłam że jest taki przymilny jest cały mokry już od paru dni, nie wiem czy ma problemy z nerkami i sika pod siebie czy co. Myślałm, wcześniej że ma mokre futerko bo padało i się wytarzał, ale on juz kolejny dzień jest cały mokry?Więc te 2 koty trzeba obejrzeć dokładnie!
Animal_Security ociepla jakiś domek i po Nowym Roku ma być gotowy i przygotowany na kociarnię wprawdzie 18m2, ale chcą pomóc kotom.. Mają juz tam wprawdzie 10kotów zaklepanych, ale chcą oferować pomoc więc jak nadal będą podtrzymywać chęć pomocy to te najmniejsze, najbardziej miziaste może zabrać, zawsze będzie mniej do ewentualnego wysiedlenia.