Kicie Smarti-...bierzemy weta na DT...a co!!

Oj, Księciunio troszku przychorował

To dobrze, że odporność mu się podniesie.
A jaką szczepionką będzie szczepiony, na Felv też? Bo chyba dobrze by było.
Ja zaraz po Świętach powinnam mieć wypłatę, więc podeślę trochę kasy.

Rozmawiałam chwilę ze Smarti. Dla siebie mam dobrą wiadomość: na razie Iwona nie chce mnie zabić :mrgreen:

A dla Was: Sznycel nadal niezjedzony :lol:

Ale Iwonka jest w szoku... :twisted:

A może Cimcia pije więcej, bo ciepło się zrobiło... :roll:

U mnie od kilku dni widze, że schodzi więcej wody.

Za wszystkich :ok:

alareipan pisze: A dla Was: Sznycel nadal niezjedzony

Czyli Erin ma rację - zostawiła na niedzielę :ryk:

Marzenia11 pisze:
alareipan pisze: A dla Was: Sznycel nadal niezjedzony

Czyli Erin ma rację - zostawiła na niedzielę

Ale mi się udało :lol:

A dlaczego Smarti jest w szoku?

Marzenia11 pisze:
alareipan pisze: A dla Was: Sznycel nadal niezjedzony

Czyli Erin ma rację - zostawiła na niedzielę

Nie inaczej... Wszak dziś i jutro post!

Myślę też, że musi również przemysleć, co zrobić z taką ilością mięcha :ryk:

Erin pisze:
A dlaczego Smarti jest w szoku?

bo kotecek waży 8kg po odchudzeniu z powodu stresu, jest monstrualny i o kilka nieb większy od Romana no i podobno niezgrabny - ja to nie wiem jak takie rzeczy o miłym mruczku można mówić.. :roll:

Marzenia11 pisze:
bo kotecek waży 8kg po odchudzeniu z powodu stresu, jest monstrualny i o kilka nieb większy od Romana no i podobno niezgrabny - ja to nie wiem jak takie rzeczy o miłym mruczku można mówić..

Wiesz, na mnie to nie robi takiego szokującego wrażenia, bo mój Pumosław też z 8 kilosków waży ... jak nie więcej :roll:

alareipan pisze:Nie inaczej... Wszak dziś i jutro post!
Myślę też, że musi również przemysleć, co zrobić z taką ilością mięcha

Szkoda, że do listopada daleko - można by razem z amerykańskimi braćmi uczcić Święto Dziękczynienia

Koniecznie proszę zdjęcia tego Giganta. I Ciumci też bo nie widziałam jeszcze..... (może być smsem i wstawię tu)

On 8,2 kg ważył z pustym brzuchem i odwodniony, więc po tygodniu tuczenia w szpitalu teraz pewnie ma 8,5 :roll:

Wcześniej ważył z 10-12, gdy trafił do schronu... No duzy kotecek, duze nózki, duza główka, duzy

Niezgrabny...hmmm... ciekawe jakby Iwonka wyglądała, jakby ważyła 200?! :twisted:

Jakoś ta waga Sznycla mnie nie przeraża, mój Dudek podchodził pod 8 kg - z małą główką i cienkimi łapkami (taka grucha na zapałkach). Odkąd przeszliśmy na BARFa i suchą karmę bez zbóż (TOTW i Applaws) jego waga spadła do 7,5 kg.
Moje kociaste piją więcej, jak zaczęłam dodawać do jednej miski z wodą srebro koloidalne, a do drugiej vet aquadent.
Mam nadzieję, że nasze Smartusie będą mieli inne pyszności do jedzenia w czasie Świąt i nie zrobią ze Sznycla sznycli :mrgreen:

magdajedral pisze:Koniecznie proszę zdjęcia tego Giganta. I Ciumci też bo nie widziałam jeszcze..... (może być smsem i wstawię tu)

Filmiki z Ciumcią wklejałam tu na wątku, ten jest cuuuudnyyyy :1luvu:

(jeszcze ze schronu)
http://www.youtube.com/watch?v=0aWO5btA ... re=related

Bianka 4 pisze:Jakoś ta waga Sznycla mnie nie przeraża, mój Dudek podchodził pod 8 kg - z małą główką i cienkimi łapkami (taka grucha na zapałkach). Odkąd przeszliśmy na BARFa i suchą karmę bez zbóż (TOTW i Applaws) jego waga spadła do 7,5 kg.
Moje kociaste piją więcej, jak zaczęłam dodawać do jednej miski z wodą srebro koloidalne, a do drugiej vet aquadent.
Mam nadzieję, że nasze Smartusie będą mieli inne pyszności do jedzenia w czasie Świąt i nie zrobią ze Sznycla sznycli

A czy on aby odjajczony? Bo jak nie to pewnie będą i pisanki :mrgreen: