Nim będzie za późnoSchŁódź. Psysio- zły kot?

a może chcielibyście Sylwusia odwiedzić ?

Super

A jak Silvio, macie jakieś wieści?

dzwoniłam do lecznicy
i Marchewka testy wszystkie ma ujemne :piwa:

ale ponieważ ten poziom leukocytów bardzo bardzo był niski,
ma powtórzoną morfologię, okaże się czy leukocytuy poszły do góry
i jeśli tak, to kicia dostanie immunostymulatory, jeśli nadal będzie bardzo niski to dostanie
lek mocno odbudowujący białe krwinki
i zostanie jeszvcze zrobione badanie zeby wykluczyć białaczke szpikową

a tak to Marchewka bardzo ładnie wcina i mokre i suche
i podobno wielkie piekne kupska robi :ok:

dzięki za wieści ruru

ja wierzę, że Marchewka jest zdrowa i już niedługo stanie mocno na łapki i znajdzie cudowny nowy dom :ok:

Karolina, pytanie trafiło do wyższej instancji

Gosiu, nie, chyba, że Krzysiek coś wie. Ale gdyby coś było nie tak, to Ania by nas poinformowała, tak myślę
zmywam się, muszę jeszcze do Skierniewic się dostać

Ależ się cieszę z Marcheweczki i z tych wieści.
Wczoraj laleczkę widziałam i wygląda naprawdę ładnie, tylko te bardzo niskie leukocyty nie wiadomo skąd.
Mam nadzieję że w powtórnych badaniach coś się wyjaśni :ok:

Jak byłam w lecznicy Silvio jeszcze nie było.

ruru pisze:dzwoniłam do lecznicy
i Marchewka testy wszystkie ma ujemne

ale ponieważ ten poziom leukocytów bardzo bardzo był niski,
ma powtórzoną morfologię, okaże się czy leukocytuy poszły do góry
i jeśli tak, to kicia dostanie immunostymulatory, jeśli nadal będzie bardzo niski to dostanie
lek mocno odbudowujący białe krwinki
i zostanie jeszvcze zrobione badanie zeby wykluczyć białaczke szpikową

a tak to Marchewka bardzo ładnie wcina i mokre i suche
i podobno wielkie piekne kupska robi

Kochana koteczka. :1luvu:

Wyższa instancja stwierdza że mogiem podjechać krowę zobaczyć, ale jak potem ze stresa się chłopak posra to już nie nasza wina :ryk:

kiche_wilczyca pisze:tak, najpóźniej o 17 wyjeżdżamy ze Skierniewic, coś koło 19 będziemy u CC

Satyr77 pisze:Wyższa instancja stwierdza że mogiem podjechać krowę zobaczyć, ale jak potem ze stresa się chłopak posra to już nie nasza wina

Jakiego stresa, że go chcecie zabrać spowrotem do siebie :mrgreen:

to kiedy mogę zabrać Marcheweczkę;)

gosiaa pisze:
Satyr77 pisze:Wyższa instancja stwierdza że mogiem podjechać krowę zobaczyć, ale jak potem ze stresa się chłopak posra to już nie nasza wina

Jakiego stresa, że go chcecie zabrać spowrotem do siebie

No jeszcze sobie biedak tak pomyśli, że znowu do tego domu wariatów :ryk:

Satyr77 pisze:
gosiaa pisze:
Satyr77 pisze:Wyższa instancja stwierdza że mogiem podjechać krowę zobaczyć, ale jak potem ze stresa się chłopak posra to już nie nasza wina

Jakiego stresa, że go chcecie zabrać spowrotem do siebie

No jeszcze sobie biedak tak pomyśli, że znowu do tego domu wariatów

Lepiej nie ryzykujcie :ryk:

to ja tutaj potrzymam kciuki
za jak najszybszą podróż Marcheweczki do DOMU
:ok:

hej marcela35 - czytałaś :-)

?

ruru pisze:dzwoniłam do lecznicy
i Marchewka testy wszystkie ma ujemne

ale ponieważ ten poziom leukocytów bardzo bardzo był niski,
ma powtórzoną morfologię, okaże się czy leukocytuy poszły do góry
i jeśli tak, to kicia dostanie immunostymulatory, jeśli nadal będzie bardzo niski to dostanie
lek mocno odbudowujący białe krwinki
i zostanie jeszvcze zrobione badanie zeby wykluczyć białaczke szpikową

a tak to Marchewka bardzo ładnie wcina i mokre i suche
i podobno wielkie piekne kupska robi

Nim będzie za późnoSchŁódź. Psysio- zły kot?

Kto przegląda forum