Czy jest jakieś..?3 koty potrzebują DT na kilka m-cy,proszę!

I przed snem kciuki za domki dla kotków!!!!!! :ok:

Dzięki Dziewczyny :1luvu:

Teraz prosimy o kciuki hurtowe, zeby znalazła sie spokojna przystań na wsi dla 2 panów :wink:

A tak jeszcze kilka słów o nich: Pingwin syczy już zdecydowanie pro forma, śmietanka naprawde łagodzi obyczaje :lol:

w kuwecie wszystko w porządku, michy czysci równo, będziemy odrobaczać od jutra. I co ciekawe, Pingwin wieczorami nawołuje Melke

chyba mu jeszcze hormonki nie wywietrzały :lol:

na jego syki i na niego samego koty reagują totalnym olaniem tematu, jak syczy, to tylko sie patrzą na zasadzie: a temu znowu o co chodzi? :lol:

czarny wreszcie się troszkę odblokował, zjadł ładnie, też popił troche śmietanki i wreszcie się położył na kocyku. Klatka na razie w 90% przykryta, zeby miał spokój, łazienka zamknięta. Koty też go wcale nie obchodzą, tylko człowiek jest "zagrozeniem". Jego jeszcze kilka dni obserwujemy, zanim rozpoczniemy odrobaczanie.

Dostał oczywiscie Frontline (Dziewczyny, przepraszam, ale tego Frontline musiałam już kupić z pieniędzy od Was, teraz jeszcze Mela mnie troche kosztowała, a jestem przed ostatnią wypłatą i niestety już nie miałam kasy, więc wpisuje już do rozlizczenia na str. 1).

No, dotarłam. :mrgreen:

Milenko -
1. zaraz szybciutko przesyłam "utarg". Ogarnę się tylko "deczko".
2. mam prośbę, czy mogłabyś w wątku (jeśli to nie kłopot) zwarcać się do mnie per zabers? Właśnie czytałam poprzednią stronę i zimny pot mnie oblał, bo przeczytałam o jakichś kroplach i prawie na zawał zeszłam, ze o czymś zapomniałam (a obiecałam).
3. nie przepraszaj, że kupujesz kotom coś z pieniędzy bazarkowych. Po to są.
4. zaraz ci napiszę PW i rozliczę się dokładnie, żeby tu nie śmiecić.
5. trzymam kciuki "za całokształt" bez wnikania w szczegóły.

Betaka - przysięgam, wyszłam tylko na chwilę, a tu już "po pogrzebie". Sama nie przypuszczałam, ze to sie rozegra w ciągu... kilku godzin.

Sklecę jeszcze bazar, na pewno.

podpisano: Ebenezer Scrooge :mrgreen:

Hurtowe kciuki są! :ok:

Kurczę -wątek spada,a ja już do pracy musze gnać

No chłopaki :ok:

milenap pisze:Małe podsumowanie (chyba bardziej dla mnie )

Koty, które już są w DT:

Fernandzio/Totuś - jest u Aleksandry59
Kocica buro-biała - DS znaleziony przez siasia1981 (i trzymamy kciuki, żeby takim został )

Czekają w kolejce:

1 kot - DT u Poker71 - preferowany biało-szary "coś"
1 kot - DT u Cameo - Kamila, też burasek albo coś biało szarego
1 kot - DT u Edziny - może duży czarny kot już złapany i "się kastruje"

Potencjalne DT:

Edzina - jeśli znajdzie sie miziak, to będzie miał DS - nieaktualne
Avian - jeśli znajdzie się typ działkowca
kolejna Dobra Dusza - jeśli znajdzie się prokoci osobnik

I małe streszczenie sytuacji, w punktach, moze będzie czytelniej:

- pomocy potrzebują jeszcze 4 koty
- koty to bezdomniaczki
- ja i koty musimy stąd zniknąć do końca kwietnia, ja wyprowadzam się 450 km stąd, mieszkanie zostanie sprzedane, stracą azyl i opiekę
- dla każdego kota deklaruję określoną kwotę/karmę co miesiąc
- deklaruję, ze zabiorę kota (jeśli nie znajdzie domu w międzyczasie) najpóźniej na jesień/zimę tego roku - mogę podpisać umowy zobowiązujące do tego
- każdy kot zostanie odpchlony, odrobaczony, wykastrowany przed wydaniem

BARDZO proszę o pomoc, potrzebuję tych kilku miesięcy, by na nowo zorganizować swoje życie, tak naprawde od zera i coś przygotować dla tych kotów.

Obiecuję, ze nie zostawię nikogo z problemem, naprawde nie chcę umyć rąk od odpowiedzialności za te koty.

Dziewczyny, na razie zmieniam tytuł na 4 koty. Jeżeli kotka zostanie w tym miejscu, w którym jest, to obawiam się, ze zostanie tam, jako jedynaczka. Niestety to było widać po jej reakcji na kota.

Bardzo proszę o pomoc!!!