Myszka nie je, albo je minimalne ilości

Fredzia na mój widok nawet nie wyszła z budki, ale pozwoliła się pogłaskać i zjadła całą miseczkę. Poproszę weta, żeby zerknął na jej brzuszek, ona chyba niedawno była sterylizowana, może coś się tam dzieje skoro zareagowała, jak zareagowała.
Reszta towarzystwa ok, choć znajdujemy od czasu do czasu siu nie tam gdzie trzeba

Oczko już prawie luzak, myślę że w okolicach rocznicy odzyskania niepodległości zaczniemy się miziać

Ponieważ pogryziona ręka jest moją dominującą, więc wszystko robię jak popapraniec, zmiennicy - poprawiajcie mnie proszę.
W szpitalu byłam, dostałam 2 anatoksyny, w tym jedną tężcową . Jutro mam iść na konsultację do Kliniki Chorób Zakaźnych.
Queen_ink - kasa na feliway przejęta, dzięki. Mamy już 25 zł. Dzisiaj wystawię bazarki, bo koty czeka dwukrotne odrobaczanie , a na razie mamy pieniądze na jedno.
Ciasto ze śliwkami - rewelacja!

