wczoraj zaprezentowalam spora gromadke doktorowi. plotce podrosly leukocyty. reszta nie wykazuje objawow choroby. midas dostal juz jesc, plotke zaraz wyciagne z transportera i tez sprobuje nakarmic. ma anemie, dostala witaminy i ma brac hepatil i essentiale. jest szansa, ze przezyje. powinnam sie cieszyc.
tylko ze po smierci mojego Fiodorka nic mnie juz nie cieszy. wydaje sie, ze wyplakalam wszystkie lzy, a nadal je mam.
wzielam urlop do konca tygodnia. przynajmniej bede dogladac stadka. i nie bede sie musiala przemykac korytarzem unikajac ludzkich spojrzen, zeby ktos mnie znowu nie spytal, co mi sie stalo.

My two American dreams. Disco [*] June 10, 2009, Jazz [*] October 16, 2005
Fiodor [*] 30.01.2011 - na zawsze w moim sercu.
Pysia [*] 18.04.2014 - moja księżniczka.