pani Hanka to 38 na bank, ze wskazaniem, ze nawet mniej
przyglądałam się, że tak powiem przyszłościowo, ja mam 164cm, a pani Hanka jest niższa i ciut szczuplejsza
Do lutego "mój człowiek" obiecał sklecić mi apteczke dla p.Hanki, trochę leków, bandaże itd.. co się da i innym zbywa,
myślę, że powinno się przydać ??
Ciuchy dla pani Hanki to 38, ale jak 40 to luźniejsze co niektóre tez moga być. Płaszczyk jak za dlugi to przyciąć i dół na myszki przerobić. Buty 37, ale 38 adidasowe też moga być.
Apteczka - cudna rzecz, bardzo potrzebna. Mogą byc też np. płatki do demak., szpatulki, wata, ręczniki papierowe.
Z większych rzeczy to może lodówka, pralka na chodzie, a może ktoś sama wirówkę do prania ma, miski duże - na kuwety, kuwety, wiadra. pojemniki wieksze zamykane, komoda z szufladami.
Z rzeczy potrzebnych to jeszcze oczywiście gazety do kuwet, wszelkie środki czystości, garnki. Ale może też komuś farba do ścian została, może jakieś kafelki, bo tam pomieszczenia niewielkie też są, a byłoby zdrowiej.
aaa farbę to mam, kolor dynia, zostało nam... dynia czyli od biedy po ludzku pomarańcz mniej więcej, możemy oddać o ile się kolor spodoba,
nie jest tak piękny jak ten róż z domu ...
w lutym od siebie deklaruję "babską" paczkę z akcesoriami,
no i co tam się uzbiera itd itp...