PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

Bidny Rudzielec. Wygląda jakby coś odgryzło mu to ucho

Macie informacje gdzie odłowiono danego kota? U mnie koło pracy na Smulikowskiego (Powiśle) jest ogłoszenie, ze zaginął rudy kot, raczej mały, raczej chudy (cytat)

Mamy ogólnodostępne. Trzeba wejść na stronę napaluchu.waw.pl i tam w opisie każdego kota jest informacja - o ile jest, skąd kot pochodzi.
Rudzielec z czymś na uchu, co wygląda na focie jak rak płaskonabłonkowy, już nie żyje.

Rudy [*]

czy Unikotka wrociła z adopcji i znowu poszla do adopcji? Pogubiłam się. A ta kobitka co ją wzieła i zwrociła nie dala sie namówic na normalne wprowadzenie kota do domu? Nie chciala spróbować? Byłam tego dnia na Paluchu gdy Unikotka szla do domu. Kobieta , ktora ja adoptowala traktowała ja jak złoto tzn nie dalaby sobie jej odebrac:). Nie dobrze. Szkoda kici że tak lata po ludziach.

Dokładnie tak - Unikotka została zwrócona i poszła do nowego domu tego samego dnia. Oby tym razem lepiej trafiła :ok:

magdar77 pisze:16. 17. 653/16 i 662/16 w dwupaku

Fotorelacja z domku

https://www.facebook.com/kamila.gasiuk. ... 60/?type=3
Przyznać się, kto się wykazał profesjonalnym podejściem tym razem? :ok:

asia2 pisze:czy Unikotka wrociła z adopcji i znowu poszla do adopcji? Pogubiłam się. A ta kobitka co ją wzieła i zwrociła nie dala sie namówic na normalne wprowadzenie kota do domu? Nie chciala spróbować? Byłam tego dnia na Paluchu gdy Unikotka szla do domu. Kobieta , ktora ja adoptowala traktowała ja jak złoto tzn nie dalaby sobie jej odebrac:). Nie dobrze. Szkoda kici że tak lata po ludziach.

Nie, nie dała. Pani wiedziała lepiej bo przecież miała już kota. Wypuściła Unikotkę bez najmniejszej choćby próby izolacji- na żywioł, czemu miałyby się nie dogadać? No i troskliwemu opiekunowi serce się kraje na myśl o odosobnieniu kota w pokoju obok. Późniejsze próby o danie kotom szansy i zastosowanie się do kilku rad przyniosły efekt jaki przyniosły. Ktoś musiałby się do nich przecież zastosować, a tu nie mogło być o tym mowy. Żal, że za upór płaci kot

boniedydy pisze:
magdar77 pisze:16. 17. 653/16 i 662/16 w dwupaku

Fotorelacja z domku
https://www.facebook.com/kamila.gasiuk. ... 60/?type=3
Przyznać się, kto się wykazał profesjonalnym podejściem tym razem?

brawo

Jak się czuje 461/16? Czy kicia 721/16 będzie miała operację oczka i czy widzi na drugie?

W przypadku 461/16 katar jest w odwrocie, aczkolwiek do ideału jeszcze daleko. Za to wychudł okrutnie. I pytanie czy to jest mocno wystraszony kot, czy jednak dziczek., bo dalej nie wiemy jakiego domu dla niego szukać.
Optymistyczne jest to, że naprawdę ładnie dał się wygłaskać podczas jedzenia. Oby to nie była chwilowa przemiana :ok:

Zdrowe oczko 721/16 jest...zdrowe :ok:

Na ten moment nie mamy wiedzy jakie są plany związane z oczkiem chorym.

Szykuje nam się weekend w mocno okrojonym składzie

.
Kto kiedy będzie?

Sobota - Revontulet, magdar77, MałgosiaZ
Niedziela -

Oczka 721/16:

boniedydy pisze:
magdar77 pisze:16. 17. 653/16 i 662/16 w dwupaku

Fotorelacja z domku
https://www.facebook.com/kamila.gasiuk. ... 60/?type=3
Przyznać się, kto się wykazał profesjonalnym podejściem tym razem?

Wychodzi na to, że ja

ja sobota

Sobota.

No to chyba nie mam wyjścia, niedziela

PALUCH 15.MRAU. Jesień w pełni, a kocich bied nie ubywa :(

Kto przegląda forum