Wawa- JEEP - wyrok-czekam na odpis. Warto walczyć!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 07, 2014 0:18 Re: Wawa-2 kociaki..Głaszczę Toyotkę!!! Czekamy na kolejne d

Marzenko jeśli mogę zapytać - co się stało ? rodzice mieli wypadek ?
będę się modlić o ich zdrowie

- - -

Nissanek i Toyotka proszą o dom - może być wspólny :kotek:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 07, 2014 23:03 Re: Wawa-2 kociaki..Głaszczę Toyotkę!!! Czekamy na kolejne d

wibryska pisze:Marzenko jeśli mogę zapytać - co się stało ? rodzice mieli wypadek ?
będę się modlić o ich zdrowie

dziekuję.
nie, to zupelnie dwa niezależne od siebie zdarzeia ale w bardzo bliskim odstępie czasu - dwa bardzo ostre, ciężkie stany. Ale jest kroczek do przodu - tata ma wspomagany respirator od dzisiaj
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 07, 2014 23:07 Re: Wawa-2 kociaki..Głaszczę Toyotkę!!! Czekamy na kolejne d

Toyotka robi się coraz wiekszym, pełnym uroku slodziakiem. :1luvu: swoją maleńką łepetynką upomina się o glaskanie, czego głównym przejawem i pierwszym symptomem jest ogonek zadarty, wyprężony w gorę oraz oczyska wpatrzone w czlowieka. I en wydłuzony , zdecydowany krok :lol:
Piękniś jest bardzo zazdrosny o uwagę, czas i bliskość z człowiekiem, ale ciągle się nie może przełamać.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto kwi 08, 2014 19:23 Re: Wawa-2 kociaki..Głaszczę Toyotkę!!! Czekamy na kolejne d

śmieszne te kociaki :kotek:

przytulam Cię mocno Marzenko
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 09, 2014 7:28 Re: Wawa-2 kociaki..Głaszczę Toyotkę!!! Czekamy na kolejne d

Wczoraj koty się bardzo bały wiatru. One są niesamowicie czujne na kazdy ruch, ktory się gdzies tam zdarza - za drzwiami na korytarzu, piętro wyżej itp. Strasznie zwłaszcza Toyotke przeraziła wichura, miała ogrooomne oczy i biegała z jednego pokoju do drugiego. W ogole to ona strasznie smieszna jest, mamotorek w pupie :mrgreen: Nissan dostojnie zasiądzie na fotelu, a Toya biega z jednego miejsca w drugie jakby ją pchła po drodze podgryzała , zapoluje na cośtam i znow biegiem wraca. No i wydoroslała. zauwazyłam to, troszkę ma inna sylwetkę, a na tylnych łapkach na górze ma takie dwa rzędy (rownoległe na obu łapinach) dłuższego futerka. Wygląda jakby była w gatkach :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro kwi 09, 2014 13:27 Re: Wawa-2 kociaki..Głaszczę Toyotkę!!! Czekamy na kolejne d

Marzenia11 pisze:Wczoraj koty się bardzo bały wiatru. One są niesamowicie czujne na kazdy ruch, ktory się gdzies tam zdarza - za drzwiami na korytarzu, piętro wyżej itp. Strasznie zwłaszcza Toyotke przeraziła wichura, miała ogrooomne oczy i biegała z jednego pokoju do drugiego. W ogole to ona strasznie smieszna jest, mamotorek w pupie :mrgreen: Nissan dostojnie zasiądzie na fotelu, a Toya biega z jednego miejsca w drugie jakby ją pchła po drodze podgryzała , zapoluje na cośtam i znow biegiem wraca. No i wydoroslała. zauwazyłam to, troszkę ma inna sylwetkę, a na tylnych łapkach na górze ma takie dwa rzędy (rownoległe na obu łapinach) dłuższego futerka. Wygląda jakby była w gatkach :mrgreen:



gatki- super :ryk: Muszę to zobaczyć 8)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto kwi 15, 2014 10:21 Re: Wawa-1 kociak..TOYOTKA w ds!!! Czekamy na OSTATNI DOM.

Dzisiaj samochodowe kociaki mają Pierwsze Urodziny!

Szamil jest przecudowny - rośnie, je (własciwie inna kolejność powinna być, on głównie je :) ), bawi się i jest coraz piekniejszy.

Od niedzili Toya w ds!
Dzisiaj w końcu wyszła z transporterka, chodzi o szaach, półkach, daje się glaskac tylko w transporterku, a wtedy mruczy... Zrobiła siku do kuwetki, nie wiem tylko, czy juz coś zjadła...
Toya znalazła ds razem z troche od niej młodszym Rufuskiem, ktory własciwie od raxzu poczuł sie jak u siebie w domu. Toya na niego prychała, bo on sie nia interesował, zagladał do niej do transportera itp.
Refleksja... Pisałam, mówiłam przez telefon. Toyę zawiozła Basia :1luvu: :1luvu: :1luvu: , ktora tez mowiła o niepotrzebnej zbyt długiej izolacji... asia2, ktora przywiozła Rufuska tez o tym mowiła.. I co? Dzisiaj się okazało, ze oba koty sa izolowane w jednym pokoju. nic dziwnego wiec że Toyotka prychała na Rufuska. ale jakoś dały radę, więc wszelkie interwencje teraz sa już bez sensu.
Ludzie bardzo fajni, a jednak wiedza lepiej... cóż. Ja czuje sie wobec braku słuchania po prostu kompletnie bezradna. najwazniejsze, ze Rufus czuje się dobrze i Toya też się pomału odnajduje.

NISSAN ZOSTAŁ SAM W PUSTYM MIESZKANIU :!:
szuka Toyi, jest mocno podenerwowany, zagląda w jej ulubione miejsca do spania, je, ale nie chce sie bawić, syczy na człowieka.
Nic nie mogę zrobić. Jego urodziny sa po prostu najtrudniejsze.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto kwi 15, 2014 12:20 Re: Wawa-1 kociak..TOYOTKA w ds!!! Czekamy na OSTATNI DOM.

ależ wieści :-) powodzenia dla Toyotki

i oby Nissanek szybko znalazł domek :ok: , to taki kochany kot
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 15, 2014 14:19 Re: Wawa-1 kociak..TOYOTKA w ds!!! Czekamy na OSTATNI DOM.

Marzenia11 pisze:NISSAN ZOSTAŁ SAM W PUSTYM MIESZKANIU :!:
szuka Toyi, jest mocno podenerwowany, zagląda w jej ulubione miejsca do spania, je, ale nie chce sie bawić, syczy na człowieka.
Nic nie mogę zrobić. Jego urodziny sa po prostu najtrudniejsze.


Marzenko może to napisz w tytule tzn. np. Wa-wa BIEDNY NISSAN ZOSTAŁ SAM W PUSTYM MIESZKANIU :!:
i w pierwszym poście w aktualizacji > z linkiem do strony 71 < gdzie jest wiele informacji o zachowaniu i charakterze Nissanka

Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 15, 2014 23:36 Re: Wawa-1 kociak..TOYOTKA w ds!!! Czekamy na OSTATNI DOM.

Dramat Nissanka.
Ciągle szuka Toyi, jest zdezorientowany, wystraszony, dzisiaj nie jadł nawet chrupek ze swojej zabawki.
Gadam do niego i tłumaczę. Ze wierz ę, ze jego domek tez jest już niedaleko, że Toya tez się bardzo denerwuje, ale ma ludzi ktorzy ja bardzo kochają i ze tak się musiało stac, bo tu gdzie jest teraz sam, a wczesniej byli wszyscy to nie jest jego dom na zawsze.
3 godziny próbowałam go zabawić, rozbawić, udało mi się potem na jakieś 15 minut.
A teraz wiem, ze jest całą noc kompletnie, kompletnie sam...
Ciężko bardzo.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro kwi 16, 2014 0:50 Re: Wawa-1 kociak czeka ..TOYOTKA w ds!!! DRAMAT NISSANKA :(

Kangusiu-Wiórko,Toyotko,Jeepusiu-Szamilku i Ty-najslodszy,kochany i tak samotny w pustym,wielkim mieszkaniu Nissanku- wszystkiego najlepszego w pierwsze urodziny.Radość z tego,że Troje jest już w swoich domkach,przeplata się z ogromnym żalem i poczuciem winy,że Nissankowi jeszcze się nie udało znaleźć domku,że jest Mu tak źle i ciężko samemu,że nie można być z Nim razem tak długo,jak by się chciało.Jest taki zagubiony,niepewny,na niczym nie potrafi skupić uwagi,nie chce się bawić,wczoraj stanął przy stole i sprawdzał wszystkie krzesła,czy na którymś nie ma Toyotki/lubiła spać na krześle,schowana pod obrusem/.Reaguje na każdy hałas,stuknięcie,biegnie sprawdzić czy to nie Toyotka.Zanim zacznie jeść,też staje i rozgląda się zdziwiony dlaczego Toycia nie przybiegła też jeść.Zupełnie nie wiadomo,jak Mu pomóc przyzwyczaić się do nowej sytuacji.Tłumaczę Mu,że ma mnie teraz na wyłączność,że ostatnio był przecież taki zazdrosny o Toyotkę,że nawet odpędzał Ją od zabawy,a teraz mogę tylko Jemu poświęcić czas.Ale On ciągle Jej szuka-chodzi nerwowo po całym mieszkaniu jak dziki zwierz w klatce.Boję się,że nastąpi regres w Jego zachowaniu.A było już tak dobrze.Kilka dni temu,kiedy zaczął jeść dremies lekko pogłaskałam Go wierzchem dłoni po główce,a On nie uciekł jak zwykle,tylko jadł nadal,więc ja głaskałam Go nadal,już śmielej od główki do łopatek.Trwało to naprawdę długo,a On nie uciekał tylko spokojnie sobie jadł,wyluzowany i beztroski.
Jak Mu pomóc odnaleźć się w nowej sytuacji?Nie zaprzepaścić tego co dotychczas osiągnęłyśmy w Jego socjalizacji i przywrócić Mu beztroskę,radość życia i poczucie bezpieczeństwa.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Śro kwi 16, 2014 8:42 Re: Wawa-1 kociak czeka ..TOYOTKA w ds!!! DRAMAT NISSANKA :(

podrzucę słodziaka choć - rodzeństwo się udało, niech i jemu się jak najszybciej uda :ok:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 16, 2014 9:54 Re: Wawa-1 kociak czeka ..TOYOTKA w ds!!! DRAMAT NISSANKA :(

MAU pisze:Kangusiu-Wiórko,Toyotko,Jeepusiu-Szamilku i Ty-najslodszy,kochany i tak samotny w pustym,wielkim mieszkaniu Nissanku- wszystkiego najlepszego w pierwsze urodziny.Radość z tego,że Troje jest już w swoich domkach,przeplata się z ogromnym żalem i poczuciem winy,że Nissankowi jeszcze się nie udało znaleźć domku,że jest Mu tak źle i ciężko samemu,że nie można być z Nim razem tak długo,jak by się chciało.Jest taki zagubiony,niepewny,na niczym nie potrafi skupić uwagi,nie chce się bawić,wczoraj stanął przy stole i sprawdzał wszystkie krzesła,czy na którymś nie ma Toyotki/lubiła spać na krześle,schowana pod obrusem/.Reaguje na każdy hałas,stuknięcie,biegnie sprawdzić czy to nie Toyotka.Zanim zacznie jeść,też staje i rozgląda się zdziwiony dlaczego Toycia nie przybiegła też jeść.Zupełnie nie wiadomo,jak Mu pomóc przyzwyczaić się do nowej sytuacji.Tłumaczę Mu,że ma mnie teraz na wyłączność,że ostatnio był przecież taki zazdrosny o Toyotkę,że nawet odpędzał Ją od zabawy,a teraz mogę tylko Jemu poświęcić czas.Ale On ciągle Jej szuka-chodzi nerwowo po całym mieszkaniu jak dziki zwierz w klatce.Boję się,że nastąpi regres w Jego zachowaniu.A było już tak dobrze.Kilka dni temu,kiedy zaczął jeść dremies lekko pogłaskałam Go wierzchem dłoni po główce,a On nie uciekł jak zwykle,tylko jadł nadal,więc ja głaskałam Go nadal,już śmielej od główki do łopatek.Trwało to naprawdę długo,a On nie uciekał tylko spokojnie sobie jadł,wyluzowany i beztroski.
Jak Mu pomóc odnaleźć się w nowej sytuacji?Nie zaprzepaścić tego co dotychczas osiągnęłyśmy w Jego socjalizacji i przywrócić Mu beztroskę,radość życia i poczucie bezpieczeństwa.



u mnie Roszek też tęskni za bratem. Choć ma wokól siebie koty, koty ktore zna i wcześniej bawił się z nimi, teraz ma je w nosie, obchodzi je wielkim łukiem krokiem zbitego zwierzaka. Trzeba czasu. Nissan , choć nie cały czas ale jak ma to ma Ciebie czy Marzene intensywnie wiec myslę, że nie bedzie pogorszenia. Tak jak mówilaś , ze wykorzysta sytuacje , że wszystko tylko dla niego i przyspieszy oswajanie. tak myślę ale to boli jak one tesknią.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro kwi 16, 2014 10:45 Re: Wawa-1 kociak czeka ..TOYOTKA w ds!!! DRAMAT NISSANKA :(

Asia, na 48 godzin jestem z Nissankiem 6, czyli 42 jest sam. Basia teraz też jest duzo, dużo krocej - są Święta, i jak kazdy ma tez swoje zobowiązania, sprawy do załatwienia, rzeczy do zrobienia itp.
Ale wiemy jedno, nie można było wstrzymywac adopcji Toyotki. Była ogromna szansa na zgranie dwoch adopcji jednego dnia, ale dwa potencjalne domy dla Nisska się wycofały.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro kwi 16, 2014 16:55 Re: Wawa-1 kociak czeka ..TOYOTKA w ds!!! DRAMAT NISSANKA :(

Wieści z domku Toyotki sa coraz lepsze - własnie dostałam fotę Toyi na drapaku. Ona lubiła w poprzednim ds drapak więc myslę, ze jest zadowolona, ze sie jej podba.

Obrazek

Jestem u Nissanka. Ciągle zagubiony, ciągle szuka Toyi. Malo sie bawi, ale oczka moze ciutkę mniejsze niż 5zł.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek, Tundra i 1350 gości