Wątek DO ZAMKNIĘCIA-dziękujemy

[Marzenia11]

Tak, jeśli kot jest dzikus i nie da się dotknąć to unidox może (niestety nie musi ) pomóc. Innego wyjścia nie ma. Plus wzmacniacze odporności/

Ja uwielbiam konkursy ślepaczków i na ich rzecz, ale z racji biedy okropnej nie mogę brać udziału w tych, w ktorych choćby 3zł trzeba płacić... przepraszam bardzo...

[alessandra]

Tak, jeśli kot jest dzikus i nie da się dotknąć to unidox może (niestety nie musi ) pomóc. Innego wyjścia nie ma. Plus wzmacniacze odporności/

Ja uwielbiam konkursy ślepaczków i na ich rzecz, ale z racji biedy okropnej nie mogę brać udziału w tych, w ktorych choćby 3zł trzeba płacić... przepraszam bardzo...

nie przepraszaj, Marzeniu, toć lista pomocowa nie tylko sie na kasie opiera a głosować i kibicować możesz , a nawet powinnaś , bo bez głosujących konkursu nima , a na swoje nie wolno głosować

[alessandra]

Marzeniu, czy stosowałas unidox przy chlamydii i przez jak długi okres czasu powinien białasek dostawać go? wiem,że rózne poglady weci maja co do dawki, wiem tez ,że bardzo osłabia

[ewexoxo]

tak sie zastanawiam- jako ten góral, co miał czas- czasu to nie mam za bardzo, ale to lepsze niż praca o tej porze...
tak więc zastanawiam sie nad konkursem , ale innym niż koci ale na rzecz ślepaczków oczywista potrzebujemy cosik zarobić dla ślepinek na pomoc

a może by tak urok mego miejsca bytowania-miejsca zamieszkania , czyli w jakiej okolicy nam przyszło żyć

czy jednak lepiej z kotem w tle?

co myślicie ?

To ja się przypominam o samozwańczej akcji forumowo-fejsbukowej z przekornym tytule "Świat widziany przez mojego kota" zgodnie z zasadami, o których rozmawiałyśmy.

[Marzenia11]

Marzeniu, czy stosowałas unidox przy chlamydii i przez jak długi okres czasu powinien białasek dostawać go? wiem,że rózne poglady weci maja co do dawki, wiem tez ,że bardzo osłabia

tak, miałam chlamydię w stadzie, choć nie aż tak objawową, ale klasycznie 9chodzi mi o intensywność objawów). To dziadoswto moze się siać latami przez kota bez objawów dlatego trzeba przeleczyć wszystkie koty mające kontakt z kotem objawowym przez pełne 4 tygodnie dając Unidox (1 tabletka jest na 10kg wagi, więc adekwatnie do wagi).

[alessandra]

Marzeniu, pozwolisz, że Twoje doświadczenie przeniose na watek kotka białego, o którym tu pisałam, co prawda Ania nie bedzie miała mozliwości tak zrobić, jak przypuszczam, zwazywszy,że ma teraz straszna biedę z przykurczem nóżek i białaczką - kota , którego ktos chciał zastrzelić -śrut ma juz powyciagany

viewtopic.php?f=1&t=152219&start=345

[alessandra]

tak sie zastanawiam- jako ten góral, co miał czas- czasu to nie mam za bardzo, ale to lepsze niż praca o tej porze...
tak więc zastanawiam sie nad konkursem , ale innym niż koci ale na rzecz ślepaczków oczywista potrzebujemy cosik zarobić dla ślepinek na pomoc

a może by tak urok mego miejsca bytowania-miejsca zamieszkania , czyli w jakiej okolicy nam przyszło żyć

czy jednak lepiej z kotem w tle?

co myślicie ?

To ja się przypominam o samozwańczej akcji forumowo-fejsbukowej z przekornym tytule "Świat widziany przez mojego kota" zgodnie z zasadami, o których rozmawiałyśmy.

pisze maila, musimy poustalac co i jak , bo nie bardzo łapię całośc-dobzre,że chocia zu Ciebie pamieć jest ok , bo z moja gorzej nieco

Ewelinko,
Przypominam się tylko jeszcze z prośba o ogłoszenie na fb białego kotka - Anna61 wysłała na mail klubowy zdjecia i tekst -bardzo pilnie potrzebuje dt doświdczonego, bo leczyć mozna go w klatce oczu juz prawie nie ma , zdjęcia sa sprzed kilkunastu dni

Post z 8 sierpnia z pierwszej strony wątku viewtopic.php?f=1&t=155563

Tam są kotki z takim oczami, chlamydią

Widziałam dzisiaj tego kotka, tylko, że już jego oczu nie mogłam dostrzec tylko ropny? wypływ z nich.
Jak nie znajdzie jakiegoś kąta to marny jego los.

[jerzykowka]

Melduję się na posterunku i z radością przyłączam się do konkursowego knucia

Proszę też o kciuki za niewidomego Michasia, którego kości czaszki okazały się pogruchotane:( Jest po pierwszej operacji - zespolenie żuchwy. Już samodzielnie je, uff. Przed nim jeszcze następna, bardziej skomplikowana, niestety - zespolenie pęknięcia prawej przegrody nosowej. To wszystko oczywiście pod narkozą, a Michaś cierpi na PNN...


Tak się cieszę, że Fryderyk już we własnym domku

Uściski dla wszystkich ślepków i ich opiekunów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[ewexoxo]

Olu odnosnie bialego kota otrzymalam jedynie link do watku na fotum. poprosilam o zdjecia i tekst.

[ewexoxo]

Ps. czy cos wiadomo na temat rozliczenia sierpnia?

[alessandra]

Olu odnosnie bialego kota otrzymalam jedynie link do watku na fotum. poprosilam o zdjecia i tekst.

aaa, to w takim razie ja przesle Ci na mail jak najszybciej

[jerzykowka]

Czekamy na Jolek...
Spróbuję się z nią skontaktować i poprosić o rozliczenie

[alessandra]

Kamakolo nie chce do końca ujawnić jakie cuda ma w domu, a ze z bliźnim nie wypada sie nie podzielić cudami wg mnie , więc ja uprzejmie donoszę -podziwiajcie

Oto Roszek



I Izydorek na dt-śliczny biały seniorek bez oczek , który zawitał na poprzedniej stronie

Izydor ma ok. 10-13 lat, usunięte ząbki (prócz kłów), poszrapane uszy, lata doświadczeń życia na wolności i dopiero, mimo swojego wieku, uczy się człowieka.

Dwa dni temu zrobilismy badania krwi (profil geriatryczny) i okazało się, iż Izydor na .... świetne wyniki. Zupełnie zdrowy, stary kot.





a tu link do fb Izydora ( w narodzinach nasza historia ): https://www.facebook.com/domtymczasowy.izydora lub https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 68946252.&

Joasiu, co myślisz o tych oczkach?-sa takie same jak u Michasia-podobno mały Roszek nei widzi od urodzenia

[jerzykowka]

Cuuuda prawdziwe
Cieszę się bardzo, że Roszek już nie w schronisku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dobrze trafił, szczęściarz

Tak Olu, oczka Roszka i Michasia bardzo podobne - śliczne
Tak wygląda źrenica ze sztywną siatkówką, ale przyczyny mogą być ponoć różne
W każdym razie ślepaczki, czy z oczkami czy bez, są przecudne

[alessandra]

dawno., dawno temu gdy o kotach wiedziałam tylko co nieco z bajek , marzył mi sie mco ...
pierwszy maluszek, którego los mi przywiódł i , którego niestety weci nie dali rady uratować był rudy, zamarzyłam aby mój kot był tak, jak mały Puszek , rudy...
kiedy zakochałam sie w Rolfiku (a tyle złego mówią o związkach przez net ) a nie miałam bladego pojęcia o niewidomym kocie , zapragnęłam własnie takiemu pomóc, bo u mnie będzie miał spokój...
widząc Roszka -jest on ucieleśnieniem moich wszystkich kocich marzeń ..kiedy już ich nie mogę spełnić ...
tym bardziej , Kamakolo, przyszły ds będzie musiał być wyjątkowo przetrzepany, kto wiem, czy nie skusze się na ochotnika osobiście
a tak poważnie: bardzo trudno będzie podjac decyzję, bo to mco , wiec ludzie moga nie patrzec na jego potrzeby, na niego sercem, tylko jako wystrój wnętrza lub zabawkę -tak strasznie sie tego obawiam...