już widzę siebie jak pakuję Gapę( tego prześlicznego kociaka) i pędzę z nim na życzenie tej pani do Kłodzka

, ciekawe co by zrobiła jak ten Przesliczny kociak zrobiłby kupę do brodzika - co się niestety zdarza temu Prześlicznemu kociakowi
o tych kosztach to tak jej napisałam żeby ją zbyć , nie pojechalabym z Gapą nawet za 200zł
zawiozłam już kiedyś pociągiem starszą kotkę z działek aż do Częstochowy ( to chyba moja najlepsza w życiu adopcja) i nie wzięłam ani złotówki za bilet
i pojechałyśmy kiedyś z Figaro52 gdzieś dośc daleko w Karkonosze, aby zawieźć taką biedulkę Mikę ze schroniska, kotka ma wspaniały dom, jest szczęśliwa i spokojna
ale rudych kociaków nie rozwożę , niech ta pani sobie gdzie indziej frajera poszuka
