BOIDUPKA OPERACJA 11MAJA wyniki w miarę ja spanikowałam :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 04, 2012 9:42 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Baja na pewno jest alergikiem ,stąd lizanie łapek ,pocieranie oczek .
Kąpana w dobrym szamponie ,specjalnym dla maltanów ,nie napisze nazwy bo nie pamiętam .
Koleżanka która ma takie same psy tyle że wystawowe kupiła całą flachę i mi odlała .
Wcześniej kąpana w tym samym nie miała aż takich problemów...
Próby wątrobowe były ok.
Tarczyca .. :roll:
to sunia bardzo niefajną przeszłością .
Villemo ,mąką kartoflaną kiedyś próbowałam ja umyć przesypać i z czesać..podobno tak się robi ,ale jej to na dobre nie wyszło.
Jak przywiozłam była totalnie łysa ,nawet pysio miała wygolony tylko uszka z włoskami.
Może powinnam powtórzyć jej badania ?
Je już ładnie ,kupy ok.
Radość aż od niej bije.
No i pysio ma zawsze dziwnie posklejany ... :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 11:20 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

zabije pierworodnego :evil: zabrał do pracy kluczyki od roweru..mojego roweru :x
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 12:52 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

7 MIESIĘCZNY YORK ,ŚLICZNY ,ZDROWY, MALUTKI,WESOŁY DO ADOPCJI W NAJLEPSZE RĘCE.
KONTAKT PRZEZE MNIE.
:wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 14:45 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

owego pieska przywiozłam w niedzielę ,jest już wykapany ,pachnący ,wesoły i rozbrykany ,jest taki mniamuśny :1luvu:
Domek który chciał go adoptować ,stwierdził że za daleko po niego jechać okolice Łodzi.. :roll: nie będę komentowała .
Mnie nie było za daleko...
dziewczynie która mnie wiozła też nie...

DO ADOPCJI JEST RÓWNIEŻ EXO SZYLKRETOWA POINTKA CUDO :1luvu: PO ŚWIĘTACH BĘDZIE STERYLIZOWANA
Kotka ma około 4 lat i fajny charakter.

no i pada.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 14:56 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Dorciu pada bo chce dziś okna umyc, a moja mama juz umyla :)

Napisz jakie rybki lubisz wolisz wędzone czy surowe do smażenia? Tata jedzie po swietach nd morze sluzbowo i bedzie kupowal w zaprzyjaznionym miejscu wiec musze wiedziec co wolisz ;)
Lilia
Obrazek
Laura
Obrazek

Emmy

 
Posty: 13
Od: Pon sty 26, 2009 16:17

Post » Śro kwi 04, 2012 15:21 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Emmy nawet się nie przyznam :oops:
ale jesteś :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 15:27 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

Dorcia bo bede musiala zastosowac szantaz! Ale powiesz po dobroci albo bedzie wedlug mojego uznania troche tego troche tamtego ;)
Lilia
Obrazek
Laura
Obrazek

Emmy

 
Posty: 13
Od: Pon sty 26, 2009 16:17

Post » Śro kwi 04, 2012 15:32 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

:ryk:
kochana szantażystko idę teraz do pracy :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 18:05 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

dorcia44 pisze:do wetki najlepiej mi między 10 a 11 .
To krótka wizyta ,ona dostaje tylko 2 zastrzyki i won do domu :wink:

Dorciu to będziemy po 11ej. Jeszcze zadzwonie. :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35304
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro kwi 04, 2012 21:00 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

dorcia44 pisze::ryk:
kochana szantażystko idę teraz do pracy :kotek:


Dobra bedzie po mojemu :mrgreen:
Lilia
Obrazek
Laura
Obrazek

Emmy

 
Posty: 13
Od: Pon sty 26, 2009 16:17

Post » Śro kwi 04, 2012 21:32 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

dotarłam ,już na klatce schodowej słychać śpiew Ufki :strach: czyli kolejna noc do bani .
Tak sobie myślę czy aby następna zaraz niedostanie :roll:

moje nadal nastawione są wrogo .

a ja siedzę sobie i nic nie robię :mrgreen:

w tym tyg . mam dobrze bo Gadzina ma pierwszą zmianę i wychodzi po mnie :1luvu:

Majka dobrze się czuje je ,bawi się ,nie wymiotuje ,bardzo się cieszę..ja ją wychowałam od ociupinki :oops:
pociągnę Biotyl przez 3 dni.


a ucho nadal brzęczy ,podłe :twisted:

miałam dziś okna umyć ... :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 21:47 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

w taki deszcz?

ja miałam zrobić tyle.... i nic. czekam na ciepło.
malować będę, wiec mi ciepło potrzebne.

gośka i zwierzyniec :)

 
Posty: 405
Od: Sob cze 28, 2008 19:57
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro kwi 04, 2012 21:55 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

ja też mam malować ,farba stoi i czeka na lepszą pogodę :wink:
a deszcz to dobry pretekst żeby okien nie myć :mrgreen:
sprzątnę jeszcze kuwetę ,wymiziam strachajło i do łóżka.
dobrej nocy kochani :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 04, 2012 22:02 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

A ja pomalowałam juz dwa pokoje i przedpokój i łazienke i kuchnię. Kuchnia i przedpokój to pikuś, bo tylko sufity, ale za to w małych pomieszczeniach jest tyle zakamarków:((
Jeśli moge cos polecic to mnie sie bardzo dobrze maluje wałkiem welurowym. Jestem leniwiec i uzywam takiego, jaki mi sie mieści do pojemnika z farbą.
Muszę uważać na koty, bo np Szeryf kocha sadzać swoje doopsko choćby troszke wyżej. No i wlazł do białej farby, na szczęście tylko przednimi łapkami i zrobił szlaczek w przedpokoju i w pokoju. Drań nie dał sobie tych łap umyć, bronił sie jakby naprawdę miał zamiar sobie te skarpetki zostawić:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro kwi 04, 2012 22:10 Re: Tytek wciąż gila:( EGZOTYCZNA PIĘKNOŚĆ DO ADOPCJI

dzięki Lidziu ,wałki też już stoją i czekają ...aż się boje ,ale lecimy jednym kolorem na około :wink:
damy radę ,chyba :kotek:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: olabaranowska i 774 gości