moje koty i ja(3) Pingwinek Dropsik szuka ds!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 17, 2011 7:45 Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon,Kropek w ds

agakow82 pisze:
mar9 pisze:Uszatka

Obrazek

czy moge poprosić o informacje na temat Uszatki?
Wyczytałam że ma ok 5-6 miesięcy.
moja przyjaciólka ma psa ( pisałam na moim watku ari -czarny labradorek) i zastanawia sie nad adopcja kota wiec jej pokazałam Twoje tymczasy i Uszatka jej wpadła w oko :)
Ale to tylko tak wstepnie pytam o kotke gdyż Aga musi przemysleć dokładnie sprawe adopcji ale zawsze dobrze miec jakies info :)
Zastanawia sie najbardziej czy pies dogada sie z kotem.Ja mysle ze tak :)
Tak jak pytam..........nic nie obiecuje

Uszatka ma ok 5-6 miesięcy, jest słodką i milusią koteczką, jeszcze trochę się boi człowieka ale głaski i pieszczotki uwielbia. Trochę się jeszcze boi na rękach być, to przyjdzie z czasem.
Czeka ją jeszcze sterylka i szczepienie. Oczko już zdrowe, nie kicha. Jest bardzo grzeczna, kuwetkowa, lubi inne koty, a czy lubi psy to nie wiem, nie mam jak tego sprawdzić.
Uwielbia zabawę, szczególnie laserka ale i myszkami i piłeczkami też sie umie świetnie zabawić. Bawi się z innymi kotkami też.
To taki słodki drobiażdżek :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 17, 2011 7:50 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

Anna Kubica pisze:mar9 ,na której stronie są zdjęcia nowych tymczasków :?: i proszę powiedz co z kiciuniami jak się czują no i jak Twoje samopoczucie :?:
Zdrówka dla Wszystkich :D

na stronie 69 wstawiłam kilka fotek :mrgreen:
co do stanu kiciuniów to w skrócie opisałam dwa posty wyżej, czeka nas pracowity tydzień :roll:
a ja? ... coż nie mogę się tego ch...go kaszlu pozbyć :twisted: tak poza tym to i w pracy czeka mnie pracowity tydzień
potrzymajcie proszę kciuki za nas... za całokształt :mrgreen: bo to będzie ciężki tydzień :roll:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 17, 2011 8:02 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

Nowy kotek to Bonifacy, to spooory kotek, dzisiaj weci obejrzą jego ogonek i zastanowią się nad nim.
Kocio luuubi kolankować, lubi czesanko, w ogóle lubi innych, nawet nie odwarkuje Myszce ale i też się jej nie boi. Temu się akurat nie dziwię, bo jest od niej sporo większy, uznał więc, że "ta mała może mu skoczyć" i już :mrgreen:
Ranka na ogonku jest, tak skorupka sie na tym zrobiła. Myślę, że trzeba go będzie przyspić, zanim to obejrzą, to pewnie bardzo boli. Miejmy nadzieję, że da się mu pomóc bez amputacji ogonka, ale ja księgowa, nie wet, zobaczymy dzisiaj.
Dzisiaj po pracy odbieram z lecznicy Sonię, martwię się o tą łapinkę, żeby dało się ją poskładać, operacja będzie ok. południa, potrzymajcie kciuki za słodką Sonieczkę, niech uratują łapeczkę.
Ja zacznę :ok: :ok: :ok: :ok:
Acha, Justynko, dziękuję za kalendarz, jest piękny a historie z tyłu opisane takie wzruszające, kto to pisał? ma talent do robienia pięknych ogłoszeń adopcyjnych.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 17, 2011 9:42 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

mar9 pisze: za kciuki dziękujemy ale póki co to domki muszą trochę poczekać no bo tak:
Uszatka musi być ciachnięta i zaszczepiona.
Sonia musi mieć wyleczoną łapkę no i trzeba niunię zaszczepić.
Krecika Marudę trzeba zaszczepić.
Bonifacemu trzeba wyleczyć ogonek, odrobaczyć, zaszczepić i nie wiem, czy ciachnąć czy już jest ciachnięty (Justyna, trzeba?).
Tak więc czeka nas przebogaty program rozrywkowy :mrgreen: :lol: :lol: :lol:


Kciuki trzymam za całokształt, żeby wszystko dobrze się poukładało :ok:

A Twój kaszel niech idzie precz - oczywiscie powinnaś mu choć trochę pomóc 8)
Obrazek

Madziulla

 
Posty: 1333
Od: Pt lis 13, 2009 10:05

Post » Pon sty 17, 2011 10:12 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

Za ogonek Bonifaca :ok: (Moja siostra, kiedy była mała, na kota z wiadomej bajki mówiła: Bonifac :P )

Za łapkę Sonieczki :ok:

Za zdrowie Marysi :ok:

I żeby ten tydzień był spokojny...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 17, 2011 10:26 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

anita5 pisze:Za ogonek Bonifaca :ok: (Moja siostra, kiedy była mała, na kota z wiadomej bajki mówiła: Bonifac :P )

Za łapkę Sonieczki :ok:

Za zdrowie Marysi :ok:

I żeby ten tydzień był spokojny...

no wiesz, Filemonka miałam to i Bonifacy powinien być :mrgreen:
a do niego to imię pasuje, to taki spooookoooojnyyyy kotut :mrgreen: :lol:
a co ciekawe to to, że reaguje na swoje imię :D :D
żeby jeszcze ogonek dało się uratować :ok: :ok:
Bonifacy trochę podobny do ex-mojego Rysia, wiecie, tego kotka, który wakacje spędzał na żaglówce, wklejałam zdjecia z jego wywczasów, pamiętacie?
Rysiowi trafił się super domek a też chciano go skreślić :roll:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 17, 2011 15:12 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

Pamiętam Rysia, i pamiętam foty z wczasów... Piękne!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 17, 2011 15:31 Re: moje koty i ja(3),Fredzia,Bobi,Filemon,Kropek w ds

mar9 pisze:Uszatka ma ok 5-6 miesięcy, jest słodką i milusią koteczką, jeszcze trochę się boi człowieka ale głaski i pieszczotki uwielbia. Trochę się jeszcze boi na rękach być, to przyjdzie z czasem.
Czeka ją jeszcze sterylka i szczepienie. Oczko już zdrowe, nie kicha. Jest bardzo grzeczna, kuwetkowa, lubi inne koty, a czy lubi psy to nie wiem, nie mam jak tego sprawdzić.
Uwielbia zabawę, szczególnie laserka ale i myszkami i piłeczkami też sie umie świetnie zabawić. Bawi się z innymi kotkami też.
To taki słodki drobiażdżek :mrgreen: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ok dziekuje za informacje
Bede informowac gdyby cos sie mialo ku adopcji :wink:
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sty 17, 2011 15:39 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

Właśnie się dowiedziałam, że na tdt do Marysi przyjedzie kotka z synem (te z - m.in. mojego - podpisu). Marysiu :1luvu: :aniolek:
Justyna8585 pisze, że będą pilnie potrzebne dodatkowe pieniądze na leczenie, sterylizację i karmę dla nowych podopiecznych. Pomóżmy, proszę! Ja zaraz wyślę małe co nieco.
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sty 17, 2011 17:27 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

alata pisze:Właśnie się dowiedziałam, że na tdt do Marysi przyjedzie kotka z synem (te z - m.in. mojego - podpisu). Marysiu :1luvu: :aniolek:
Justyna8585 pisze, że będą pilnie potrzebne dodatkowe pieniądze na leczenie, sterylizację i karmę dla nowych podopiecznych. Pomóżmy, proszę! Ja zaraz wyślę małe co nieco.

To ja też dorzucę małe co nieco :)
Marysiu masz wielkie serce :1luvu:
Anna Kubica
 

Post » Pon sty 17, 2011 19:01 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

Bonifacy już w domu.
Ogonek ocalony, został przyśpiony, czyrak na ogonku oczyszczony, dostał antybiotyk.
Przy okazji został odjajczony. W drodze do domu bardzo skarżył się na swój los.
No bo jak to, wzięto go w sprawie ogonka a załatwiono klejnoty od ogonkiem 8O :roll: :wink:
Jeszcze chodzi bamątny po dziupli ale najważniejsze, że ogonek został.
Sonia musiała na kolejną noc zostać w lecznicy bo musiałabym jeszcze sporo czekać. Było dziś sporo pacjentów i zabieg przesunął się w czasie. Odbiorę ją jutro po pracy. Czeka mnie więc kolejna niespokojna noc i jutrzejszy dzień.
Nie mogę zadzwonić bo w pracy zapomniałam telefonu. Mam nadzieję, że go zostawiłam na biurku i rano będzie na mnie czekał.
Dzisiaj zapłaciłam nawet niedużo bo 53,00 (zabieg, kastracja i leki).
Antybiotyk wzięłam na jutro w tabletce i zastrzyku bo nie wiem, co łatwiej pójdzie mu podać.
Jutro wezmę antybiotyk na następne dni.
Wzięłam też tabletkę na odrobaczenie.
Lekarz obiecał, że za zabieg Sonieczki też mi ulgowo policzą, ok. 200,00
Tak więc nie jest tak źle, jak myślałam, żeby jeszcze dobrze tą łapkę poskładali.
Sonia w czasie pobyty w lecznicy była bardzo grzeczna w klatce.
Jesooo, tak bym chciała, żeby tą łapkę dało się "naprawić"
Jutro przyjeżdża do mnie koci rodzinka, na początek przygotuję im klatkę bo nie wiem, jak mały zareaguje na moje stadko no i mamunia może być ciut nerwowa w obronie swego dziecka.
Ale to nic, najważniejsze, że będą bezpieczni.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 17, 2011 22:18 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

P.Maria ma wielkie serce,a ja czuje,że wykorzystuje to :(
Znowu gdyby nie P.Maria,to byłoby po kotach...

proszę pomóżmy finansowo w spłącie operacji i dalszego leczenia...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pon sty 17, 2011 23:06 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

justyna8585 pisze:P.Maria ma wielkie serce,a ja czuje,że wykorzystuje to :(
Znowu gdyby nie P.Maria,to byłoby po kotach...

proszę pomóżmy finansowo w spłącie operacji i dalszego leczenia...

Podpisuję się pod tym ,nie każdy może przygarnąć kolejne kocie nieszczęście,ale myślę że gdyby większość wpłaciła choć 10zł to ma ogromny wkład w ratowaniu tych bied,a Maria mogłaby leczyć kolejne kocie tragedie,pomóżmy choć w ten sposób :!: :!: :!: :!:
Anna Kubica
 

Post » Wto sty 18, 2011 7:23 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

dzien dobry
Obrazek Obrazek
OKTUŚ i HANECZKA Nasze aniołki
viewtopic.php?f=1&t=102758&start=0

agakow82

 
Posty: 2547
Od: Sob paź 31, 2009 19:36
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 18, 2011 7:31 Re: moje koty i ja(3), Kropek, Miluś w ds

justyna8585 pisze:P.Maria ma wielkie serce,a ja czuje,że wykorzystuje to :(
Znowu gdyby nie P.Maria,to byłoby po kotach...

proszę pomóżmy finansowo w spłącie operacji i dalszego leczenia...

Justyna, nie rób ze mnie janioła bo nim nie jestem :wink:
zawstydzasz mnie, przecież ja nie robię nic wielkiego, większość z Was ma większy wkład w ratowanie zwierzaczków, ja im daję tylko "kawałek podłogi"... i kawałek serca :wink:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, egw i 176 gości