Nie ma Gai - [']. już pięć lat. w sercach na zawsze

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 10, 2010 21:32 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Ja też cały dzień o Was i o Gajce myślę...
Nie wyobrażam sobie, co musicie teraz czuć.
Tulę mocno.

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Czw cze 10, 2010 21:45 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Mysle, ze Gaja patrzy teraz na Was z gory zadowolona, szczesliwa, usmiechnieta, patrzy z miloscia, bo i Wy dalyscie jej milosc! Pokazalyscie ten lepszy swiat, nauczylyscie, ze i ona jest warta uwagi, milosci, ze i ona zasluguje na dom i dlugie, szczesliwe zycie. Jestem pewna, ze jest Wam wdzieczna za to, co zrobilyscie dla niej od samego poczatku, a zwlaszcza, za te trudna decyzje. Jestem pewna, ze ona chcialaby Wam teraz podziekowac za to wszystko.
Kot zyje tak dlugo poki zyje pamiec o nim. Wiec choc czas osuszy lzy i zlagodzi bol i smutek, nie zapomnicie o niej, bo bedziecie pamietaly kazdy z nia spedzony dzien, jej humorki, niezwykla urode... wszystko! Jak sie bawila, jak sie miziala... Poki to bedziecie pamietac, to bedzie tak, jakby Gaja byla z Wami, jej czastka bedzie wciaz zyla w Was! :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 10, 2010 21:52 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Jestem z Wami dziewczyny, tak jak wczoraj, tak i dziś i jutro :cry: :cry: i też płaczę bez końca :cry: :cry: trzymajcie się kochane ....
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw cze 10, 2010 22:25 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

[']

Biegaj szczęśliwie za TM Gajeczko, i bądź taka szczęśliwa jak byłaś kiedy trafiłaś do Korciarek i poznałaś co to dom i prawdziwa miłość.
Poszukaj tam małej burej Tosieńki która pobiegła za TM rok temu...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 10, 2010 22:41 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Płaczę razem z Wami :cry:
Trzymajcie się!
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 10, 2010 22:59 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Korciaczki pisze:za nami nieprzespana noc
i łzawy dzień
ile takich dni i nocy
jeszcze przed nami?

odeszła
nie ma jej
nie ma już Gajki
szafa stoi pusta

Obrazek

...i zniknęła mała znikotka
na zawsze...

...nie ma takich słów...
tak ciężko się z tym pogodzić
wczoraj była
dziś już nie
pustka przerażająca pustka

9 czerwca- koszmarny 9 czerwca


Trzymajcie się dziewczyny. Zrobiłyście wszystko, co było możliwe, dałyście jej radość, szczęście, możliwość zaufania.
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 10, 2010 23:09 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

On wróci

O kocie, który odszedł na zawsze


Zapłacz
kiedy odejdzie,
jeśli Cię serce zaboli,
że to o wiele za wcześnie
choć może i z Bożej woli.

Zapłacz
bo dla płaczących
Niebo bywa łaskawsze
lecz niech uwierzą wierzący,
że on nie odszedł na zawsze.

Zapłacz
kiedy odejdzie,
uroń łzę jedną i drugą,
i – przestań
nim słońce wzejdzie,
bo on nie odszedł na długo.

Potem
rozglądnij się wkoło
ale nie w górę;
patrz nisko
i – może wystarczy zawołać,
on może być już tu blisko...

A jeśli ktoś mi zarzuci,
że świat widzę w krzywym lusterku,
to ja powtórzę:
on w r ó c i...
Choć może w innym futerku.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt cze 11, 2010 7:41 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

ten wiersz zawsze wyciska mi łzy z oczu :( :( :(
z drugiej strony dobrze, że mamy po kim płakać, to znaczy, że mamy serce
Gajusia już wolna od bólu, teraz patrzy na Was z góry i dziękuje za dni, gdy była u Was, kochana i pieszczona, dałyście jej tyle, na ile pozwolił Wam los, zachowacie o niej słodkie wspomnienia
trzymajcie się Kocie Aniołki :aniolek: :flowerkitty: :aniolek:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 11, 2010 9:27 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Ech, ciężko się pogodzić ... :cry:
Jestem myslami z Wami dziewczyny ...
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt cze 11, 2010 12:29 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

psiama pisze:Ech, ciężko się pogodzić ... :cry:
Jestem myslami z Wami dziewczyny ...

coz... potrzeba czasu...

ja tez Cie nie zapomne, Gaju :)
[*]

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt cze 11, 2010 15:16 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

żegnaj bura Gajeczko (')

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pt cze 11, 2010 16:03 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Mi też ten wiersz ciśnie łzy :cry:
Obrazek Obrazek Obrazek

Borówka16

 
Posty: 1059
Od: Czw lut 25, 2010 11:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 11, 2010 18:02 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Ledwo doczytalam do konca, bo lzy zalewaja mi oczy...
Tyle serdecznych slow juz tu napisano, ze nie napisze niczego co nie zostalo juz napisane, przez osoby o nadzwyczaj wrazliwych sercach...
wyrozniajace sie tak bardzo posrod otaczajacej nas bezdusznosci, prymitywizmu i znieczulicy na krzywde tych, ktore nie potrafia sie bronic...
Choc nie znalam Gajeczki - serce mi krwawi, a coz dopiero Wasze serca...
Zaznala od Was wszystko co najlepsze...a moze wroci...w mniej pieknym futerku - ale bardzo Was potrzebujaca ?
[*]

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt cze 11, 2010 21:24 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Nie było mnie kilka dni a tu takie smutne wieści... :cry:
Korciaczki, tyle serca włożyłyście w oswajanie Gajki, kochałyście ją jak własnego kota, z resztą każdy wasz tymczas ma jak w raju... Gajka odeszła kochana, nie odeszła w samotności, porzucona, gdzieś w cichym kącie, w schronisku...
Tak bardzo mi smutno i przykro że musiałyście ją pożegnać...

Żegnaj Gajeczko... I zaopiekuj się Milenką z Konina która też odeszła na cholerny FIP :cry: :cry: :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 11, 2010 22:10 Re: Teraz Gaja i Djuna. Gajeczka... nie ma już Gai... [']

Korciaczki, dopiero dzisiaj dotarla do mnie ta smutna wiadomosc.

Bardzo, bardzo mi przykro, podjeliscie trudna decyzje, ale najlepsza dla Gai. Przez te kilka miesiecy daliscie tej kruszynie milosc, cieplo i wlasny dom. Zaznala wszystkiego co najlepsze. I odeszla godnie, z szacunkiem. Bez bolu i cierpienia. Dzieki Wam. I za to naleza sie Wam wielkie podziekowania.

Tak naprawde do Gai zazdroszcze. Chcialabym, by w dniu w ktorym nie bede mogla dalej zyc bez cierpienia, byl ktos kto pomoze rownie godnie przejsc na druga strone.

Gaju, czekaj za TM szczesliwa i radosna.

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot] i 361 gości